Kontrolka ładowania świeci i słabe ładowanie.

**besiek** · 03-02-2013 10:05

Witam. Niedawno kupiłem Mondka z usterką prawdopoodbnie alternatora. Otóż na wolnych obrotach praktycznie ciągle świeci kontrolka ładowania, w czasie jazdy gaśnie całkiem lub się żarzy. Ładowanie sprawdzane miernikiem, 13V a jak pozałączam światła itd. to spada na wolnych obrotach przy jeździe nadal 13. Wie ktoś co może być ?

**GoogleAds** · 03-02-2013 10:05

**Maciucha512** · 03-02-2013 10:38

Sprawdź naciąg paska alternatora, może być za luźny, ew sprawdź (bez paska) czy rolka alternatora kręci się luźno. Może regulator w alternatorze padł, może szczotki.

**Michal_e51** · 03-02-2013 14:00

Pewne jest to że ładowanie masz za małe. Jedyne co możesz sprawdzić to to co napisał kolega. Reszta to fachowiec od alternatora.

**kuba 82** · 03-02-2013 14:12

Zamieszczone przez Michal_e51

Reszta to fachowiec od alternatora.

Do regeneracji altka nie potrzeba, zadnego fachowca, sam wymienisz łożyska , pierscienie slizgowe i szczotki, cena częsci jest niewielka (około 100 PLN) , no chyba że coś z uzwojeniem nie tak

**besiek** · 03-02-2013 16:19

Może zadam pytanie tak, lepiej jest regenerować alternator czy może kupić nowy ? Albo jakiś używany ze szrotu ?

**koni** · 03-02-2013 16:36

chyba lepiej zregenerować ten co masz,u fachmana elektryka to nawet gwarancję dają na takie naprawy,nowy-jak masz kasę,a ze szrotu?-nie wiadomo co kupisz,chyba ,że masz gdzie go sprawdzić na przyrządach,ale to zawsze loteria

**Michal_e51** · 03-02-2013 20:18

To ją powiem tak. Jak mi alternator w fordzie padł to okazało się, że diody padły i całą naprawa wyniosła 35 z/ i chodzi dalej jak nowy. A ostatnio we fiacie też mi padł i z naprawy powiedzieli, że chfa 480zł jak nowy do mojego auta na allegro to koszt 300zł :/ Także może u ciebie to tylko jakas drobna usterka i inwestowanie w nowy może nie jest konieczne.

---------- Post added at 20:18 ---------- Previous post was at 20:14 ----------

Osobiście nigdy altka nie rozbieralem, wolałem dac do zakładu. Jeszczeby mi części zostały

**Maciucha512** · 03-02-2013 20:26

Zamieszczone przez besiek

Może zadam pytanie tak, lepiej jest regenerować alternator czy może kupić nowy ? Albo jakiś używany ze szrotu ?

Wyjmij na stół i w domu w ciepełku powymieniaj łożyska, konektory i najprawdopodobniej regulator napięcia. Fachowiec weźmie za to kupę kasy, a jak masz pojęcie techniczne to zrobisz to w godzinę.

**besiek** · 03-02-2013 22:26

Zamieszczone przez Maciucha512

Zamieszczone przez besiek

Może zadam pytanie tak, lepiej jest regenerować alternator czy może kupić nowy ? Albo jakiś używany ze szrotu ?

Wyjmij na stół i w domu w ciepełku powymieniaj łożyska, konektory i najprawdopodobniej regulator napięcia. Fachowiec weźmie za to kupę kasy, a jak masz pojęcie techniczne to zrobisz to w godzinę.

Wyciągnąć go z auta to może i wyciągne ale dalej musiałby to robić ktoś inny. W przyszłym tygodniu oddam samochód do mechanika (nie chce mi się brudzić, bo zimno a dostępu do garażu nie mam) i zobaczę co powie i ile weźmie. Mam nadzieję że nie dużo roboty tam będzie. Napiszę co i jak po wszystkim.