PDA

Zobacz pełn± wersję : Czyszczenie lakieru z (upierdliwego) ptasiego guano



DarkoZZZ
23-03-2012, 13:28
Jaki¶ czas temu jakie¶ lataj±ce bydle nas.ało mi na maskę, akurat jak byłem na delegacji, wiec tego g.wna od razu nie usunełem. Czę¶ć zeszła, ale zostało parę kropek, co¶ jakby naklejone kropki cementu, których nie jestem w stanie w normalny sposób usun±ć. Próbowałem to namoczyć podczas mycia auta i następnie pocierałem g±bk±, jednak nie chce zej¶ć.

Ma kto¶ jaki¶ dobry pomysł czego można spróbować? Oczywi¶cie tak, żeby nie zniszczyć lakieru.

Netoper
23-03-2012, 13:37
Próbowałem to namoczyć podczas mycia auta i następnie pocierałem g±bk±, jednak nie chce zej¶ć.
Bo to musi się trochę czasu pomoczyć ze 20-30 minut.
Sam z tym walczyłem i dłuższe namoczenie pomogło.

maciek666157
24-03-2012, 07:27
Powiem Ci kolego,ze zadne moczenie chyba nie pomoze.Ja takze delegacja i nie zwracalem uwagi na autko.Niestety,po tygodniu kupsko tak sie wzarlo,ze za kaczke nawet tego zmyc nie moge
Myslalem,ze zatre pasta:boshe:to pasta wlazla w to kupsko i mam biala plame na dachu.Stawiam jedynie na dobra polerke,ale nie mam czasu narazie.A moze ma ktos doswiadczenie z kupa ptactwa?

Maciucha512
24-03-2012, 08:07
Niestety,po tygodniu kupsko tak sie wzarlo,ze za kaczke nawet tego zmyc nie moge
Na co dzień parkuję w garażu, ale zdarza mi się zostawić wóz na noc pod domem pod drzewem i czasem jakie¶ ptaszydło oznaczy autko po swojemu. Jak tylko zobaczę białe bomby spryskuje czymkolwiek żeby się nie wżarło. Może na jakim¶ forum detalingowym co¶ się znajdzie.

Mav
24-03-2012, 22:40
Na odleglosc moge powiedziec tylko tyle, ze z reguly da sie to zrobic, tzn. usunac.

Zaczas trzeba od stwierdzenia, czy warto w ogole sie za to zabierac. Jesli jest uszkodzenie az do lakieru bazowego to mozna co najwyzej szukac sposobow na zamaskowanie. Jesli jednak da sie to usunac to zaczynamy od pomiaru grubosci lakieru w danym miejscu, potem papier 2000, 2500, 3000 i polerka az do usuniecia zmatowienia i wyprowadzenie powierzchni. Troszke zabawy z tym jest.

Dodam, ze gdyby na aucie byl wosk/sealant lub powloka ochronna to uszkodzenie albo byloby zdecydowanie mniejsze albo nie byloby go w ogole:fan: