Zobacz pełną wersję : [Nadwozie] Płukanie woskowanego auta na myjni bezdotykowej
Panowie proszę o radę.
Niedawno nawoskowałem sobie porządnie auto woskiem Colli, teraz są warunki mocno zimowe i nie mogę umyć normalnie auta więc chciałem podjechać na myjnie i spłukać je chociaż na programie "płukanie" żeby usunąć sól i grubsze zabrudzenia. Czy wtedy leci czysta woda czy tam też mogą być jakieś środki myjące które mogą zmyć wosk?
Program płukanie to czysta woda. Nie licz na to, że usuniesz nią jakikolwiek brud :) Ja traktuje Zymola proszkiem i ma się dobrze. Już kilka takich myć miał i nic go nie rusza. Zastanów się jeszcze czy jest sens myć auto na takim mrozie :hmm: W przyszłym tygodniu ma być na plusie :)
Potwierdzam ... potraktowałem wosk FK1000 proszkiem ... czysty to ten samochód nie był, ale czystszy ... wosku nie ruszyło ;)
Dzięki za odpowiedzi :)
No właśnie tak przypuszczałem, że pewnie słaby efekt będzie.
Czyli nie tak łatwo zmyć twarde woski, pocieszające :D
No właśnie wiem że ma być ocieplenie i może jednak się przełame i umyje go na podwórku :D
twarde woski
Coli do twardych nie należy ;) Za to do trwałych jak najbardziej :)
No właśnie wiem że ma być ocieplenie i może jednak się przełame i umyje go na podwórku
Nadal za zimno na takie zabawy brrrrr. Już lepiej jechać na bezdotyk :)
Hmmmm, dooooooooobra, też umyję z tym proszkiem :))
Mimo wszystko warto pojechać, zawsze będzie wyglądał trochę lepiej, wiadomo że nie można porównać tego z myciem ręcznym, no ale z nawoskowanego auta brud też łatwiej schodzi :up: :)
A nie przeraża Was mycie auta na mrozie? :)
A nie przeraża Was mycie auta na mrozie?
Ja ostatnio swojego srednio 2 razy na tydzien. Tylko wszystko ladnie recznie :bigok:
Na zewnątrz to bym się nie odważył :mycie: :)
Ja się odważyłem:zakrecony: okupiłem to lekkim przeziębieniem, ale przynajmniej auto pięknie się szkli ;)
pięknie się szkli
W sensie, zamarzło? :)
Jeśli chodzi o szyby to tak :P A karoserię suszyłem mikrofibrami z prędkością światła wiec nic nie zamarzło :zakrecony:
westblack
14-12-2012, 15:17
Ja też mam zamiar powalczyć z Panterką :) Myju, myju w garażu :))
Byłem, myłem proszkiem, nie kropelkuje tak jak powinien, ale to pewnie ze względu na to że auto nie jest tak czyste jak po myciu ręcznym.
No ale w porównaniu do tego jak było brudne, no to dzień do nocy :)
analyzator
15-12-2012, 11:55
Na mrozie to kiepski pomysł bo woda będzie zamarzała w różnych szczelinach, pod uszczelkami. Ja bym sobie odpuścił. W zeszłym roku jak było ~-2/3*c to miałem taki patent - umyć i do garażu marketowego na godzinkę lub dwie (a tam jest zawsze lekko na plusie..) i autko miało czas obcieknąć. Również czekam na plus, podobno już jutro/pojutrze, bo auto wygląda okropnie.
Marcin-Klb
15-12-2012, 14:12
Dobrze że mam myjnię w pracy to ręczne dostaje regularnie :hehe:
Byłem na bezdotyku. Auto lśni :bigok:
Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Po powrocie jeszcze płukanie, wycieranie i QD. A jutro z rana znów będzie całe brudne :))
Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
A ja Wam powiem że coś musi być na rzeczy z tym proszkiem. Albo to już po prostu wosk się kończy (2 x FK1000P). Nie ma mowy o kropelkowaniu po bezdotyku, byłem dzisiaj.
