+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15
-
17-07-2010 14:49 #1
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
[TDCi]Brak reakcji na dociśnięcie pedału gazu, metaliczny dz
Witam,
Koledzy dziwna awaria. Przejechałem z pracy po znajomego jakieś 20 km, wszystko pięknie chodziło. Przed zgaszeniem mondka czekałem na jałowym jakieś 50 sekund czekając aż otworzy mi bramę. Po 20 minutach wyjechałem, znowu 40 sekund na jałowym i ruszamy, a tu nagle awaria.
Samochód normalnie jeździ na niskich obrotach, jednak jak dociska się pedał gazu by przyśpieszyć zerowa reakcja na pedał gazu zupełnie tak jak bym go puścił, powrót do 1/3 i znowu działa. Turbo jak by go nie było. Zatrzymaliśmy się, na poboczu, sprawdziliśmy olej - prawie do pełna, sprawdzamy na jałowym reakcje na gaz i przy otwartej masce słychać jak by metaliczny dźwięk po przekroczeniu 2000 obrotów.
Na jałowym pedał gazu działa normalnie, jednak w trakcie jazdy po dociśnięciu zero reakcji. Maluch wyprzedził mnie ze świateł (i nie tylko).
Zero kontrolek zapalonych na desce, nie ma dymu, temperatura w normie. Jedyne, co było nie tak to to, że jechałem na rezerwie mając jeszcze paliwa na 59km. Do tankowałem już ale nic nie dało.
We wtorek mam randkę w Radwanicach w Bodo i będę wiedział coś więcej. Przez tel mechanik jak się umawiałem powiedział, że faktycznie dziwny objaw i że jak przyjadę to wszystko sprawdzą.
Tematu na forum nie znalazłem dlatego zdecydowałem się napisać. Może macie jakieś pomysły co to może być?
Z góry dziękuję za pomoc.
-
17-07-2010 14:49 # ADS
-
17-07-2010 17:46 #2
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0TDCI @163KM by Polarny
- Opis
- Titanium S
- Od
- 25 Nov 2006
- Mieszka w
- Wrocław
Kolego ale rozumiem, że jak dodasz gazu, to obroty nie zwiększają się, a auto nie przyspiesza (czyli nie ślizga Ci się sprzęgło)?
Zobacz czy puchną Ci węże jak przygazujesz auto na postoju.
Najbardziej niepokoi mnie metaliczny dźwięk. Oby to turbina nie wyzionęła ducha ...
-
17-07-2010 18:22 #3
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Właśnie sprawdzałem, Obroty przy dociśnięciu na jałowym wolno rosną ale turbo rura ta w kształcie S nie puchnie, jednak przy łączeniu górnym mokra jest od oleju (co mnie martwi). Natomiast w trakcie jazdy jak dociskam pedał gazu za mocno to obroty spadają i efekt jest podobny do tego jak bym w ogóle zdjął nogę z gazu.
Jak sprawdzałem czy rura puchnie to po pierwszym razie jak schodził z obrotów usłyszałem 3 sygnały dźwiękowe z silnika jak by z jakiegoś głośniczka. Przy kolejnych próbach już tego nie było słychać.
Odpala pięknie, trzyma się na obrotach.
Jechać mogę tylko na emeryta czyli dociskając gazu do 1/3 - wtedy działa i byle nie przekraczać 2000 by nie włączał się ten dziwny dźwięk.
Zastanawiam się tylko czy to turbo czy może jakaś ważna uszczelka poszła i auto przeszło w stan awaryjny
-
17-07-2010 20:41 #4
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0TDCI @163KM by Polarny
- Opis
- Titanium S
- Od
- 25 Nov 2006
- Mieszka w
- Wrocław
Hmmm, qrcze ciężko mi to jednoznacznie stwierdzić, bo dziwna sprawa. Wprawdzie jestem z Wrocka, ale specjalistą ani mechanikiem nie jestem, więc nie wiem czy coś bym znalazł nawet widząc autko.
-
17-07-2010 20:57 #5
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Polarny dzięki za chęci ale wątpię by oględziny coś dały. To co mogłem wyczytać w forum już sprawdziłem, podobnej usterki jeszcze nikt nie miał. Zdarzały się podobne ale miały dodatkowe objawy, których u mnie nie widać.
Poczekam do wtorku zobaczę co powiedzą w Bodo i będę opisywał co i jak dalej..
-
17-07-2010 21:06 #6
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0TDCI @163KM by Polarny
- Opis
- Titanium S
- