+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 49
Wątek: opony bieżnikowane
-
12-12-2009 16:01 #1
- Od
- 21 Feb 2007
- Mieszka w
- Grudziądz
[MkIII]opony bieżnikowane
witam , tak jak w temacie co sądzicie o takich oponach słyszałem że to już całkiem inna technologia niź tamte z lat 80-tych cena o połowe niższa ale chialbym żebyście koledzy może sie na ten temat też wypowiedzieli . http://moto.allegro.pl/item851411914...205_55r16.html
http://moto.allegro.pl/item850185088...5r16_s810.html
http://moto.allegro.pl/item845961761...e_alpin_3.html
pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
-
12-12-2009 16:01 # ADS
-
12-12-2009 16:07 #2
- Imię
- Paweł
- Model
- MKII
- Silnik
- 1.8 115 KM
- Opis
- Mondeo MKII 1.8pb Kombi
- Od
- 30 Sep 2007
- Mieszka w
- Katowice
Na forum jest pelno watkow na temat opon bieżnikowanych, ogolnie nie sa zalecane zwlaszcza zimowe, mimo ze maja ten sam bieznik jak oryginal bo w sumie bieżnikować mozna tylko opony najlepszych producentow np michelin to i tak sklad gumy jest inny, a co za tym idzie opona juz moze nie trzymac sie drogi wcale, osobiście nigdy nie uzywalem opon bieżnikowanych wiec nie wiem jak samochod sie na nich zachowuje, ale wolal bym nawet wziąć pożyczkę na opony niz kupowac bieżnikowane
MkII 1.8i 05/1998 Kombi SI
-
12-12-2009 16:17 #3
- Imię
- Piotr
- Opis
- Transit MK7 Trend 2.2 TDCi
- Od
- 02 Jul 2008
- Mieszka w
- Bilesko-Biała
jak wyżej , mieszanke to pewnie robia ze zmielonych butów.
-
12-12-2009 17:23 #4
- Imię
- radek
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.5 170 KM
- Opis
- 2006
- Od
- 22 Nov 2009
- Mieszka w
- szczecin
miałem zimówki bieżnikowane, strasznie hałasowały
-
12-12-2009 17:29 #5
Ja jeździłem na bieżnikowanych 1,5 roku i nie narzekałem.
O dokładnie na tych http://www.markgum.com.pl/?k=katalog...d1=9&d2=82&d3=
Ogólnie to na wiosnę zamierzam je kupić.
-
12-12-2009 17:38 #6
- Imię
- Paweł
- Model
- MKII
- Silnik
- 1.8 115 KM
- Opis
- Mondeo MKII 1.8pb Kombi
- Od
- 30 Sep 2007
- Mieszka w
- Katowice
Zamieszczone przez SlawkMkII 1.8i 05/1998 Kombi SI
-
12-12-2009 17:44 #7Zamieszczone przez Brudsien
to juz bym wolał kupić oponę zomową trochę używaną niz nową bieżnikowaną a czasami można kupić w takiej samej cenie używkę dobrą i nie startą jak bieżnikowaną!"Przedni napęd dla dziewczynek"
"Na gazie to się obiad gotuje... nawet dobre zapalniczki są na benzynę..."
"Tylko to brzmienie daje Ci ropa, motor pod maską jak dziki bocian"
-
12-12-2009 17:45 #8
- Imię
- W nicku
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDDi 115 KM
- Opis
- MkIII 2001
- Od
- 04 Sep 2006
- Mieszka w
- Kwidzyn
Jak zwykle zdania mogą być podzielone......Ja jednak jestem ZA.
Mam takie opony (wzór Continental) i chociaż nie jestem zwolennikiem zmian ogumienia to jednak nie sadzę aby zbytnio odbiegały jakością od opon nowych.
Teraz produkcja takich opon polega na usunięciu starej powierzchni mieszanki gumowej do samej konstrukcji opony i nałożeniu nowej....tak samo jak na nowa konstrukcję.....odklejanie się bieżnika to przeszłość.
Oczywiście może się zdarzyć ale na pewno nie nagle...
Moja kalkulacja jest taka:
Albo dwa komplety ogumienia "markowego" - wydatek rzędu 1600zł za komplet.
Albo jedne markowe całoroczne - ok też 1500-1600zł.