Po samym myciu na bezdotyku u mnie tez nie kropelkował tak jak trzeba. Ale po myciu ręcznym jest gitara.
bartekk, w taka pogode jaka mamy to, badzmy szczerzy, lakier zapycha sie strasznie... Nie mowie tu juz, zeby auto glinkowac co miesiac... Ale porzadne mycie by sie przydalo :bigok:
bartekk, w taka pogode jaka mamy to, badzmy szczerzy, lakier zapycha sie strasznie... Nie mowie tu juz, zeby auto glinkowac co miesiac... Ale porzadne mycie by sie przydalo :bigok:
Robiłem w międzyczasie takie mycie od serca, zaraz po nowym roku, z normalnym suszeniem, z QD i nawet wtedy nie było już to... No ale może rzeczywiście jestem przewrażliwiony, Fk powinien jeszcze trzymać ;)
Ostatnio nakladalem troche FK i z tego co zaobserwowywalem to dobrze jest go potem wygrzac:hmm: Wygrzac w sensie potrzymac pare godzin w cieplym garazu/hali czy gdzies tam:hmm: I jak dla mnie to jest glowny czynnik trwalosci tego wosku :bigok:
Niestety, nakładałem go na "ostatnią chwilę" i nie wygrzał się - ale cóż, człowiek uczy się dopiero :bigok:
To pewnie to przez to, dorwij jakas miejscowke i powtorz aplikacje wosku :bigok: Innej rady nie ma :))
Teraz to już chyba poczekam do wiosny i zafunduję mu Dodo :))
zafunduję mu Dodo
Light fantastic czy cos innego?:hmm:
Bartek na moim aucie było dokładnie to samo. Najpierw oczyściłem lakier potem położyłem wosk od nowa i postanowiliśmy z Łukaszem zostawić auto na 1h w ciepłej hali. Od tamtej pory trzyma się elegancko :)
W jakiej temp go aplikowałeś? To też ma znaczenie!
zafunduję mu Dodo
Light fantastic czy cos innego?:hmm:
Miałem latem Light Fantastic i PB's White Diamond pod spodem i była rewelacja :bigok:
Na wiosnę planuję pewien eksperyment... Purple Haze i Black Hole - jako że mój lakier to nie Stardust Silver tylko Machine Silver a więc nieco ciemniejszy :hmm:
Bartek na moim aucie było dokładnie to samo. Najpierw oczyściłem lakier potem położyłem wosk od nowa i postanowiliśmy z Łukaszem zostawić auto na 1h w ciepłej hali. Od tamtej pory trzyma się elegancko
W jakiej temp go aplikowałeś? To też ma znaczenie!
Niestety niskiej, jakieś 10 stopni. Mam spory problem ze znalezieniem ciepłego garażu. Wiem że to trochę za niska temperatura.
Dzisiaj rano kropelki były, ale o bardzo nieregularnym kształcie.
Byłem na bezdotyku. Auto lśni http://www.mondeoklubpolska.pl/images/smilies/bigok.gif
Jakiej firmy ta myjnia bezdotykowa albo na jakiej stacji paliw?
Jeszcze nigdy nie udało mi się umyć auta na bezdotyku. W sensie spłukać wierzchnią warstwę brudu/kurzu tak, ale żeby umyć?
Dzisiaj rano kropelki były, ale o bardzo nieregularnym kształcie.
A idealny kształt kropli to jaki? Czy poza kształtem wielkość kropli też się liczy? :panna:
A idealny kształt kropli to jaki?
Okrągły.
Czy poza kształtem wielkość kropli też się liczy?
Tak, im mniejsze tym lepiej.
westblack
30-01-2013, 09:12
Z wielkością kropel bym się nie zgodził. Im więcej wody na samochodzie tym większe krople.
Klepię z fona
Z wielkością kropel bym się nie zgodził. Im więcej wody na samochodzie tym większe krople.
Dobry wosk nie pozwala na duze krople:nono: Przy okazji warto dodac, ze na woskach naturalnych z reguly jest zdecydowanie lepsze kropelkowanie niz na syntetykach.
Na wiosnę planuję pewien eksperyment... Purple Haze i Black Hole - jako że mój lakier to nie Stardust Silver tylko Machine Silver a więc nieco ciemniejszy
Po samym Puprple Haze lakier by zdecydowanie sciemnial- woski dodo delikatnie "koloryzuja". Puprle Haze jest fioletowy i nawet na dobrych zdjeciach po nalozeniu na czarny lakier potrafi byc widoczna fioletowa poswiata (odpowiednie swiatlo i kat, ale jednak) :bigok:
BH sam z siebie delikatnie przyciemni :bigok: Jestem ciekawy efektu :))
Miałem latem Light Fantastic i PB's White Diamond pod spodem i była rewelacja
Takie polaczenie to ja rozumiem :fan:
Po samym Puprple Haze lakier by zdecydowanie sciemnial- woski dodo delikatnie "koloryzuja". Puprle Haze jest fioletowy i nawet na dobrych zdjeciach po nalozeniu na czarny lakier potrafi byc widoczna fioletowa poswiata (odpowiednie swiatlo i kat, ale jednak)
BH sam z siebie delikatnie przyciemni Jestem ciekawy efektu
No właśnie, wiem że delikatnie koloryzują dlatego chcę taki eksperyment przeprowadzić. Rozumiem że połączenie Purple Haze z BH da większe ściemnienie niż sam Purple Haze?
Takie polaczenie to ja rozumiem
Pięknie się mienił w słońcu :bigok:
No właśnie, wiem że delikatnie koloryzują dlatego chcę taki eksperyment przeprowadzić. Rozumiem że połączenie Purple Haze z BH da większe ściemnienie niż sam Purple Haze?
Nie robilem nic takiego... Teoretycznie powinno mocniej przyciemnic lakier a co wyjdzie to sie okaze. Nie ukrywam, ze Dodo wole klasc na cleanery czy to HDC, czy DLPL czy Lusso...
Ok, dzięki wielkie - popróbuję, potestuję, zobaczymy :phi:
BartekPro
31-01-2013, 10:11
siema ;d ja powiem tak kupywalem do mojego monda kolor czarna perła rozne woski za 100zł itp ... i trzeba bylo sie namordowac zeby to ladnie polozyc a na bezdotyku jak go umyje to mam biale plamy ;/ wiec kiedys kupilem w tesco pewnie u was w miastach tez to bedzie wosk w spraju na mokro za 4.99zł i powiem tak efekt megaa !! :D
monda kolor czarna perła
Czarny mettalic jak cos:hmm: Chyba, ze auto bylo cale lakierowane i byl zmieniany kolor.
rozne woski za 100zł itp ...
Jestem ciekaw jakiegos przykladu...
lukasz2525
01-02-2013, 01:59
Ten taki http://moto.allegro.pl/ford-mondeo-st220-3-0-v6-lpg-i2986728787.html żywy i głęboki czarny to jest tylko metalic , a nie perła ? Bo jest jeszcze taki zwykły blady http://moto.allegro.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-131km-nawi-klimatronik-skora-i2983363349.html .
Ten taki http://moto.allegro.pl/ford-mondeo-st220-3-0-v6-lpg-i2986728787.html żywy i głęboki czarny to jest tylko metalic , a nie perła ? Bo jest jeszcze taki zwykły blady http://moto.allegro.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-131km-nawi-klimatronik-skora-i2983363349.html .
Jak dla mnie to ten sam kolor... Różnica polega na "stopniu zadbania" o lakier na jednym i drugim aucie.
lukasz2525, dokladnie jak pisze bartekk... Obydwa te kolory to panther black0 czarny mettalic. Fakt, ze ta nazwa uzytkowana jest przez Forda przez min. kilkanascie lat i na przestrzenie tego czasu ten kolor sie delikatnie "zmienial". Ale kolor ten wystepowal tylko w mettalicu, nie w perle.
lukasz2525
01-02-2013, 22:59
O.o' Co wy mówicie ? Moje życie już nigdy nie będzie takie samo :D , zawsze mi się wydawało , że były dwa czarne , na aukcjach i ofertach widzę ewidentny podział na ten głęboki i ten blady , jak się odbija lampa aparatu na samochodzie , to też mi się wydawało , że jest zupełnie inny efekt na lakierze . Dobra , to teraz będę przeglądał auta po takim kątem . Natomiast po innych kolorach nie widać różnicy . A powiedzcie mi jeszcze , taki zaniedbany można wypucować na błysk ?
pewnie :bigok: popatrz do pogaduch jak chłopaki odwalili robotę, na samochód mava i wejdź na naszą flotę na mojego mk3 bodajże na 7 stronę :bigok:
A powiedzcie mi jeszcze , taki zaniedbany można wypucować na błysk ?
Tak, nazywa sie to korekta lakieru...
Przykladowo, bo nie chcialo mi sie szukac... Fotka z renowacji lakieru na Fiacie Seicento: http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/196090_517997838210700_1178189557_n.jpg
Ja wczoraj umyłem auto na bazdotyku bo już nie mogłem słuchać tego chrup chrup na rantach :))
Dobra, nie mam już wątóliwości, wosk jeszcze jest :) Porównałem dzisiaj auto z autem kolegi, po deszczu :))
Klikam z naleśnika.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.