• Relacja z XXVII Zlotu MKP

    XXVII Zlot Mondeo Klub Polska
    W dniach 2-5 czerwca 2016 roku miał miejsce XXVII już Zlot MKP. Tym razem pasjonaci kultowego Forda spotkali się w przepięknej scenerii Bieszczad. Bazy noclegowej użyczył nam ośrodek wypoczynkowy Połoniny w Bukowcu.
    Pierwsi Mondeomaniacy dotarli na miejsce zbiórki już we wtorek, łącząc tym samym udział w Zlocie z urlopem. Jednak lwia część ekipy dotarła we czwartek. Po szybkim zameldowaniu się w domkach, przystąpiliśmy niezwłocznie do integracji wokół klubowego grilla. Opowieściom i śmiechom nie było końca. Wszak nie widzieliśmy się już szmat czasu i wielu osobom udzieliła się tęsknota za przyjaciółmi.
    W piątek rano, po szybkim śniadanku wyruszyliśmy w stronę Uherc Mineralnych, gdzie trochę sobie popedałowaliśmy na drezynach. Następnie naszym celem była zapora Solina, gdzie odbyliśmy spacer po jej koronie i zrobiliśmy sobie rodzinne selfie. Wieczorem oczywiście cała grupa posilała się pysznościami przygotowanymi na klubowym grillu, popijając przy tym różne specyfiki specjalnie przygotowane na tę okazję.
    W sobotę rano znów szybkie śniadanko, aspiryna (niektórym szkodziła wysokość nad poziomem morza) i wyjazd do Majdanu. Jechaliśmy niezwykle uroczą i malowniczą trasą. Klucząc górskimi serpentynami, przejeżdżając nad modrymi górskimi strumykami można był stracić na chwilę oddech z zachwytu… Po dotarciu na miejsce przesiedliśmy się do wagoników Beskidzkiej Kolejki Leśnej i udaliśmy się w podróż do Balnicy. Na miejscu była degustacja wykwintnych rarytasów typu chleb ze smalcem, czy kiełbaska z grilla i szybki powrót na teren ośrodka, gdzie czekały nas kolejne atrakcje.
    A tym razem działo się, oj działo. Na pierwszy ogień poszły nasze najmłodsze pociechy, które startowały w wielu konkurencjach zaliczanych do Rodzinnego Pucharu MKP. Emocje udzielały się zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Trup słał się gęsto, były łzy szczęścia i łzy rozpaczy. Tym razem bezkonkurencyjny okazał się Krzychu32 z córką, na drugim miejscu uplasował się jarek33 z rodziną. Trzecie, jakże zaszczytne miejsce przypadło w udziale Zeusom, którzy notorycznie plasują się w czołówce tych zmagań. Szczególne podziękowania należą się laserom za przygotowanie i obsadę sędziowską konkursu.
    Po dzieciach przyszła kolej na rodziców. Zaczęło się od bicia piany i to bynajmniej nie przy jałowych dyskusjach. Następnie odbył się tradycyjny już konkurs „Rzutu kapciem na odległość”. Zarówno wśród pań jak i panów, aby wyłonić zwycięzców potrzebne były dogrywki. U piękniejszej płci bezkonkurencyjna okazała się madziks, u płci brzydszej Oktan.
    Kulminacyjnym punktem Zlotu było oczywiście sobotnie spotkanie przy ognisku. Tradycyjnie najpierw rozdano dyplomy i nagrody. Potem przeprowadzono licytację różnych fantów, z której dochód zostanie przekazany dla jednego z naszych kolegów. Znowu okazaliśmy się niesamowicie hojni i uzbieraliśmy sporą sumkę. Brawo My! Po części oficjalnej, biesiadowaliśmy do późnych godzin nocnych, przy wtórze wpadających w ucho rytmów wykrzykiwanych przez pewnych celebrytów.
    Następnego ranka wszyscy z żalem i smutkiem musieliśmy się pożegnać i rozjechać w stronę domów. Dla takich chwil warto żyć i gnać przez całą Polskę, a niekiedy i pół Europy… Do zobaczenia na następnym Zlocie.
    P.S. Ogromne podziękowania należą się Zarządowi, a w szczególności dziadkowi za organizację. Dobra robota!







    Foto hudy.
    Resztę fotorelacji znajdziecie tutaj: http://www.mondeoklubpolska.pl/showt...-fotki-fotunie
  • Partnerzy



    Sklep z częściami samochodowymi

    http://www.oilcenter.pl/
    http://www.wikar.pl/ http://www.rezulteo-opony.pl/
  • Kluby zaprzyjaźnione

    Focus Klub Polska Fiesta Klub Polska Ford Escort FanKlub Polska
  • Warto odwiedzić


    Polska Jazda



    Grupa Image

    MKP na Facebook

    Mondeo Tube

    Mondeo Bowling

    Mondeo Nasza Klasa