Kontrolka (lampka) akumulatora - ładowanie

**pch** · 30-05-2007 11:12

Witam,
jeszcze pare dni temu trwała rozmowa na podobny temat, ale u mnie po włączeniu silnika - wszystko w porządku, dopiero jak odpale światła albo nawiew włącza się kontrolka. Po przeczytaniu tych dwóch postów wydaje mi się (jeszcze bez mierzenia napięcia), że to alternator. Obym się mylił.

A nie wiem czy ostatnie dni przy jeźdźie na pełnej klimie itd, mogły miec
wpływ na rozładowanie aku?

ps. Kontrolka zaczęła świecić pod koniec drogi dzisiaj rano do pracy.

**GoogleAds** · 30-05-2007 11:12

**Netoper** · 30-05-2007 12:58

Zmierz miernikiem albo podjedź do elektryka czy jest w ogóle ładowanie, od tego trzeba zacząć.

Pozdro Netoper

**Jakub** · 30-05-2007 13:04

Dokładnie. Jazda z niesprawnym ładowaniem może byc lekko nieprzyjemna, bowiem GEM będzie po kolei odlączał wszystkie urządzenia, w celu podtrzymania pracy silnika.

**norbi333** · 30-05-2007 13:10

Pewnie duży pobór prądu ,a słaby alternator i dla tego tak jest.Wperwszej kolejności sprawdzić jak ładuje alternator

**pch** · 30-05-2007 15:02

Wielkie dzieki za odp,
oczywiście sprawdziłem i oczywiście moje przypuszczenie się potwierdziło,
altrernator poszedł w cholere.
Także samochód w warsztacie akutalnie.

I mam nadzieję że tylko na tym się skończy.

Mam jednak pytanie, czy alternator, dokładnie zwoje itd, to sa takie
części które że tak powiem "kończą się" ? czy po prostu padają?

btw. przy okazji, znacie dobry serwis w Warszawie dla Mondków?

**~~krzys-68~~** · 30-05-2007 17:59

regulator napiecia spróbuj wymienic

**pch** · 30-05-2007 20:41

Zamieszczone przez krzys-68

regulator napiecia spróbuj wymienic

Niestety jestem laikiem, znam sie na troche innych rzeczach (np. foto)

W każdym razie, elektro mechanik stwierdzil ze padl alternator,
wiem ze w tym jest regulator, ale to chyba nie za bardzo idzie
w naprawic?
oczywiscie za 900 zl juz mi chcieli wcisac regenerowany skądś tam..

Wstrzymałem się do rana. I szukam patrze..

a co byś polecił ? regenerować czy kupić nowy ?

**~~krzys-68~~** · 30-05-2007 20:44

za 900pln?

to chyba nowy calkiem

**pch** · 30-05-2007 20:58

Zamieszczone przez krzys-68

za 900pln?

to chyba nowy calkiem

A możesz mi powiedzieć jaka jest realna cena ?
i którą opcje lepiej ?

**Kuzek** · 04-10-2007 10:35

ehh, mam to samo, padl mi regulator, niestety na lawecie wrocilem do wawy...... co do regulatora to bardzo jest go trudno dostac, ja czekam juz 3 dzien i szukam.... (Visteona do Tddi) , a jak nie to pozostaje zakup nowego z ew-car , tam koszt to 700pln za nowy. Pytanie , moj mechanior wyja mi alternator , podnoszac do gory silnik (oczywiscie porozlanczal to i owo, wyjal fitr paliwa,etc) jednak zastanawiam sie - czy ten patent jest bezpieczny ??? i co sprawdzic juz po zakonczeniu operacji wymiany, czy czegos nie uszkodzil. Wiem, ze facet jest dokladny i nie odwala fuszerki, ( 3 autko u niego serwisuje) ale chcialbym sie upewnic ze nic przy okazji wymiane nie popsul.

**Macko-2** · 04-10-2007 11:01

W moim mondku padł mi regulatro napięćia. Nigdzie nie udało mi się kupić samego regulatora - wymieniłem cały alternator. Trochę dziwi mnie wyżej opisany sposób demontażu alternatora - podnoszenie silnika, dmontaż fitra itd. Wystarczy odkręcić prawe koło i rozpiąć drążek kierowniczy i alternator wychodzi - sam to przerabiałem.

**TomekWino** · 04-10-2007 14:57

Kuzek ..zapal silnik i trzeba obserwowac so się dziej czy wszystko prcuje dobrze co się świeci na tablicy inaczej nie sprawdzisz chyba ze ma kmputer i będzie szukał błędów jednak nie wydaje mi się.

..do alternatora podnosić silnik ??? jakaś masakra zapytaj się czy wie co robi...

**Kuzek** · 05-10-2007 10:43

po wymianie alteranatora , jest przede wszystkim ciszej.... za cene 500pln mam prawie nowy oryginalny. Pytanie do was - na ile starcza alternator. ( dodatkowe akcesoria - to tylko zestastaw glosnomowiacy, zmieniarka, i 4x16 Magnata. w drzwiach.) W planach byl jeszcze maly subek alpinki , ale z tym musze troche poczekac...)

**Netoper** · 05-10-2007 11:47

Pytanie do was - na ile starcza alternator.

Nasz ma przelatane 260 tyś i nic mu na razie tfu tfu nie dolega
Netoper

**Kuzek** · 05-10-2007 12:06

no mi padl po 130tys. KM

**sylwek1980** · 11-10-2007 19:37

Chłopaki ja tez mam problem z ładowaniem. Jak silnik pracuje i światła są włączone to jest 14,1V. Nawet z podgrzewaniem szyby tak jest. Ale czasami na chwile spada do 12,9V dosłownie na kilka sekund (światła ciemnieją) i powraca do 14,1V. Słychać wtedy jakby się silnik leciutko przyduszał. Jak pracuje bez jakiegokolwiek obciążenia to sztywno trzyma 14,5V i nigdy nie spada. Te chwilowe spadki to tylko przy obciążeniu. Czyżby szczotki???

**Netoper** · 11-10-2007 19:43

Czyżby szczotki???

Możliwe też, że regulator.
W każdym razie altka trza wyciągnąć i wtedy będzie wiadomo.
Netoper

**sylwek1980** · 13-10-2007 15:48

Regulator chyba nie bo jakby padł to wogóle by nie było ładowania. Dodam, że z nawiewu czasami czuć lekki swąd łuku elektrycznego. W tygodniu oddam do elektryka a wczesniej popatrze czy przewody nie są gdzieś luźne, przy alternatorze czy rozruszniku.