Kupowanie tych tańszych po 160-80zł nie ma sensu.
W testach ADAC - opona wielosezonowa Goodyear wypada lepiej na śniegu niż zimowa Kleber a cena to ok 400zl i 200 za szt.
Co do tych "moich" - jeden sezon przejeździłem na nich i jedyną różnicą było zachowanie się auta w ciasnych zakrętach...było niestabilne,ale zapewne to wina innego profilu.
Te nalewki to 175/70/14" a te drugie to 185/65/14"......z tym że z tyłu mam wielosezonowe Firestone a z przodu Michelin (chyba też ale brak jest oznaczeń)
W drugim sezonie nie zmieniałem - bo nie było potrzeby (tydzień zimy????) i równie dobrze sie jeździło (tak jak poprzednie 25lat)
Teraz będzie "wojna" na argumenty ale cóż - to jest forum i każdy może swoje napisać a zainteresowany wyciągnąć wnioski.
Podsumowując:
Jeżeli już nosisz sie z zamiarem zakupu zimówek bieżnikowanych - ja brałbym te ze wzorem "Conti" - firmy nie znam ale rok gwarancji jest....swoje (jakieś niemieckie brałem bez gwarancji - dwie bo dwie były kupione razem z autem
i produkcji polskiej f-my Markgum (czy jakos tak)
Szerokiej drogi.
rozpisałem sie wiec byli szybsi ode mniePozdrawiam ,,mondeomaniaków"
Czarek
MKIII TDDI 2001r- 124,8 kucy i 314,6 momentu( z hamowni - fabryczne bez "kombinacji alpejskiej" - "chipa" -u (?)
-
12-12-2009 18:00 #9
- Imię
- Piotr
- Opis
- Transit MK7 Trend 2.2 TDCi
- Od
- 02 Jul 2008
- Mieszka w
- Bilesko-Biała
Zamieszczone przez CzarekJ
Zamieszczone przez CzarekJ
Zamieszczone przez CzarekJ
Zamieszczone przez CzarekJ
-
12-12-2009 18:09 #10
- Imię
- W nicku
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDDi 115 KM
- Opis
- MkIII 2001
- Od
- 04 Sep 2006
- Mieszka w
- Kwidzyn
Szerokiej , oby kiedyś kawałek bieżnika nie wpadł pod moje auto.[/quote]
i równie dobrze sie jeździło (tak jak poprzednie 25lat)
25 z okładem włącznie z "zimą stulecia" o której pewnie tylko słyszałeś...może
bez urazyPozdrawiam ,,mondeomaniaków"
Czarek
MKIII TDDI 2001r- 124,8 kucy i 314,6 momentu( z hamowni - fabryczne bez "kombinacji alpejskiej" - "chipa" -u (?)
-
12-12-2009 18:18 #11
- Imię
- Piotr
- Opis
- Transit MK7 Trend 2.2 TDCi
- Od
- 02 Jul 2008
- Mieszka w
- Bilesko-Biała
Tak pamiętam miałem 6 lat, tata woził mnie Nyską. Gdzie wtedy kupowałes nalewki ?
Jednak jak dla mnie opona to element samochodu który w 99,99% ma wpływ na bezpieczeństwo.Dużo jeżdzę i mam swoje zdanie, mimi "nowej technologii" bieznikowania.Poza tym - skład mieszanki, klocek to nie wszystko.
Owszem maszyny ciezkie tak, ale wszystko co jeździ powyżej 85km/h zdecydowanie nie.
-
12-12-2009 19:52 #12
- Imię
- W nicku
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDDi 115 KM
- Opis
- MkIII 2001
- Od
- 04 Sep 2006
- Mieszka w
- Kwidzyn
Przez "zime stulecia"akurat przejeździłem na całorocznych (zimowe to wtedy były typowo błotno-sniegowe - jak w terenówkach i niewielu je zakładało - auta firmowe i to w górach lub na scianie wschodniej) - to raz.
A dwa to pracowałem w f-mie spedycyjnej i w "Tirach" włacznie z naczepami czy cysternami zakładało się nalewki,zjeżdżane były do zera,nacinane i znowu zjeżdżane..i znowu nacinane az do kordu...jak juz nie było co nacinać - oddawane były do regeneracji (bieznikowania - f-ma BOSS)
Woziły te auta towary po 20ton z okładem i jakos kierowcy problemów nie mieli.Lato,zima - wsio rawno.Niektóre potrafiły "gnac po 130km/h z pełnym obciazeniem (na pusto kierowca sie bał bo cysterna"fruwała"
Nie sądzę aby nalewki były złe..zresztą na producentów opon jest nałożony recykling opon - część produkcji to "nalewki"
Wyrazam tylko swoje zdanie i jeżeli ktoś decyduje sie na na wyłożenie 400zł za koplet nalewek zamiast 1000zł za nówki - nie widze problemu.
lepsze to niz jakies uzywki......chyba że ktoś może polecić w cenie 40-70zł uzywke z bieżnikiem 8-9mm......bo te 4,5 czy 6mm niech sobie wsadzi w buty.
Za "zapasówki" (w swoim wieku) z paskami na biezniku płaciłem po 100zł (Michelin Energy - 1,5 roku temu nówki w cenie 280-90zł w necie)Pozdrawiam ,,mondeomaniaków"
Czarek
MKIII TDDI 2001r- 124,8 kucy i 314,6 momentu( z hamowni - fabryczne bez "kombinacji alpejskiej" - "chipa" -u (?)
-
12-12-2009 19:57 #13
- Imię
- Piotr
- Opis
- Transit MK7 Trend 2.2 TDCi
- Od
- 02 Jul 2008
- Mieszka w
- Bilesko-Biała
To były inne czasy, jadąc z Bielska-Białej do Gdańska mijało się noca 4-5 aut , teraz na tej samej trasie są tysiące aut.
Mozna było jechac w poślizgu na odcinku Katowice-Częstochowa i nie było przeciwnika.
-
12-12-2009 20:01 #14
- Imię
- W nicku
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDDi 115 KM
- Opis
- MkIII 2001
- Od
- 04 Sep 2006
- Mieszka w
- Kwidzyn
Ok-przestańmy spamować.
Nie przekonasz mnie ani ja Ciebie.
Inni niech sami wyciągną wnioski.Pozdrawiam ,,mondeomaniaków"
Czarek
MKIII TDDI 2001r- 124,8 kucy i 314,6 momentu( z hamowni - fabryczne bez "kombinacji alpejskiej" - "chipa" -u (?)
-
14-12-2009 09:00 #15
-
14-12-2009 09:15 #16
Ja miałem nalewki Markguma, i o ile do minus 5 ładnie ze śniegiem sobie radziły, to przy niższych temperaturach guma twarda się robiła i śliska nawet na czarnej jezdni, a nalewka z oznaczeniem zimowym, no i do tego głośne.
Natomiast pięknie się trzymały powyżej zera.Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
14-12-2009 09:27 #17
- Imię
- Maciek
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Opis
- Mondeo MKIV 2,0 TDCI 130 KM
- Od
- 12 Sep 2007
- Mieszka w
- Warszawa
-
14-12-2009 09:44 #18
Największy problem to właśnie z tym składem mieszanki, bo nijak tego nie można sprawdzić przy zakupie i dopiero faktycznie wychodzi podczas jazdy.
Mam znajomych co na nalewkach Markguma pocinają i nie narzekają, ja trafiłem na felerną gumę, która na mróz się nie nadawała.Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
-
14-12-2009 11:07 #19
- Imię
- radek
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.5 170 KM
- Opis
- 2006
- Od
- 22 Nov 2009
- Mieszka w
- szczecin
wczoraj przyjechał do mnie na warsztat klient ze słupska. w słupsku kupił nowe bieżnikowane zimówki i po dojeździe do szczecina stwierdził że ma dość i kupił u nas nowe fuldy. bieżnikowane tak biły że nie szło tego wyważyć
-
14-12-2009 11:23 #20
Podobne wątki
-
[MkI] Opony bieżnikowane - początek testu
By Macminik in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 228Ostatni post / autor: 05-02-2017, 11:46 -
Opony bieżnikowane vs markowe leżaki.
By Mateusz V6 in forum Opony - Wy pytacie Ekspert odpowiadaOdpowiedzi: 171Ostatni post / autor: 09-05-2013, 23:36 -
[All] Opony bieżnikowane - co sądzicie?
By blaszczu in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 01-10-2011, 19:33 -
Bieżnikowane opony
By blasko in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 18Ostatni post / autor: 20-07-2005, 17:19