PDA

Zobacz pełną wersję : Alternator....jak wyjąć.....V6



konio
26-04-2006, 22:02
Jak najlepiej wyjąc alternator z V-ki? Moze ktoś temat przerabiał.

Zielar
26-04-2006, 22:21
musisz zdjąc prawe kolo i zawieszenie porozbierac zeby sie tam dostac. Troche roboty jest ale to jest najlatwiejszy sposób.
Pozdrawiam!!!

STraits
26-04-2006, 22:25
bez kanału ani rusz. Koło trzeba zdjąć. Silnik dobrze by było lekko unieść na łańcuchu lub podnośniku, bo będzie ciężko ruszyć napinacz. 2 śruby odkręca sie z kanału od spodu. Trzeba się sporo nagimnastykować. Oczywiscie do zdjęcia poduszka silnika.

konio
26-04-2006, 22:51
No to przekichane :wall: Muszę do mechaniora się udać.
Objawy mam takie:
ładowanie na wolnych bez świateł : 14.1V
na światłach 13.1
Jak dam przygazówke to bez świateł : 14.2V
na światłach : 13.8V
Zdecydowanie za mało.Ostatnio po godzinie w korkach na swiatłach bateria mi zdechła.
Myśle ze to raczej szczotki albo regulator , chociaż elektryk obstawił diody.
I tu małe pytanko czy można się dostać do regulatora bez ściągania alternatora?
Elektryk mówił że za 250 zrobi , ale chyba nie wie ile roboty aby go wydostać. :)

Zielar
26-04-2006, 23:05
Mi zrobili za 300, ale rozrusznik mialem rozsypany w drobny mak.
Pozdrawiam!!!

STraits
26-04-2006, 23:12
W Lublinie znam takiego jednego co za 100-wke by Ci go wyjął :)) Ostatnio to przerabialiśmy w autku MarcinaCh. 1,5 godzin roboty z wyjęciem i włożeniem, wymianą 2 łożysk i wypiciem :beer:

konio
26-04-2006, 23:31
Heh , to może faktycznie zmieszcze się w 250 , jeszcze raz dzieki za info

konio
26-04-2006, 23:32
Mi zrobili za 300, ale rozrusznik mialem rozsypany w drobny mak.
Pozdrawiam!!!
chyba alternator :) :beer:

Zielar
26-04-2006, 23:38
Masz racje konio chodziło o alternator.
Pozdrawiam!!!