+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456
Pokaż wyniki od 101 do 103 z 103
  1. #101
    Kursant
    Imię
    Sebastian
    Opis
    Mondeo mk3 2001 r 2.0 16V hathbeck LPG od roku
    Od
    19 Apr 2011
    Mieszka w
    Łódź
    I ja dodam swoje 3 grosze.
    Benzyna nigdy nic nie nasmaruje !
    Zróbcie sobie prosty eksperyment.
    Najpierw weź łożysko utaplane w smarze i je umyj w ropie następnie dokładnie przedmuchaj .Okaże się że ropa jest tłusta a łożysko wyraźnie ślizgie .
    A teraz weź łożysko utaplane w smarze i umyj w benzynie ,przedmuchaj .Okaże się że wszystko odparowało a łożysko jest suche i tępe w dotyku.
    Tyle w temacie.

  2. # ADS
    Reklama
    Od
    25/05/2012
    Mieszka w
    Forum
    Posty
    Many
     

  3. #102
    Pieszy
    Model
    MKIII
    Silnik
    2.0 Duratec ASB
    Od
    06 Feb 2017
    Mieszka w
    Kraków
    Cytat Zamieszczone przez gronczes Zobacz posta
    Robiłem wywiad w sprawie lubryfikacji. Wniosek z uzyskanych opinii jest jeden: teoria o smarowaniu zaworów to bujda, pic na wodę i fotomontaż. Że co niby ma ten olej smarować trzonki zaworów? Przeca trochę wyżej są uszczelniacze. Jakby trzonki miałyby być smarowane, to może te uszczelniacze by był z drugiej strony nie? Kanałom dolotowym olej też potrzebny nie jest, no może mieszanka się będzie lepiej ślizgać .
    Przylgi zaworów i gniazd powinny być szczelne i między nimi żaden olej nie powinien się znaleźć, bo jeśli taka warstwa tam się znajdzie, to paradoksalnie łatwiej się wypalą, gdyż płomień ze spalania mieszanki w komorze cylindra będzie przez ten olej miał możliwość penetracji tych przylg.
    Przeca benzyna wpadająca do cylindra też jest już rozpylona w formę gazową i ona nie ma tam nic smarować, tylko jak najszybciej wypełnić komorę spalania. To nie trabant, żeby mieszanka miała coś smarować
    Tyle ustalono w trakcie konsylium przy piwku paru moich koleżków, co mają trochę pojęcia o rzeczy. Inna sprawa jaki wpływ będzie miał spalany olej na czystość spalin i trwałość katalizatora.
    Myślę, że lubryfikator to kolejny wymysł, mający na celu wyciągnięcie paru złotych z kieszeni kierowców, pod hasłem cudownego środka zapobiegającego wypalaniu zaworów.
    Ale jak to mówią ja Ci radzę rób, jak uważasz. Będziesz miał kolejny zbiornik do tankowania
    Mylisz sie kolego i to bardzo.
    Aby nie bylo, nie jestem zwiazany z beanza LPG.
    Rozumiem gdy ktos watpi.
    Nie rozumiem gdy ktos bez namacalnych przypadkow (dowodow) pisze/stwierdza ze to "bujda".
    Gdyby kolega znal podstawowe prawa fizyki to przynajmniej zachowalby dystans do swoich spostrzezen.
    Widac, ze ich nie zna bo powtarza jak papuga to co "zaslyszal", " zassal" z neta.
    Nie bede sie tu wymadrzal bo kolega nie zrozumie.
    Powiem tak w skrocie:
    Lubryfikacja duzo pomaga.
    Dlaczego?
    Analogia:
    Dlaczego w starych silnikach przystosowanych do benzyny olowiowej trzeba bylo modyfikowac glowice by mogla pracowac w "srodowisku", "parametrach" spalania benzyny bezolowiowej?
    Po co ktos wymyslil dodatek do bezolowiowki w postaci np. Unibenu?
    Kolega poczyta a potem zacznie pisac glupoty.
    Dla zainteresowanych moge podeslac wyniki badan jednej z politechnik na temat wplywu przebiegow miedzy regulacja zaworow dla marko Subaru w zaleznosci od stosowanua lub nie lubryfikacji.
    Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow LPG.
    Nie dajcie sobie nawinac makaronu ba uszy przez pseudo fachowcow.
    Sory za literowki.

