Zobacz wyniki ankiety: Czy zdecydowałbyś się jeździć na oponie bieżnikowanej ?
- Głosujących
- 299. Nie możesz głosować w tej sondzie
+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 229
-
07-04-2007 21:56 #21
- Imię
- ROBERT
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.5 170 KM
- Opis
- SIX PACK 04'
- Od
- 09 Apr 2005
- Mieszka w
- Poznań/Borówiec
to jak dyskusja co lepsze
diesel czy benzyna
każdy z was ma swoje racje przemawiające za dany produktem
ja jestem za oponami nowymi, dlaczego?
bo nadlewka nigdy nie będzie z tego samego materiału co reszta opony
co za tym idzie obie warstwy będą zachowywać się róznie w tej samej temperaturze
rozumiem że względy ekonomiczne przemawiają za tym by kupić oponę bieżnikowaną
hmmm w firmie która pilnuje kosztów i leasiguje samochody to ma sens
ale w samochodzie prywatnym? gzdzie nowe opony wytrzymają te 4 lata?
i czy ktoś pytał ubezpieczalnie co w razie wypadku?MYŚLĘ ZA motocyklistów...2X
"to właśnie używanie kierunkowskazów wskazuje mężczyzn w tłumie na drodze" ercu młodszy
-
07-04-2007 21:56 # ADS
-
09-04-2007 11:23 #22
- Od
- 03 Aug 2006
- Mieszka w
- Pabianice
Ze wzgledow ekonomicznych kupilem w listopadzie 2006 komplet opon zimowych bieznikowanych Markgum. Na poczatku mialem niewielkie problemy z prowadzeniem samochodu na zakretach - wystepowalo "plywanie". Efekt taki byl przy nominalnym cisnieniu powietrza w oponach. Po zwiekszeniu cisnienia do 2,5 Atm efekt plywania zanikl. Do konca zimy przejechalem na tych oponkach 20 kkm - sprawowaly sie przez ten czas wzorcowo, zarowno w ruchu miejskim jak i na dlugich trasach. Rowniez poziom halasu byl jak na opony z imowych bieznikiem zadowalajacy. Opony zuzywaly sie bardzo rownomiernie, nawet przy podwyzszonym cisnieniu.
Tak wiec na podstawie doswiadczen z oponami zimowymi, rozwazam zakup bieznikowanych opon letnich firmy Markgum.
Uwazam, ze za calkiem przystepna cene dostaje sie pelnowartosciowy i co najwazniejsze - bezpieczny produkt.
Pozdrawiam!
-
09-04-2007 15:30 #23Zamieszczone przez PavCo
-
10-04-2007 21:36 #24
- Opis
- Toyota Celica 2.0 GT 6gen.
- Od
- 19 Feb 2006
- Mieszka w
- Chełm
nowe bieżnikowane z wiadomego żródła i firmowe-TAK;
ale używanym bieżnikowanym- tym bardziej starym NIE!poprzednio:Ford Galaxy 1.9 TDI 130KM, 2003
poprzednio:Mondeo kombi, Mk1 1.8 +lpg, 1994
poprzednio:Lada 2107 1.3 +lpg 1988 (zakażenie)
-
10-04-2007 22:36 #25
- Od
- 08 Feb 2006
- Mieszka w
- Iwaniska - świętokrzyskie
Biorąc pod uwagę że nowej oponie jest od kilkunastu do kilkudziesięciu warstw mieszanek o różnej histerezie twardości i sprężystosci nikt nie jest w stanie mi wmówić że opona regenerowana może zostać porównana do nowej bo jest to niemożliwe. Natomiast oceny użytkowników mogą być bardzo pomocne jeśli chodzi o trwałość, wady eksploatacyjne itp. to jednak jeśli chodzi o parametry trakcyjne odczucie każdego z nas jest bardzo subiektywne.
Mk I 2.0 Ghia Turnier sekwencja stag 200
-
10-04-2007 22:48 #26
- Model
- Audi A4
- Silnik
- 1,8T
- Opis
- OOOO
- Od
- 15 May 2006
- Mieszka w
- Częstochowa
Zamieszczone przez majster222
-
10-04-2007 22:52 #27
- Opis
- Toyota Celica 2.0 GT 6gen.
- Od
- 19 Feb 2006
- Mieszka w
- Chełm
Gilotyna-nowe bieżnikowane tzn. nie stare bieżnikowane; wiadomo- ze sklepu a nie z drugiej ręki; chodzi mi o nowe, nieużywane opony bieżnikowane; jak inaczej określić nie używane nowe opony bieżnikowane?
poprzednio:Ford Galaxy 1.9 TDI 130KM, 2003
poprzednio:Mondeo kombi, Mk1 1.8 +lpg, 1994
poprzednio:Lada 2107 1.3 +lpg 1988 (zakażenie)
-
11-04-2007 08:31 #28
- Imię
- Arek
- Opis
- Mk II
- Od
- 13 Mar 2007
- Mieszka w
- Mazowieckie
Mam zimówki bierznikowane. Uważam, że na okres używania 3-4 m-ce w roku można sie pokusić. Spisały sie nadspodziewanie dobrze. Fakt, że i jeździ się wolniej , natomiast na lato mam pewne opory. Jedna guma nie lubi upałów .
