Mondeo po męskiej imprezie

**Malar** · 13-09-2009 13:02

Witam
Mam pytanie czym najlepiej wyczyścić wymioty i smród po nich.
Kolega wczoraj zwymiotował w moim mondziaku wy,mioty wpadły między przednie siedzenie pasażera a próg pod siedzenie powycierałem je szmatą ale smród został...

**GoogleAds** · 13-09-2009 13:02

**ryszinho** · 13-09-2009 13:12

Hahhaha nie no leje.....w takim wypadku domowe sposobu Tobie nei pomogą-pozostaje udanie sie od myjni gdzie wypiorą tapicerę.

Jeżeli jednak chcesz sam kombinowac a chyba tak bedzie bo miejsce jest troche trudne do wyprania przez "profesjonalistów" to kup vanisha w płynie do pranioa dywanów, pare razy to wypierz powierzchownie i nie powinno byc zapchu oczywiście nei zniknie on od razu tylko w miare powtarzania czynności zapach bedzie zanikał. Oczywiście wietrz auto i uzywaj ujaichs odswiezaczy aby zabic ten zapaszek jakże niemiły........

Mas ztera nauczke że trzeba tlko wybranych i w odpowiednik stanie zapraszac do auta hah

**KLUSEK** · 13-09-2009 13:13

Uuuuu, fuj

Jeśli sprawa naprawde paskudna jest, to chyba najlepiej odkrecić fotel, pozniej szczoteczka z płynem z mydłem kilkukrotnie.

**Malar** · 13-09-2009 13:15

nie wiem czy się rozumiemy siedzenie jest ok tylko pod siedzeniem

**KLUSEK** · 13-09-2009 13:25

Ja bym odkręcił fotel, wtedy to już co masz w domu to do ręki i szorować

**piotrekbb** · 13-09-2009 13:29

Odkręć fotel jak ci radzą wymyj dobrze następnie specjalny środek do neutralizacji "zapachów" dostępny w Auchan ,Tesco itp na dziale moto lub tutaj : http://www.allegro.pl/search.php?sg=...+zapach%C3%B3w Rozpyla sie to jak płyn do szyb i "zapachy" znikają.

**Gienions** · 13-09-2009 13:53

Ja pirdziu, no to niezła imprezka była

Tak jak wyżej koledzy pisali, wymontuj siedzenie, karcher ido roboty szczoteczka mydło .Nadmiar wody wyssać odkurzaczem wodoodpornym , potem specyfiki .
Jeszcze jest jaden stary sposób na soki żołądkowe i smród padliny:
-kwaśne mleko, najlepiej takie jak na wsi robią-swojskie.
Bakterie z kwaśnego mleka trawią zapachy po 24h wypłukać dobrze usunąć resztki i wysuszyć.

**puniu** · 13-09-2009 15:34

vanish radzi sobie z problemem bezblednie
moj synek ma chorobe lokomocyjna i czasami mimo tabletek zdarza sie taka przygoda
3 razy vanish i najlepiej odkurzacz pioracy zeby to wyciagnal i bedzie jak nowy

**Tyberiusz** · 13-09-2009 15:53

Ja po takim czyms oddałbym samochód do prania tapicerki a rachunek dał temu, co się porzygał

**daniellomasa** · 13-09-2009 18:23

miałem podobną przygodę jeszcze za czasów fiacika 126
sam prałem jakimś preparatem do dywanów
ale obsesyjnie wydawało mi się że cały czas czuć
wylałem nawet buteleczkę wody po goleniu
a gościa konkretnie skasowałem skasowałem

**Dorka** · 13-09-2009 22:18

Haaaaa.... :

uśmiałam się do bólu z efektu męskiej imprezy i z porad ... jak usunąć zapach wymiocin .... zwłaszcza metodą kwaśnego mleka .... po tapicerce lub wykładzinie (życzę powodzenia w usuwaniu kolejnego smrodu zepsutego mleka!!!!)
Jeśli chcesz pozbyć się "zapachu" wymiocin kup opakowanie sody oczyszczonej mokrą szmatką nanieś proszek na hm.... jakby to powiedzieć... plamy

i przetrzyj (im więcej sody tym lepiej)
zostaw do wyschnięcia i poodkurzaj pozostałości.
Gwarancja efektu!!!! nawet jeśli zostanie odrobina nie zneutralizowanego kwasu żołądkowego będzie walić ....

