+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 77
-
31-10-2009 00:24 #1
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
[MkIII]wycie wspomagania lewe powietrze
witam serdecznie
mam taki problem ostatnio postawiłem auto pod domem
ze 100% sprawnym układem wspomagania kierownicy
(zero wycia przerywania itp.)
rano wsiadam do auta
odpalam a tu zong wyje i lekko przerywa)
zakup i wymiana oleju
sprawdzenie wzrokowe paska i naciągu
odpowietrzenie układu
nadal lipa
za każdym razem jak kręcę kierownicą wyje
zaglądam do zbiorniczka a płyn w nim pieni się
więc kolejne próby odpowietrzania i dalej to samo
przewertowałem dziesiątki stron
wiem że wycie po prostu oznacza powietrze w układzie
bardzo często mechanicy wymieniają pompę i nadal mają problem
widać że u mnie pompa chce dawać aż wąż podskakuje
więc to na pewno nie ona
wyczytałem że niejednokrotnie zdarzyło się tak zwane rozwarstwienie przewodu
lub jego rozszczelnienie
oto ten wąż jedyny zresztą na allegro
http://moto.allegro.pl/item762433212..._tdci_130.html
w ASO dowiedziałem się że koszt tego przewodu to 450zł
nie występują zamienniki
używanego nie chcę bo może być tak jak i u mnie
więc moje pytanie czy jest realne
wycięcie starych zakuwek i zakucie nowego węża z odzyskaniem
tych końcówek do pompy i maglownicy
bo na pewno z znalezieniem takich końcówek jest problem
dlatego wolał bym wykorzystać stare
gdzie jeszcze szukać nieszczelności
ręce opadają nie chce pakować się w koszta
może ktoś już miał takie przejścia że po wymianie pompy nadal miał problemy i udało mu się je rozwiązać
wielkie dziękiNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
31-10-2009 00:24 # ADS
-
31-10-2009 09:48 #2Zamieszczone przez daniellomasa
Jak nie masz wycieku to raczej bym szukał problemu w przekładni czy pompie.
A wycie może oznaczać padaczkę pompy albo coś w przekładni padło, robi się nadmiarowe ciśnienie i też będzie wyło i przewód będzie pulsował.Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
31-10-2009 11:29 #3
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez Netoper
a wystarczy naprawdę mikro nieszczelność i problem jest
o tym przewodzie to nawet sam pracownik ASO wspomniał jako pierwszy element
pasuje mi to bardziej dlatego że zużycie pompy
było by stopniowe
a tu jednego dnia wszystko gra a drugiego problem
możliwe jest rozwarstwienie węża
teraz wyczytałem że możliwe jest oderwanie małej części wewnętrznej przewodu
i ten oderwany element może zakłócić prawidłowy przepływ oleju
będę coś próbował najgorsze że jutro święto i auto potrzebneNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
31-10-2009 15:44 #4z tego co wiem działa to na zasadzie podćiśnienia
Zamieszczone przez daniellomasaWprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
31-10-2009 23:14 #5
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez Netoper
zbiornik wyrównawczy płynu
przewód elastyczny oleju do pompy wspomagania
pompa wspomagania
przewód hydrauliczny od pompy do przekładni kierowniczej
przewód powrotny
chłodniczka oleju wspomagania
przewód elastyczny z chłodniczki do zbiorniczka i tyle praktycznie zero filozofii
na razie dałem sobie spokój
poległem na etapie śruby węża hydraulicznego przy pompie
bałem się że zniszczę nakrętkę i byłby zong
przejrzałem jeszcze raz układ i jeszcze raz odpowietrzyłem jest zdecydowanie lepiej
olej nie pieni się czuć przy większym skręcie że to jeszcze nie to
ale w najbliższym czasie podejmuje wyzwanie
zaopatrzony w lepsze narzędzia i dodatkowy litr olejuNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
06-11-2009 19:57 #6
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
znalazłem coś takiego i u mnie jest bardzo podobnie
cytuję
Wydaje mi się, że problem tkwi w uszczelniaczach znajdujących się w pompie.
Zimne uszczelnienia nie są elastyczne, co jest trochę dziwne, jednak po ich rozgrzaniu wszystko wraca do normy. Widać, że pompa jest jeszcze ok. a wystarczy ją rozkręcić, wymienić uszczelnienia na nowe a powinna śmigać jeszcze długo i szczęśliwie.
Pompa wyje wtedy, gdy jej wewnętrzne uszczelnienia przepuszczają płyn.
u mnie teraz
jak zimny płyn czyli start cichutko zero odgłosów
kilkaset metrów wyje po kilku km znowu ciszej o wiele ciszej
rozbierał ktoś pompę
podejmować się takiej operacji czy zlecićNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
20-11-2009 23:46 #7
- Imię
- Leszek
- Opis
- MK4
- Od
- 24 Oct 2008
- Mieszka w
- Krosno Odrzańskie
Ja mam podobny problem tylko że do tego dochodzi slabo dzialające wspomaganie (poprostu sie z nim siluje). W jednym z warsztatow powiedzieli ze to moze być zawór ktory puszcza cisnienie na jedna strone lub druga on moze być zepsutyi daje cisnienie nie w ta strone która powinien, bo czasami jest ok ale przez krotką chwile.Zrobienie tego to koszt ok 650PLN. Wymiana przekladni regenerowanej (gwarancja na rok) to koszt 1000. Wymieniam przekladnie zobaczymy co bedzie.
-
21-11-2009 00:36 #8
- Imię
- Łukasz
- Opis
- MkIII, 2.0 TDDI
- Od
- 22 Jun 2009
- Mieszka w
- Wrocław
Gotujacy sie plyn wspomagania MkIII
Witam,
Mam niestety bardzo podobny problem - dzis wracajac z pracy nagle na zakrecie uslyszalem dziwny dzwiek dochodzacy z okolic silnika - pierwsze skojarzenie to trace klocki hamulcowe, ale po przyjrzeniu sie w garazu okazalo sie ze zbiorniczek plynu wspomagania caly jest ulany plynem (rano nie byl bo dolewalem plyn do spryskiwaczy).
Obejrzalem caly uklad wspomagania i sa lekkie zawilgocenia w okolicy pompy wspomagania ale nie do konca wyglada to jakby sama pompa ciekla. Wiekszosc plynu wydostala sie poprzez dekielek zbiorniczka wspomagania w ktorym zauwazylem bombelki powietrza (tak jak przy gotowaniu). wspomaganie po wypluciu przez korek (pod korkiem raczej - nie wiem czy korek sie moze uszkodzic i jak duze jest cisnienie w ukladzie - czy na tyle duze zeby wydmuchac plyn wspomagania?).
Wyglada troche tak jakby pompa chodzila poprawnie (choc wyje bo nie ma juz plynu i wspomaganie dziala czasami) ale brak bylo obiegu - czy jest mozliwe zatkanie sie obwodu pompy wspomagania tak aby wydmuchalo caly plyn?
Plyn nie byl wymieniany za mojej kadencji - jest ciemny dosyc ale nie bardzo gesty. Czy w przypadku plynu do wspomagania jest tez tak jak z plynem hamulcowym ze z czasem zwieksza sie w nim ilosc wody i plyn moze sie zagotowac?
Prosze o porady, rano statuje z kluczami w garazu - sprobuje zweryfikowac teze o zatkanym ukladzie chlodzenia plynu wspomagania.
pozdrawiam,był: Escort MkVII 1.6 16V
jest: MkIII 2.0 TDdi (115PS) 2001
-
21-11-2009 20:03 #9
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez cyvilos
Obejrzalem caly uklad wspomagania i sa lekkie zawilgocenia w okolicy pompy wspomagania ale nie do konca wyglada to jakby sama pompa ciekla.
tam gdzie zamontowana jest rolka po kturej idzie pasek napędzający pompę
Zamieszczone przez cyvilos
Zamieszczone przez cyvilos
Zamieszczone przez cyvilos
ustanie odpal auto pokręć kilka razy kierownicą zobacz co się dzieje czy wyje czy w zbiorniczku płyn pieni się jak tak
to odpowietrz w instrukcji jest opisane jakNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
21-11-2009 21:40 #10
- Imię
- Łukasz
- Opis
- MkIII, 2.0 TDDI
- Od
- 22 Jun 2009
- Mieszka w
- Wrocław
hej,
Dzisiejszy dzien byl dnie walki - czy rownej to sie okaze. Kupilem plyn do ukladu wspomagania i po oproznieniu zbiorniczka ze starego wlalem delikatnie bez bombelkow nowy. Po odpaleniu silnika przez okolo 25 min krecilem kierownica tak aby wprowadzic nowy plyn w uklad wspomagania - poki co pomoglo - pompa znaczaco (momentami zupelnie) ucichla, ale nie zakladam ze to koniec przygody. Nurtuje mnie pytanie czy sytuacja jaka nastapila tj. z gotujacym (zbombelkowanym) plynem ukladu wspomagania jest normalna w momencie gdy plyn jest juz zuzyty czy wynika z napowietrzania owego ukladu poprzez wadliwy element ukladu (rurka, pompa)?
