+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
-
31-01-2017 12:11 #1
- Model
- MKIII
- Silnik
- 1.8 125 KM
- Od
- 30 Jan 2017
- Mieszka w
- Lubin
Przekładka silnika 1.8 16V i dławienie
Dwa tygodnie temu zmieniłem silnik i występuje problem dławienia się na minimalnie rozgrzanym silniku.
Wymieniony został słupek silnika, świece zapłonowy, cewka zapłonowa (szwankowała), jakiś czas temu pompa paliwa.
Sprawdzone filtry, ciśnienie na wtryskach, kable zapłonowe, cz. położenia wału, przepływomierz, EGR, nie dostaje "lewego" powietrza.
Poprzedni silnik potrafił spalić 4,5l oleju silnikowego na 1000km trasy, stąd wymiana.
Diagnostyka komputerowa nie wykazała błędów i nieprawidłowości prócz wskazań drugiej sondy lambda.
W momencie nierównej pracy silnika na postoju obie sondy na wykresie falowały, a gdy praca się wyrównała wykres sondy drugiej prawie się prostował.
Diagnosta stwierdził, że nie może się przyczepić do żadnych parametrów i podejrzewa katalizator.
Po próbie "przegonienia" auta na trasie sytuacja się nie zmieniła, natomiast w momencie "przełamania" zaduszania słuchać jakby dziurkę wydech.
Macie jakiś pomysł inny prócz kata, bo to dość droga część żeby zmieniać ją na chybił trafił, tym bardziej, że czytałem na forum, że w przypadku zamienników np. bosala czasami są problemy w układzie z dwoma sondami i notoryczny check engine?
Pozdrawiam
-
31-01-2017 12:11 # ADS
-
31-01-2017 12:54 #2
Może być coś na rzeczy z tym katalizatorem biorąc pod uwagę ile oleju w niego szło, tutaj to nie tyle przegonienie ale porządne rozgrzanie wydechu może by coś pomogło na koklusz który na nim narósł, zakładając że olej który na kata szedł nie "podziurawił" wkładu katalizatora.
Jak żadnych innych objawów nie ma to poczekałbym do wiosny aż temperatura pozwoli na porządne rozgrzanie wydechu. No chyba że wcześniej coś jednak innego wyjdzie.
-
10-03-2017 09:43 #3
- Model
- MKIII
- Silnik
- 1.8 125 KM
- Od
- 30 Jan 2017
- Mieszka w
- Lubin
Witam ponownie,
Kat wymieniony, jednak zniknął tylko problem falowania obrotów. Przy okazji wyczyściłem przepustnice, zawór bocznikowy oraz EGRa.
Problem niedoboru mocy jednak pozostał. Czyszcząc przepustnicę byłem przerażony skalą syfu jaki w niej się znajdował. Nie było tam sadzy i zwykłego przybrudzenia nagarem, ale dość solidne umazanie tłustym syfem. Ciężkie to było do usunięcia, ale udało się.
Kolejną rzeczą jaką chcę zrobić (jak się zrobi trochę cieplej) to wyczyścić kolektor dolotowy, sprawdzić klapki i odmę olejową, bo widzę, że ten temat dość często pojawia się przy tych silnikach. Uważam, że będzie tam taka sama sytuacja z tłustym syfem jak w przepustnicy.
Czy muszę spuścić olej przed odkręceniem odmy?
Czy uważacie, że przy odpięciu kolektora ssącego warto wymienić od razu uszczelki?
Czy to normalne, że przepustnicę miałem tak okrutnie zapchaną tłuszczem?
Proszę o radę i opinię.
PozdrawiamOstatnio edytowane przez pmotylewski ; 10-03-2017 o 09:47
-
10-03-2017 10:04 #4
- Model
- focus c-max
- Silnik
- 1.8 125 KM
- Od
- 16 Dec 2013
- Mieszka w
- szczecin
Falowanie obrotów miałeś tylko na postoju czy przy jeździe na luzie np przy dojeżdżaniu do skrzyżowania??
-
10-03-2017 10:36 #5
- Model
- MKIII
- Silnik
- 1.8 125 KM
- Od
- 30 Jan 2017
- Mieszka w
- Lubin
Raczej na postoju, ale przy przyspieszaniu silnik się przydławiał i "podskakiwał". Na ten moment nie ma żadnych nierówności pracy silnika, jest ogólne zamulenie i brak mocy przy przyspieszaniu.
Nie pamiętam jak było przed czyszczeniem przepustnicy, ale nie mogę na postoju delikatnie zwiększać obrotów, tylko przy nawet minimalnym naciśnięciu gazu obrotu strzelają do 2k. Pod obciążeniem już jest inaczej, ale to inna bajka niż na postoju.
Po odpięciu przepustnicy i akumulatora na jakieś 15 minut często bywa tak, że obrotu przy dojeździe na luzie utrzymują się tak na 2k -1,5k i jest nagły spadek do 750obr jak się zatrzymam.Ostatnio edytowane przez pmotylewski ; 10-03-2017 o 11:01
-
11-04-2017 08:57 #6
- Model
- MKIII
- Silnik
- 1.8 125 KM
- Od
- 30 Jan 2017
- Mieszka w
- Lubin
Witam ponownie.
Temat ponawiam. Wymieniłem klapki kolektora, bo były tragiczne (tak jak się domyślałem) oraz sprawdziłem odmę olejową (była czysta), ale problem duszenia pozostał.
Macie Panowie jakieś propozycje co powinienem jeszcze sprawdzić.
Nadal nie mogę płynnie podnieść obrotów oraz nadal rozgrzany silnik się dusi do 3,5k obrotów. Przy delikatnym gazowaniu przyspiesza, a przy dociśnięciu gazu mocniej nie chce kompletnie przyspieszać...
-
11-04-2017 14:28 #7
Podobne wątki
-
[TDCi MKIII] Dławienie się silnika
By Anntomnik in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 12Ostatni post / autor: 20-04-2015, 08:57 -
dławienie silnika
By ziutek21 in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 06-07-2013, 14:48 -
[TDDi MKIII] Dławienie sie silnika
By grzenda in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 15Ostatni post / autor: 06-02-2011, 14:50 -
[MkI] Dławienie się silnika
By rafalk in forum LPGOdpowiedzi: 6Ostatni post / autor: 24-11-2008, 20:34 -
dławienie silnika
By Wojtacz in forum Silnik - Duratec V6Odpowiedzi: 10Ostatni post / autor: 23-07-2006, 19:39