Więc problem jest taki, podczas hamowania coś trze z tym, że nie zawsze. Ciężko mi określić, z którego koła to dochodzi bo niesie się to tak, że aż pod pedałem czuję. Podczas normalnej jazdy dzieje się to tak powiedzmy raz na 10 naciśnięć na pedał. Zrobiłem test, rozpędziłem auto, dałem luz i lekko nacisnąłem i tak trzymałem hamulec jednocześnie kręcąc kierownicą lewo-prawo i wtedy to obcieranie było słychać non-stop. Żadne koło się nie grzeje, dwa tygodnie temu jak zmieniałem opony to sprawdzałem klocki i tarcze i były ok, nie zauważyłem też żeby auto gorzej hamowało.