Z moich dzisiejszych obserwacji wynika ze cisnienie plynu wspomagania w samym zbiorniku jest niewielkie - przy odkreconym dekielku moglem spokojnie obserwowac zachowanie ukladu - bombelkow prawie nie bylo (ale jednak jakies byly i to mnie niepokoi troszke - moze zbyt krotko odpowietrzalem uklad?) - czy powinny tam byc wogole jakiekolwiek bombelki wynikajace z pracy pompy?
Planuje potestowac nowy plyn wiec zobacze czy nadal bedzie sie pienil czy moze uklad ucichnie i usterka bedzie oznaczac koniec przygod (wiec tylko wymiana plynu) czy moze jednak to wina pompy wspomagania.
Sama pompa faktycznie jest spocona w sposob w jaki opisal to daniellomasa - powycieralem wszystko do sucha od gory i dolu silnika i bede obserwowal co sie dzieje.
Dam znac co wyszlo z moich obserwacji i czy skonczy sie wymiana pompy wspomagania czy plyn wystarczy.
pozdr,był: Escort MkVII 1.6 16V
jest: MkIII 2.0 TDdi (115PS) 2001
-
21-11-2009 22:23 #11
Foczka
- Imię
- Sebastian
- Model
- Jaguar XF
- Silnik
- 3.0 D V6
- Od
- 04 Feb 2006
- Mieszka w
- Kazimierza Wielka
i tu sie troche wtrace........ wiekszosc problemow zwiazanych z ukladem wspomagania kiery jest spowodowana niezbyt czesta wymiana plynu wspomagania, producent przekladni kierowniczych TRW na szkoleniu na ktorym kiedys bylem powiedzial jesli instrukcja nie mowi czesciej to przynajmniej raz na dwa lata nalezy plyn wymienic
jak kupilem mondka to odrazu wymienilem plyn ale byl tak brodny ze cznnosc powtorzylem na drogi dzien, acha i jeszcze jedno nie wystarczy odessac plyn z samego zbiorniczka tylko albo odpiac przewod przy chlodnicy plynu albo odkrecic przewod zasilajacy przy przekladni. U nas w mondkach wystarczy odpiac przewod przy chlodnicy i na zgaszonym silniku krecic kiera od oporu do oporu wtedy wypchnie wiekszosc plynu.
potem zalac nowy plyn do zbiorniczka i znowu pokrecic kiera, sprawdzic ewentualnie dolac plynu i dopiero wtedy mozna odpalic silnik i pokrecic na wspomaganiu, w zadnym wypadku nie wolno odpalac silnika jak jest spuszczony plyn
dobra tyle odemnie nadzieje ze troche pomoglem (alem sie upisal)
była ukochana Amanda ST-killer był Jaguar X-type 3.0 V6 na 4 łapy pędzony, jest Jaguar XF na nie właściwe paliwo
już nie należe do elitarnego klubu posiadaczy nowych uszczelek pod głowicą za to należe do klanu KLS
jakiś problem dzwoń 669 997 993
-
21-11-2009 22:26 #12
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez cyvilos
Zamieszczone przez cyvilos
może poprzez swoją wadę zakłócić prawidłowy przepływ płynu
u mnie po wymianie płynu raz lepiej raz gorzej
dlatego uważam że problem nie leży po stronie pompy
jest tak że kilka dni pojeżdzę i jest cisza
a na drugi dzień po odpaleniu już wyje
zdarza się że i podczas jazdy jest ok a za jakieś 10 minut zaczyna wyć i potem znowu milknie
brak czasu na rozkręcanieNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
22-11-2009 18:14 #13
- Imię
- Łukasz
- Opis
- MkIII, 2.0 TDDI
- Od
- 22 Jun 2009
- Mieszka w
- Wrocław
hej,
Wymiana plynu jednak zalatwila problem - zapewne zrobie tak jak pisze Kleber i w tym tygodniu wymienie plyn raz jeszcze bo ten ktory wylalem byl naprawde brudny wlacznie z mazistym osadem w zbiorniku plynu. Poki co uklad wspomagania ucichl zupelnie a kierownica chodzi nawet troszke lzej.
Obecnie jestem po trasie 180km i ani kropli wycieku na pompie i zbiorniczku plynu. Mam wiec nadzieje ze problemem okazal sie wyeksploatowany plyn wspomagania (tu ponownie zadam to samo pytanie: czy plyn wspomagania jest higroskopijny i z czasem "lapie" wode? Jesli tak jest to wyjasnia to dlaczego jest sie w stanie zagotowac, nawet pomimo sprawnego obiegu chlodzenia plynu wspomagania - prosze o pomoc ;-)
pozdrawiam,
cyvilosbył: Escort MkVII 1.6 16V
jest: MkIII 2.0 TDdi (115PS) 2001
-
22-11-2009 19:53 #14
Foczka
- Imię
- Sebastian
- Model
- Jaguar XF
- Silnik
- 3.0 D V6
- Od
- 04 Feb 2006
- Mieszka w
- Kazimierza Wielka
tak jak najbardziej jest higroskopijny
była ukochana Amanda ST-killer był Jaguar X-type 3.0 V6 na 4 łapy pędzony, jest Jaguar XF na nie właściwe paliwo
już nie należe do elitarnego klubu posiadaczy nowych uszczelek pod głowicą za to należe do klanu KLS
jakiś problem dzwoń 669 997 993
-
22-11-2009 21:29 #15
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez cyvilos
co odkręcałeś itp.
może ja gdzieś zrobiłem błąd jutro kupuje płyn i jeszcze raz biorę się do akcji
kręciłeś kołami na zgaszonym podlewarkowanym
byłbym wdzięczny za infoNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
22-11-2009 22:04 #16
- Imię
- Łukasz
- Opis
- MkIII, 2.0 TDDI
- Od
- 22 Jun 2009
- Mieszka w
- Wrocław
hej,
Moja akcja miala nastepujacy przebieg: odciagnalem tyle plynu ile sie dalo ze zbiorniczka, nastepnie go wykrecilem i pozdejmowalem oba weze (doprowadzajacy i odprowadzajacy) ze zbiornika. To spowodowalo ze wylal sie caly plyn i wszelkie brudy ze zbiornika - momentami wygladal jak szlam. Nastepnie wylalem to co sie dalo z wezykow. auta nie podnosilem na lewarku ani nie wypompowalem plynu z maglownicy poprzez krecenie kierownica na zgaszonym silniku, wiec pewnie jeszcze troche tego syfu zostalo w ukladzie. Nastepnie zalozylem zbiorniczek i weze i zalalem nowym plynem, odpalilem auto i zaczalem krecic kierownica - po odpaleniu jakosc i halas byly takie jak zaraz po usterce (wszystko robilem przy odkreconym korku na zbiorniczku) ale w miare krecenia kierownica od oporu do oporu cichlo. Krecilem z 25min zanim ucichlo w miare, tak ze silnik byl glosniejszy (mam tddi ;-) ). W miedzyczasie dolalem raz jeszcze plynu tak aby jego poziom nie byl ponizej max i krecilem dalej (krecilem z kolami na trawniku wiec opor nie byl duzy) dopoki uklad nie ucichl. Dopiero po przejechaniu paru km po okolicy uklad w miare sie uciszyl tak ze wyczulone ucho juz go nie slyszalo. Powycieralem wszystko (bo podczas awarii plyn wywalalo ze zbiorniczka - byl mega nabombelkowany - i caly silnik i podluznice i oslona silnika po tej stronie byly w plynie - a nastepnie poskrecalem i tyle. Dzis zrobilem trase 180km - powrot do WRO - i poki co bylo cicho, zadnych wyciekow. Poza tym mam jeszcze jedno podejrzenie co do swojego korka na zbiorniczku plynu wspomagania - chyba pomalu konczyl zywot bo wywalal nadmiar plynu kiedy ten byl w stanie gotujacym - nie wiem czy tak ma dzialac - cos na wzor zaworu cisnieniowego zeby nie rozwalilo ukladu - czy po prostu uszczelka pod nim padla i wypuszczal plyn - moze ktos doradzi jak to jest/byc powinno?
W razie pytan sluze pomoca,
cyvilosbył: Escort MkVII 1.6 16V
jest: MkIII 2.0 TDdi (115PS) 2001
-
22-11-2009 22:40 #17
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
ja wlewałem płyn ponad max
potem kręciłem kierą
potem zdejmowałem wąż powrotu zlewałem płyn i znowu dolewałem
itd.
ale jutro kupuje płyn zrobię podobnie do twojej wersjiNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
24-11-2009 19:44 #18
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
po wymianie płynu kierownica pracuje niezwykle równo i lekko
ale jest i ale bardzo prawdopodobne że będę musiał kupić lub regenerować pompę
powód po nagrzaniu słychać wycie pompa nadal lekko pracuje
ale wyje i to dość głośno
a tu znalazłem potwierdzenie tej diagnozy
http://www.hydrosystem.pl/pages.php?pID=4
Dodano po 2 min.:
ale najbardziej zbliżone jest to
Za głośna praca pompy.
Za mało oleju w układzie.
Sprawdzić przyczynę niskiego poziomu oleju i odpowietrzyć układ hydrauliczny.
Zapowietrzony układ hydrauliczny.
Sprawdzić czy olej nie pieni się. Sprawdzić szczelność przewodu ssącego i pierścieni uszczelniających wał pompy. wymienić w razie potrzeby pierścienie uszczelniające, Odpowietrzyć układ hydrauliczny.
Załamanie lub splątanie przewodu zasilającego.
Sprawdzić ułożenie przewodu zasilania.
Otwór w zbiorniku (częściowo) zablokowany.
Sprawdzić drożność otworu.Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
28-11-2009 09:04 #19
- Imię
- Łukasz
- Opis
- MkIII, 2.0 TDDI
- Od
- 22 Jun 2009
- Mieszka w
- Wrocław
hej,
Czy udalo sie uciszyc pompe? Z tego co piszesz:
"bardzo prawdopodobne że będę musiał kupić lub regenerować pompę
powód po nagrzaniu słychać wycie pompa nadal lekko pracuje
ale wyje i to dość głośno"
moglbym podejrzewac ze nadal masz babelki powietrza w ukladzie wspomagania - czy masz? jesli tak to pewnie pompa zasysa gdzies lewe powietrze i moze wyc jak nie dostaje wystarczajacej ilosci plynu.
pozdr,
cyvilosbył: Escort MkVII 1.6 16V
jest: MkIII 2.0 TDdi (115PS) 2001
-
29-11-2009 10:16 #20
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
wykonałem już tyle czynności ż ręce opadają
wymieniłem po raz kolejny płyn (kolor jest idealny czyściutki)
przejrzałem wąż od zbiorniczka do pompy zaciski i szczelność ok
odkręciłem wąż hydrauliczny ale tylko od strony pompy (jak zobaczyłem mocowanie przy maglownicy to opadłem z resztek nadziei)
przejrzałem przewód powrotu od maglownicy do chłodnicy i od chłodnicy do zbiorniczka
czy i u ciebie ten waż hydrauliczny jest po środku swojej długości zakuty
jeden z węzy przy maglownicy jest kruciutki i zaślepiony
pompa wyje już od samego startu
jest mokra na dole
bardzo prawdopodobne jest że simering uszczelniający wałek na którym jest rolka rozlatuje się i z ąd płyn poza pompą
wyjął bym ją ale po bardzo dokładnych oględzinach
jestem przekonany iż auta te robione są typowo pod serwis
karygodny dostęp i sposób umieszczenia elementów itp.
znalazłem firme poza wrockiem mirków zapodałem na pogaduchy czy ktoś ją zna ale nikt nie odpowiedział
0Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
Podobne wątki
-
[Duratec] lewe powietrze
By sadek in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 08-11-2013, 20:10 -
[ST200]Lewe powietrze ?
By RavenMOH in forum Silnik - Duratec V6Odpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 29-10-2010, 10:14 -
[Zetec]mk2 2,0 16v lewe powietrze
By grzesiek280 in forum Silnik - Zetec, Duratec rzędowy, 1.8 SCIOdpowiedzi: 4Ostatni post / autor: 03-07-2009, 07:13 -
[TDCi MKIII] (lewe powietrze?)
By dzamen in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 1Ostatni post / autor: 02-06-2009, 17:42 -
lewe powietrze
By marcin_s18 in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 6Ostatni post / autor: 06-07-2005, 11:06