-
11-04-2007 13:01 #29
- Opis
- Mondeo MK III Kombi
- Od
- 08 Jan 2006
- Mieszka w
- Kraków
Zamieszczone przez rc23<img>
-
11-04-2007 14:34 #30
- Od
- 02 Apr 2007
- Mieszka w
- Będzin
Dorzucę swoje trzy grosze...
Trzy lata temu kupiłem pierwszy raz bieżnikowane opony - Markgum-y zimowe. Przejeździłem na nich 3 zimy, w sumie około 35 tys km. Sprawowały się o wiele lepiej niż dębice czy kormorany na których we wcześniejszych latach jeździłem.
Przez ubiegły sezon jeździłem na PROFILACH (nie pamiętam modelu) letnich w Toyocie i również sprawowały się bez zarzutu.
Teraz w zakupionym Mondeo mam z tyłu założone PROFILE Aquaspeed i póki co to trzymają się całkiem nieźle, a mają 2 lata.
Rodzice w Lanosie mają opony Markgum-a na bieżniku Pilot Sport, jeżdżą na nich trzeci sezon i opony te również trzymają się bardzo dobrze.
Powiem tak - na pewno wolał bym dobre, markowe opony nowe.
Jednak zdecydowanie lepszym wyborem w mojej opinii są opony bieżnikowane niż opony używane czy też najtańsze nowe typu Dębica czy Kormoran.
Co do PROFILI to słyszę raczej same pozytywy. Z Markgum-em jest różnie (zależy w którym oddziale robią). Z doświadczeń mogę polecić również Globgum, który kiedyś był oddziałem Markgum ale robi obecnie opony pod własną marką. Kilkukrotnie u nich kupowałem opony, sprzedawałem również zużyte i wiem że mają ścisłą kontrolę jakości przy skupie starych opon.
-
11-04-2007 14:47 #31
Nieee, no globgum jest porażką.
Profile tak - jak najbardziej, z globgumem miałem przejścia dość konkretne.wypisuję się z tego kraju...
-
11-04-2007 15:01 #32
- Od
- 02 Apr 2007
- Mieszka w
- Będzin
Ja większość opon właśnie u nich kupowałem (fakt że pod marką Markgum jeszcze) i wszystkie bez zarzutu.
Napisz coś więcej ?
-
11-04-2007 15:45 #33
- Imię
- Bartek
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Od
- 01 Mar 2007
- Mieszka w
- Gdańsk
Cała ankieta i temat przypomina troche pytanie co lepiej kupić nowe buty czy używane od rumuna? Swego czasu przebywałem trochę w Norwegi i przy prawie każdej wulkanizacji (tam gdzie jeszcze nie było ruskich i polaków) leżał stos opon, nie starsze niż 3-4 lata w niezłej kondycji. Zapytałem ich dlaczego wyrzucają dobre opony a oni na to ze juz guma sie zestarzała kort nie takie i że na takich "starych" laczach to strach jeździć.
Co do nalewek (opon bieżnikowanych) to tak jakby w starych trampkach przyklejać nowe podeszwy, wymienić sznurówki i sprzedawać 20% taniej. Sorry już kiedyś przerabiałem ten temat i szkoda kasy, opony zorałem w jeden sezon, a raz przy wysokiej temp ledwo sie zatrzymałem (za to połowa bieżnika została na jezdni),
Jak dobrze poszukacie to znajdziecie np na necie nowe oponki w niezłych cenach polecam strony www.opony.pl www.opony-opony.pl www.oponytanio.pl na tej ostatniej stronie znalazłem oponki Goodride H600 za 144 zł/sztuka z wysyłką do domu (195/65R15) wiec nie drogo a zawsze nowe!!!!!
Unikajcie też używek, znajomy ma wulkanizacje sprowadza opony z zagranicy, przywozi tirem z holandi, niemiec, srednio płaci 2-5euro/sztuka lub za free dostaje, a potem wciska za 80-100 zł bez gwarancji. Sam chciałem kupić od niego ale odradził.
