[Zetec]założenie miski olejowej

**Ufo** · 06-03-2010 10:58

Witam. Mam z moim mondkiem mega problem. Mechanik ściągnął miskę olejową do pospawania i mówi, że za założenie weźmie 900PLN co jest dla mnie kwotą astronomiczną. Mieszkam w podwrocławskich Siechnicach. Może ktoś zna osobę która podjęłaby się tej roboty za rozsądniejsze pieniądze? Taki temat założyłem też w regionalnych

**GoogleAds** · 06-03-2010 10:58

**Gebar** · 06-03-2010 11:12

za taką kasę cały silnik przeswapowałem

**lorens1** · 06-03-2010 12:50

Zamieszczone przez Ufo

za założenie weźmie 900PLN

masakra jakaś za 900 zł?????

**Ufo** · 06-03-2010 12:53

no i to sama robocizna. Sam już nie wiem co robić

**Kamikadze** · 06-03-2010 13:59

Jedz do pierwszego lepszego zakładu to wezma mniej. Przesadą jest 900zeta za miseczke :8

**~~Greddy~~** · 06-03-2010 17:13

zabieraj stamtąd to auto bo goły od niego wyjedziesz, za miskę 900 zł... chyba pozłacaną i wysadzaną kamieniami szlachetnymi ;D

**Krzychu32** · 06-03-2010 17:17

Zamieszczone przez Ufo

że za założenie weźmie 900PLN

oszalał ?

Zamieszczone przez Ufo

Sam już nie wiem co robić

Zamieszczone przez Greddy

zabieraj stamtąd to auto bo goły od niego wyjedziesz

najrozsądniejsze wyjście

**Ufo** · 06-03-2010 18:52

tak chyba zrobię. Gdybym nie zadzwonił w poniedziałek zadzwoniłby on że auto do odbioru za taką kasę. Pytałem ile weźmie to się migał, że zobaczy ile spawanie wyniesie ale 900 za montaż to rozbój. Za wymianę sprzęgła to we Wro 350-400. Nie mam słów już.

Dodano po 10 min.:

tylko on już mi wymontował miskę i ma mnie w saku bo podejrzewam że silnik usunięty lub opuszczony

**Gebar** · 06-03-2010 18:53

Może zrobimy reklamę i jakiś namiarek podasz na tego super mechanika?

Dodano po 11 sek.:

**~~Greddy~~** · 06-03-2010 18:59

no to się robi ciężko w tym momencie, będziesz zmuszony wybulić te 900 zł, ewentualnie się z nim wykłócaj, ale na niewiele się to zda raczej :/

**Ufo** · 06-03-2010 19:01

http://www.pkt.pl/lomejko_a_zaklad_m...3adcc09d5.html
w poniedziałek z rana idę na wojnę

**dexter75** · 06-03-2010 20:24

chyba oszalał!!! Za 1000 PLN kupiłem silnik

**Ufo** · 06-03-2010 21:50

Nie wiedziałem, że w mondku tyle zachodu z miską. Gdybym wiedział pokleiłbym ją. Myślę, że mechanik wiedział i miał zamiar zedrzeć i dlatego o kwocie poinformował mnie po tym jak rozebrał auto. Tym sposobem ma praktycznie pewność, że ściągnie kasę bo jak w takim stanie auto odbiorę a i tak pewnie za wymontowanie michy by policzył

**~~Greddy~~** · 06-03-2010 22:00

Zamieszczone przez Ufo

Nie wiedziałem, że w mondku tyle zachodu z miską. Gdybym wiedział pokleiłbym ją. Myślę, że mechanik wiedział i miał zamiar zedrzeć i dlatego o kwocie poinformował mnie po tym jak rozebrał auto. Tym sposobem ma praktycznie pewność, że ściągnie kasę bo jak w takim stanie auto odbiorę a i tak pewnie za wymontowanie michy by policzył

E tam widziałem raz jak mi chłopaki w Legionowie miske zdjęli i uszczelniali, bo puszczała oleum, to śmiem nawet twierdzić, że jakbym miał żurawik by silnik podciągnąć do góry lekko z prawej strony to bym to nawet sam zrobił

**Pekal** · 06-03-2010 23:34

WOW kolego...według mnie wszystko jest kwestią mechanika. Jeden weźmie 300zł za miskę drugi [Wycięto] 1000 zł. Ty trafiłeś na tego drugiego. Masakra. Ja, dzieki bogu i mojemu przyjacielowi, który polecił mi mechanika-pasjonatę (gość kasuje mało, a jest dobry jak cholera) wymieniłem silnik (koszt silnika 1800 zł) i 2-masę (700 zł) a gość za świetną robociznę skasował.......300 zł...wyobrażacie sobie? :O. Trzymam się gościa tymbardziej że teraz czeka mnie przegląd przedniego zawieszenia (u standardowego mechanika zostawiłbym pewnie za robocizne jakieś 300 stówki u tego gościa pewnie ze 100 zł). Poszukajcie mechanika od serca a nie [Wycieto] szukającego dziury w całym , ajest takich od groma. Pzdr

**Ufo** · 07-03-2010 20:39

a gdybym się uparł, że nie zgadzam się na taką kwotę (poinformował mnie o tych 900 po MOIM telefonie po wyjęciu miski) i zabieram auto jak stoi jeśli jest w nim silnik. I czy ma prawo nie wydać mi kluczyków i dowodu rejestracyjnego

**~~Greddy~~** · 07-03-2010 21:40

moje pytanie po co dajesz dowód rej. mechanikowi, przecież on jakby się uparł to by mógł lewą umowę kupna-sprzedaży spisać i ty byś miał nie lada kłopot by mu udowodnić kradzież...

a odpowiedź na twoje pytanie jest taka:
podobnież, mechanik nie ma prawa nie wydać ci samochodu, wezwij policję i musi ci wydać auto. Pytanie tylko takie, jak ty chcesz transportować mondeo bez miski olejowej, przecież jak tam się chodź trochę piachu dostanie to masz pozamiatane....

**Ufo** · 07-03-2010 21:50

przecież jak tam się chodź trochę piachu dostanie to masz pozamiatane....

laweta zminimalizowałaby ryzyko (około 4 km jazdy asfaltową drogą do innego mecha). Dowód biorą na wypadek jazdy próbnej

**~~Greddy~~** · 07-03-2010 22:08

Zamieszczone przez Ufo

przecież jak tam się chodź trochę piachu dostanie to masz pozamiatane....

laweta zminimalizowałaby ryzyko (około 4 km jazdy asfaltową drogą do innego mecha). Dowód biorą na wypadek jazdy próbnej

mnie ojciec zawsze do głowy wpajał, żeby dawać xero dowodu...

**Gryzon** · 08-03-2010 10:08

kolego niestety ten mechanik to buc który u mnie w sklepie robił zakupy.jedyne co ci chyba zostaje to postawienie na swoim że ty chciałeś usłyszec koszta robocizny zanim zacznie rozbierać a nie jak już rozbierze.jezeli ci sie uda daj mu 50 dych za fatyge i uciekaj z tamtą.nawet jak bys miał wypchnąc auto za brame bez miski to wypchnij i załatw sobie transport.jak dasz rade to za 300 zł powiem ci kto ci może to zrobic