    ---------- Post added at 19:26 ---------- Previous post was at 19:20 ----------

    Cytat Zamieszczone przez gronczes Zobacz posta
    Robiłem wywiad w sprawie lubryfikacji. Wniosek z uzyskanych opinii jest jeden: teoria o smarowaniu zaworów to bujda, pic na wodę i fotomontaż. Że co niby ma ten olej smarować trzonki zaworów? Przeca trochę wyżej są uszczelniacze. Jakby trzonki miałyby być smarowane, to może te uszczelniacze by był z drugiej strony nie? Kanałom dolotowym olej też potrzebny nie jest, no może mieszanka się będzie lepiej ślizgać .
    Przylgi zaworów i gniazd powinny być szczelne i między nimi żaden olej nie powinien się znaleźć, bo jeśli taka warstwa tam się znajdzie, to paradoksalnie łatwiej się wypalą, gdyż płomień ze spalania mieszanki w komorze cylindra będzie przez ten olej miał możliwość penetracji tych przylg.
    Przeca benzyna wpadająca do cylindra też jest już rozpylona w formę gazową i ona nie ma tam nic smarować, tylko jak najszybciej wypełnić komorę spalania. To nie trabant, żeby mieszanka miała coś smarować
    Tyle ustalono w trakcie konsylium przy piwku paru moich koleżków, co mają trochę pojęcia o rzeczy. Inna sprawa jaki wpływ będzie miał spalany olej na czystość spalin i trwałość katalizatora.
    Myślę, że lubryfikator to kolejny wymysł, mający na celu wyciągnięcie paru złotych z kieszeni kierowców, pod hasłem cudownego środka zapobiegającego wypalaniu zaworów.
    Ale jak to mówią ja Ci radzę rób, jak uważasz. Będziesz miał kolejny zbiornik do tankowania
    Mylisz sie kolego i to bardzo.
    Aby nie bylo, nie jestem zwiazany z branza LPG.
    Rozumiem gdy ktos watpi.
    Nie rozumiem gdy ktos bez namacalnych przykladow (dowodow) pisze/stwierdza ze to "bujda".
    Gdyby kolega znal podstawowe prawa fizyki to przynajmniej zachowalby dystans do swoich spostrzezen.
    Widac, ze ich nie zna bo powtarza jak papuga to co "zaslyszal", " zassal" z neta.
    Nie bede sie tu wymadrzal bo kolega nie zrozumie.
    Powiem tak w skrocie:
    Lubryfikacja duzo pomaga.
    Dlaczego?
    Analogia:
    Dlaczego w starych silnikach przystosowanych do benzyny olowiowej trzeba bylo modyfikowac glowice by mogla pracowac w "srodowisku", "parametrach" spalania benzyny bezolowiowej?
    Po co ktos wymyslil dodatek do bezolowiowki w postaci np. Unibenu?
    Kolega poczyta a potem zacznie pisac glupoty.
    Dla zainteresowanych moge podeslac wyniki badan jednej z politechnik na temat wplywu przebiegow miedzy regulacja zaworow dla marki Subaru w zaleznosci od stosowanua lub nie lubryfikacji (wynik? Okresy regulacji dla LPG rakie same jak dla PB ok. 100 tys. km).
    Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow LPG.
    Nie dajcie sobie nawinac makaronu na uszy przez pseudo fachowcow.
    Sory za literowki.

  4. #103
    Kursant
    Model
    Ford Mondeo
    Silnik
    2.0 145km + Lpg
    Od
    12 Sep 2016
    Mieszka w
    lublin
    Z tego co ja wiem i dużo się orientowałem przed zakładaniem instalacji to "dobry gazownik, dobrze wyregulowana instalacja żadna lubryfikacja nie jest potrzebna".
    Ja osobiście mam bez lubryfikacji dotrysk paliwa powyżej 3.5 tys obrotów.
    Ostatnio edytowane przez dam27 ; 08-02-2017 o 21:43

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów