PDA

Zobacz pełną wersję : drzwi kierowcy opuszczone?



mniejszy73
25-04-2005, 22:15
Jak w tytule.
Jeżdżę Mondkiem mkII z 1997r.
Nie zawsze mogę dokładnie domknąć drzwi kierowcy za pierwszym razem. Mam wrażenie, jakby nie do końca pasowały do zamka w słupku. Wygląda na to, że drzwi lekko opuściły się na zawiasach.
Czy ktoś ćwiczył coś podobnego? Czy istnieje prosty sposób regulacji?
Nie jestem wprawnym majsterkowiczem a nie chcę lecieć od razu do mechanika.
Proszę o komentarze.

mniejszy73
26-04-2005, 00:47
???

Graluu
26-04-2005, 01:06
Proponuje dokręcić dokładnie śrubki przy zamku w drzwiach, u mnie to pomaga - nie dość że wtedy dokładnie sie zamykają to nie trzeba nimi trzaskać. Ja to robie co ok 2 m-ce i chyba niedługo dokręce te śrubki razem z jakimś klejem coby się tak często nie odkręcały.

Henryk
26-04-2005, 01:08
Mogą być wytarte(wybite) bolce w zawiasach.Poruszaj uchylonymi drzwiami góra dół i zobacz czy mają luz jeśli nie mają to można wyregulować przesuwając ten zaczep na słupku...Jak Ci to wytłumaczyć?Spróbuj je domykać z odchyloną klamka...powinny sie domykać nie zahaczając o zaczep.Przy okazji zwróć uwagę domykając w ten sposób czy górna krawędź ramki drzwi jest na podobnej wysokosci co drzwi sąsiednich.Jeżeli jest równo to powinno wystarczyc przesunięcie zaczepu na słupku góra dół ( minimalne ruchy po uprzednim popuszczeniu śrub trzymających zaczep).Jeżeli udało sie ustawić zaczep tak że nic nie zahacza przy domykaniu drzwi z odchyloną klamka to powinno byc wszystko OK.Dokręć zaczep mocno i próba.
Jeżeli okaże się że drzwi "gonią" jednak na zawiasach lub są niżej niż sąsiednie jak wspominałem na początku to daj znać ....bedziemy radzić dalej.
Pozdrawiam

mniejszy73
26-04-2005, 13:16
Dziękuję za posty.
Niestety troszkę "gonią".... :(
zauważyłem, że mają delikatny luz przy poruszaniu góra-dół.
śruby przy zamku nie są także poluzowane.
Popróbuję jeszcze po południu i napiszę słowo.
rano spieszyłem sie do roboty :)
Pozdrawiam,

Henryk
26-04-2005, 13:29
Dziękuję za posty.
Niestety troszkę "gonią".... :(
zauważyłem, że mają delikatny luz przy poruszaniu góra-dół.
śruby przy zamku nie są także poluzowane.
Popróbuję jeszcze po południu i napiszę słowo.
rano spieszyłem sie do roboty :)
Pozdrawiam,


Przy zawiasie jest jeszcze poprzeczna śruba...spróbuj ją dokręcić.Ona nie całkiem do tego służy ale na jakiś czas powinien Ci się skasować luz na zawiasie.

bolek
26-04-2005, 15:32
albo porostu złap drzwi od dołu i nagnij je do góry,wcześniej miałem nissana i tak mechanik mi zrobił i było wszystko ok przez kilka lat ,może to nie najbardziej profesjonalny sposób ale zawsze jakieś wyjście .pozdrawiam

Henryk
26-04-2005, 15:58
albo porostu złap drzwi od dołu i nagnij je do góry,wcześniej miałem nissana i tak mechanik mi zrobił i było wszystko ok przez kilka lat ,może to nie najbardziej profesjonalny sposób ale zawsze jakieś wyjście .pozdrawiam