-
11-04-2007 21:39 #34
- Opis
- Mondeo MK III Kombi
- Od
- 08 Jan 2006
- Mieszka w
- Kraków
No puki co ankieta idzie dosyć ciekawie. Prawdę powiedziawszy 25% to sporo a co mnie szczególnie cieszy, osoby które używały bieżnikowanych opon wypowiadają się o nich pozytywnie raczej. A teraz moje wrażenia z 1000 km na Profilach Aquaspeed. Otóż na suchej jezdni nie udało mi się zmusić ABS do włączenia jeszcze. Owszem nie cudowałem, ale parę razy dosyć ostro przyhamowałem. Wczoraj w Krakowie nieco padało i co prawda o duże kałuże było ciężko ale była ta... maź na jezdni której tak nie lubię. ABS się włączyć przy gwałtownym hamowaniu z 80 km/h ale auto było sterowne.To narazie tyle wrażen.... zobaczymy co będzie dalej
<img>
-
13-04-2007 08:48 #35
- Od
- 13 Apr 2007
- Mieszka w
- Niemodlin/opolskie
Pirwszy raz na forum coś pisze (ale czytam od roku) wiec wypada sie pięknie przywitać Na nalewkach trochę jeździłem więc coś o nich wiem. Najpierw w maluchu- robione starą technologią. Bywało różnie. Zdarzało się że bąble wychodziły na boku opony. Trochę szybko się zużywały. Ale tanie auto to opony tanie. Cztery lata temu założyłem Włoskie nalewki zimowe i przejeździłem na nich trzy zimy. Jak już bieżnik był za niski jak na zimę, to dobiłem je zostawiając na lato. Nic złego się nie działo, nie było bicia opony. Zużycie w normie. Technologia obecna a ta z przed kilkunastu lat to zupełnie dwie różne bajki. W tym roku stanołem przed kupnem opon letnich. Długo dumałem aż wkońcu kupiłem nówki. Tak dla swiętego spokoju, chociaż jak napisałem, złych doświadczeń nie mam z regenerowanymi oponami. Ale pewnie jak bym musiał bardziej zacisnąć pasa to pewnie bym kupił bieżnikowane. Pytanie tylko czy jest sens dawać ok. 100PLN za dobrą nalewkę, czy nie lepiej dołożyć 50-60 PLN do najtańszej nówki w necie.
-
14-04-2007 09:48 #36
- Model
- octavia I
- Silnik
- 1.9 TDI
- Od
- 07 Feb 2007
- Mieszka w
- Świdnica
czy wie ktos moze cyz we wroclawiu kupie gdzies oponki letnie bierznikowanefirmy Profil?? bo jakos jestem dzis i bym sobie zapodal do mojego mdo
-
15-04-2007 17:30 #37
Wiesz - ja tam wolę zakupić za 120 pln oponę regenerowana z profila np, niż za 240 jakiegoś chińskiego wynalazka typu nankang, wanli, czy jeszcze innego linglonga. Sorry, ale z chińskich towarów exportowych dla mnie najlepszy był Bruce Lee.
wypisuję się z tego kraju...
-
15-04-2007 17:38 #38Zamieszczone przez jakubbi
-
15-04-2007 18:58 #39
- Imię
- Paweł
- Opis
- Mondeo mk draj w dizlu
- Od
- 15 Feb 2007
- Mieszka w
- Bielawa czasami Bździszewo maj lover ;)
A ja tam słyszałem że oponki sprzedawane w necie , makrach , tescach i innych takich to są odrzuty i trzeba się od tego z daleka trzymać.
Jeżeli kupować nówki to tylko u sprzwdzonego wulkanizatora.
Koleś ma oponki dębicy (modelu nie pamiętam ) w skodzie fabi 1.9d i po jednym sezonie ok 15kkm(bieżnik prawie nieruszony rok 2005) kleją sie do drogi gorzej niż oponki fulda carat jakie miałem w kadecie prawie już łyse-prawie zrównane z paskiem TW.
On kupił te oponki w nor auto z 179zeta za sztukę z założeniem a ja 75 za używki i przeleciałem na nich 40kkm.
Na nalewkach nie jeździłem więc się nie wypowiem,ale jeżeli miał bym wybierać pomiędzy nowymi tanimi to wolał bym zapodać sobie jakieś ładne używki(dobry wulkanizator zawsze da ci na nie gwarancję rozruchową).
A najlepiej to kupować porządne opony w porządnych warsztatach.
Pozdrawiam
-
15-04-2007 20:19 #40Wiesz wszystko jest kwestią gustu, ja tam z Chin to wolę chinki a co do opon to za 282 zł kupisz juz oponki Goodyear Excellence w rozmiarze 195/60R15, więc chyba warto.wypisuję się z tego kraju...
Podobne wątki
-
Opony bieżnikowane vs markowe leżaki.
By Mateusz V6 in forum Opony - Wy pytacie Ekspert odpowiadaOdpowiedzi: 171Ostatni post / autor: 09-05-2013, 23:36 -
[All] Opony bieżnikowane - co sądzicie?
By blaszczu in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 01-10-2011, 19:33 -
[MkIII] opony bieżnikowane
By fikcjoner in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 48Ostatni post / autor: 15-11-2010, 10:03 -
Bieżnikowane opony
By blasko in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 18Ostatni post / autor: 20-07-2005, 17:19