Pozdrawiam

Dorka

**Gienions** · 13-09-2009 23:26

Hej Hej Hej , Pani mondralińska ,próbowała

Soda jest dobra ale na zgage!
A zsiadłe mleko wcale nie wali po 24h.
Jednak ma pani trochę racji zasada neutralizuje kwas ale nie smród wymiocin

To stary sposób jak jeszcze waniszów i innych sztynksów nie było, zsiadłe mleko posiada bakterie które redukują biologiczne cząstki odpowiedzialne za wydzielanie zapachu kwasu masłowego.
Trochę chemii i biologii można liznąć i się dowiedzieć a nie od razu Nam facetom wyjeżdżać że w niewiedzy tkwimy

Bo tak to zabrzmiało

**bbbb** · 14-09-2009 09:02

Dorka chyba ma rację. Mi kiedyś wylał się kefir w moim PF 126p i wydawało mi się, ze dobrze wytarłem rozlany płyn. Dopiero po ok. 2-3 tygodniach wiedziałem, że byłem w błędzie. Na szczęście to był "Maluch" i wypranie całej tapicerki nie stanowiło większego problemu gdyż do "Frani zmieściła się bez większego problemu.

**Kamlos** · 14-09-2009 11:54

Generalnie najlepiej wymontować fotel i pojechać do jakiegoś zakładu zajmującego się praniem tapicerki, żeby wyczyścili tylko to miejsce

**Dorka** · 14-09-2009 14:39

wooooowww... jak się temat rozkręcił ....

Panowie .... najlepiej to nie wymiotować w aucie ... ale jak szalejecie czasem poza granice brawury .....

to potem trzeba posprzątać

Gienions coś się taki dotknięty poczuł ... nikogo nie chciałam dotknąć że się nie zna na biologii czy chemii, ale co ja się będę wymądrzać

:P

To, że pranie tapicerki jest konieczne to wiadomo, bo soda nie pierze tylko neutralizuje kwas tak jak to wytłumaczył Gienions a malar pytał jak usunąć zapach ... tzn pozostały smród po wymiocinach

malar napisz jak sobie poradziłeś

**Johnny2** · 14-09-2009 21:55

Spróbuj to wymyć ciepłą wodą z mydłem, i szoruj szczoteczką. Powinno coś pomóc

Pozatym fajny avart nademną :P

**Pablo81** · 14-09-2009 23:33

Moim zdaniem nie ma co kombinować tylko wyautować fotel i jechać do dobrej myjni na pranko tapicerki. Myślę, że Ci ludzie mają takie atrakcje często to wiedzą jak problem załatwić

**Oktan** · 15-09-2009 08:35

Zamieszczone przez Pablo81

Moim zdaniem nie ma co kombinować tylko wyautować fotel i jechać do dobrej myjni na pranko tapicerki. Myślę, że Ci ludzie mają takie atrakcje często to wiedzą jak problem załatwić

i to jest najlepsza koncepcja - używając "niewłaściwych" środków chemicznych można tylko narobić większego bałaganu

**Malar** · 18-09-2009 17:04

Nie wiem czemu moderatorzy nie zamknęli tego tematu prosiłem o poradę a tu piszą o jakiś avartach itp..
Proszę o zamknięcie tego tematu

**Pablo81** · 18-09-2009 17:37

Zamieszczone przez malar

Nie wiem czemu moderatorzy nie zamknęli tego tematu prosiłem o poradę a tu piszą o jakiś avartach itp..
Proszę o zamknięcie tego tematu

no właśnie - prosiłeś o poradę i takie porady dostałeś, m.in. ode mnie...
troszkę spamu się zrobiło..., ale wypadałoby abyś teraz opisał jak się sprawa skończyła (?) aby inni w razie "w" mieli gotowca.