Właśnie nie chciałem mu tego podpowiadać.Mój kumpel blacharz też stosuje ten sposób na porządku dziennym ze skutkiem pozytywnym czego nie można powiedzieć o jego kręgosłupie :)) ...myślałem że jeżeli inne metody okażą się nie skuteczne to dojdziemy i do tego na koniec

krzys-68
26-04-2005, 20:45
Jak w tytule.
Jeżdżę Mondkiem mkII z 1997r.
Nie zawsze mogę dokładnie domknąć drzwi kierowcy za pierwszym razem. Mam wrażenie, jakby nie do końca pasowały do zamka w słupku. Wygląda na to, że drzwi lekko opuściły się na zawiasach.
Czy ktoś ćwiczył coś podobnego? Czy istnieje prosty sposób regulacji?
Nie jestem wprawnym majsterkowiczem a nie chcę lecieć od razu do mechanika.
Proszę o komentarze.Najpierw sprawdź rygiel zamka na słupku,nie ruszaj zawiasów.To on jest najczęstszym problemem,po prostu się odkręca delikatnie i lapie luz

mniejszy73
27-04-2005, 12:49
Bardzo dziekuję za wszystkie wskazówki.
Niestety w tygodniu nie badzo mam czas na majstrowanie.
W czasie weekendu zacznę od regulacji rygla.
Napiszę jaki był efekt tej operacji.
Pozdrawiam,

huamisoft
08-04-2006, 10:50
witam!

mam to samo, drzwi od kierowcy maja duzy luz gora-dol, te od pasazera zreszta tez, chociaz mniejszy.
w konsekwencji sa opuszczone, trudno sie zamykaja, trzeba trzaskac,
tak jakby sie wslizguja na zamek, ktory i tak jest juz wyslizgany.
czy mozna jakos na to poradzic? raczej sruby mam podokrecane, bo sprawdzalem co moglem. czy mozna wymieniac jakies zawiasy?
wolalbym wymienic zawiasy, niz je giac.

pozdrawiam
hs

krzys-68
08-04-2006, 11:10
Proponuje dokręcić dokładnie śrubki przy zamku w drzwiach, u mnie to pomaga - nie dość że wtedy dokładnie sie zamykają to nie trzeba nimi trzaskać. Ja to robie co ok 2 m-ce i chyba niedługo dokręce te śrubki razem z jakimś klejem coby się tak często nie odkręcały.Raczej od razu wklej,bo masz problem z gwintami skoro sie odkrecaja.Luz sie pojawia na sworzniach zawiasów,ale w Mondeo to nie jest czesty przypadek.

krzys-68
08-04-2006, 11:12
witam!

mam to samo, drzwi od kierowcy maja duzy luz gora-dol, te od pasazera zreszta tez, chociaz mniejszy.
w konsekwencji sa opuszczone, trudno sie zamykaja, trzeba trzaskac,
tak jakby sie wslizguja na zamek, ktory i tak jest juz wyslizgany.
czy mozna jakos na to poradzic? raczej sruby mam podokrecane, bo sprawdzalem co moglem. czy mozna wymieniac jakies zawiasy?
wolalbym wymienic zawiasy, niz je giac.

pozdrawiam
hsPewnie przyjdzie zawiasy regenerowac

huamisoft
08-04-2006, 11:19
ile kosztuje regeneracja zawiasow?
zastanawiam sie nad kupnem calych drzwi od kierowcy, bo moje juz bierze rdza (i z tego wnioskuje ze musialy byc juz robione).
widzialem gdzies za 150zl, czy to dobra cena?

LaBobas
08-04-2006, 18:57
Lepiej zmienic zawiasy niz cos giac,a zawiasy na szczescie sie odkrecaja w mondim a nie sa przyspawane jak mialem w lwie.Zawiasy mozna nawet w domku zregenrowac.Ale jak sie da to na szrociku zakupic,nie sadze,zeby duza kase za to chceli