+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
-
26-08-2007 23:09 #1
- Od
- 18 Dec 2006
- Mieszka w
- Warszawa
[MkII] Mondek Kombi 2,5L V6 1998 silnik
Jak w temacie. Od miesiąca spada (wypada) z silnika od dołu - jakby z części wydechu - rurka "gumowa". Po wejściu w obroty około 4000, poprostu spada i od tego momentu moc silnika gwałtownie maleje. Po nałozeniu jej na miejsce wszystko wraca do normy i gdy znów około 4000 to spada. Byłem u paru "fachowców" i nikt nie był w stanie mi pomóc. Na mój chłopski pomysł to chyba mam "przytkany" wydech, ale .. ja już nic nie wiem. Gdy rurka spadnie to słychać jakby "syk powietrza" i czuć spaliny. Czy ktoś jest mi wstanie pomóc ? . Z góry dzięki.
-
26-08-2007 23:09 # ADS
-
26-08-2007 23:15 #2
- Imię
- Grzesiek
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Od
- 04 Jul 2007
- Mieszka w
- Kraków/Wrocław
może to rurka od EGR-a ??
DIESEL TO ZŁOOOOO
-
26-08-2007 23:43 #3
- Od
- 18 Dec 2006
- Mieszka w
- Warszawa
GrekuPL
A skąd ja mam wiedzieć co to nawet EGR.
Mimo , że już mam parę latek i lubię grzebać w autku to za "cholerkę" nie wiem do czego te rurki są. Jest tych rurek 2 sztuki. Odchodzą od części wydechu u dołu (pod lub z tyłu) silnika i wchodzą gdzieś w połowie wysokości silnika też od tyłu (patrząc z przodu autka).
Dla mnie najlepszą poradą jest "łopatologiczne" wytłumaczenie dlaczego one spadają.
Powodzenia i z Góry dziękuję.
-
27-08-2007 08:45 #4
- Imię
- Marcin
- Model
- MkIV + MkIII
- Silnik
- 2.0 dyzelinas + 2.5 V6
- Od
- 14 Oct 2005
- Mieszka w
- Warszawa (WT...)
Na mój chłopski pomysł to chyba mam "przytkany" wydech
System EGR odpowiada za recyrkulację spalin: w pewnych warunkach część spalin jest podawana z powrotem do dolotu celem obniżenia temperatury spalania i poprawy "ekologii". Komputer silnika kontroluje pracę EGRu (przepływ spalin) poprzez pomiar różnicy ciśnień na rurce idącej z wydechu do dolotu (zaworu EGR). Rurka ta ma zwężkę, a sprzed i zza zwężki odchodzą rurki do przetwornika różnicy ciśnień (zapewne wisi na grodzi - prostokątne pudełko z dwoma króćcami i wtyczką). I zapewne jedna z tych rurek u Ciebie spada, co może wskazywać na duże ciśnienie w wydechu = zatkany wydech.
Chociaż jeszcze zastanawia mnie opis problemu: czy założenie wężyka "odmula" samochód powyżej 4000, czy też ez względu na wężyk powyżej 4000 nie chce jechać?Dobra, zmiana!
-
27-08-2007 17:49 #5
- Od
- 18 Dec 2006
- Mieszka w
- Warszawa
Lyssy
Chociaż jeszcze zastanawia mnie opis problemu: czy założenie wężyka "odmula" samochód powyżej 4000, czy też ez względu na wężyk powyżej 4000 nie chce jechać?
Jeżeli chodzi o wężyk to jest tak.
1. Jak spadnie to silnik wół. Dochodzi do około 2500-3000 obr. i koniec.Na oko zamiast 173kM jest może 50kM (konie Mech.)
2. Jak założę go na swoje miejsce jest OK. Moc silnika wzrasta i ma przysłowiowego "kopa". Jednak jak będę jechał przez około 500m do 1km z "obrotami" około 4000 to wężyk ponownie spada i znowu jest jak w pkt.1 .
Ostatnio wymieniłem środkowy a właściwie to chyba 1-szy tłumik za katalizatorem. Dwa następne są od nowości (1998).
Jeszcze raz serdecznie Dziękuję.
Powodzenia.
PS. Szrot mi zostaje z tymi tłumikami. Jadę.
Podobne wątki
-
[MkII] MK2 1998 2.0b+g kombi amortyzatory tyl
By RaFi_mk2V6 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 16-09-2011, 15:34 -
[MkII] 1.8 TD(i) ? 1998 kombi.Jak rozróznic mondeo TD od TDi
By cezi in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 6Ostatni post / autor: 11-05-2006, 09:32