+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
Wątek: Woda wpływa do kabiny
-
08-10-2019 23:36 #1
- Imię
- Marcin
- Model
- MKII & MKIV
- Silnik
- Endura DE i Duratec 2.0
- Opis
- White Kombi 97'& Silver Kombi 07
- Od
- 06 Feb 2013
- Mieszka w
- Poddębice
Woda wpływa do kabiny
Denerwujący problem...
Od jakiegoś czasu próbuje się uporać z wpływającą wodą do kabiny od strony pasażera.
Woda wpływa gdzieś z miejsca zaznaczonego na zdjęciu.
Nie jestem w stanie dokładnie sam stwierdzić skąd ta woda wpływa, musiałbym wywalić całą elektrykę, która jest nad schowkiem i dopiero szukać (co uczynię chyba w niedzielę).
Jedyne co się dopatrzyłem to nad taką gumową zaślepką w zaznaczonym miejscu jest łączenie blach zamazane fabrycznie takim białym mazidłem (prawdopodobnie uszczelniającym) i na tym łączeniu zbiera się woda.
Wody jest na tyle dużo że po trochę lepszym deszczu lub myciu dywanik i wygłuszenie jak tak mokre że można z nich wodę wykręcać. Wode wystarczy lać np. wężem do tych dwóch dziur które są w czerwonym polu i już woda strumykiem płynie do kabiny, także obudowę filtra kabinowego chyba można wykluczyć (ze dwa lata temu uszczelkę potraktowałem klejem poliuretanowym i był spokój ze skapującą wodą na gumową wycieraczkę).
Ktoś spotkał się z czymś podobnym? Bo mi brakuje pomysłów. Zamazałem ostatnio wszystkie te szczeliny z zewnątrz pastą uszczelniającą do podwozi ale widzę że efekt jest ten sam co przed zabiegiem.
"Nie każda morda pasuje do Forda"
Fordzisław Mondeusz TeDeusz Kombi '97 (dziadek)
Srebrna Strzała Duratec Kombi '07 (wnuczek)
-
08-10-2019 23:36 # ADS
-
20-10-2019 22:21 #2
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Od
- 30 Jan 2018
- Mieszka w
- Poznań
Woda pod wykładziną z przodu pasażera i kierowcy Mondeo MKI
Tak mam taki sam problem, ale z obu stron (chyba jednak więcej wody gromadzi się od strony pasażera). Mata wygłuszająca do wyrzucenia - strasznie śmierdzi i zbita masa. To był błąd fabryczny, czy może niewłaściwie wykonana naprawa blacharska ? W moim przypadku była naprawa wykonywana przez poprzedniego właściciela. Może ktoś podzieli się własnym doświadczeniem w tym temacie, bo auto zgnije od środka!
-
20-10-2019 22:41 #3
Zerknijcie do naszej floty, temat Łyssego, ostatni jego wpis, jemu też przeciekało i doszedł.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu TapatalkaWprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
23-10-2019 11:51 #4
- Imię
- Paweł
- Model
- MKII
- Silnik
- 2.0 130 KM
- Opis
- Kombi Ghia '98
- Od
- 04 Jul 2008
- Mieszka w
- Szczecin
Raczej błąd konstrukcyjny, lub słaba jakość zastosowanych mas uszczelniających które po latach kruszeją i przepuszczają wodę. Ja niedługo będę też błotniki zdejmować żeby się do tego dobrać. Małe pocieszenie, ale Mondeo to nie jedyny model z tym problemem. Fiesta mk45 i Puma też ciekną w podobnym miejscu.
Mondeo Tunier '98 1,8 Blacktop -> Swap 2,0 Blacktop + BLOS -> upgrade to full 2000r. spec
Mondeo liftback '97 1,8 SilverTop GPL
Fiesta '97 MK4 1,25 16V GHIA
Fiesta '83 MK1 XR2 1,6 OHV
Puma '00 1,7VCT Futura
rsrt.parts@gmail.com
-
27-10-2019 01:18 #5
- Imię
- Marcin
- Model
- MKII & MKIV
- Silnik
- Endura DE i Duratec 2.0
- Opis
- White Kombi 97'& Silver Kombi 07
- Od
- 06 Feb 2013
- Mieszka w
- Poddębice
Przyczyna znaleziona i problem zażegnany.
Zacząłem od wywalenia wszystkiego w środku co jest za schowkiem. Trochę trzeba było pociąć wygluszenie bo inaczej dostępu brak.
Jak "wejdziemy" pod deskę i będziemy patrzeć w stronę blotnika ujrzymy gumową zaślepkę. Nad tą zaślepka jest łączenie blach i widać fabryczny "kit" uszczelniający. W rogu w stronę maski było widać dziurę w ów uszczelnieniu ale woda teoretycznie zbierała sie kilka centymetrów w prawo. Wlałem w te szczeliny klej do łączenia blach (tuba jak silikon do pistoletu). Po paru godzinach jak to zaschło zrobiłem test i z początku było świetnie ale po kilku minutach lania wody pojawiła mi sie kropla wody.
Zdjąłem jeszcze raz błotnik i w miejscu, w którym zaznaczyłem chciałem zalać to fluidolem. Zanim to zrobiłem dopatrzyłem się że wciskamy klej od środka wyszedł kilkoma miejscami na zewnątrz.
Zasmarowałem to jeszcze tym klejem od zewnątrz (jak spojrzymy od dołu widzimy taki "parapet" i tam sie blachy łącza. Trzeba dokładnie nawciskać i zasmarować to miejsce klejem do łączeń blacharskich. Nawet wyjechać można na podszybie żeby dokładnie zalać. Na sam koniec poszło pół puszki fluidolu w tamto miejsce.
Po wyschnięciu "nowego uszczelnienia i po myciu auta i kilku ulewnych deszczach dywanik jest suchy. I spod zaślepki w podłodze nie widać żeby jakakolwiek woda sie dostawała. Także pełen sukces 😁
Czekam aż druga strona zacznie (tfu tfu) przeciekać ale chociaż wiem co i jak trzeba zrobić żeby to naprawić."Nie każda morda pasuje do Forda"
Fordzisław Mondeusz TeDeusz Kombi '97 (dziadek)
Srebrna Strzała Duratec Kombi '07 (wnuczek)
Podobne wątki
-
[MkIII] Któredy leci woda do kabiny
By Mewa_lp in forum Nadwozie i wnętrzeOdpowiedzi: 7Ostatni post / autor: 02-01-2016, 18:00 -
[MkI] cieknąca woda do kabiny
By seba_wroclaw in forum Nadwozie i wnętrzeOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 27-06-2007, 11:10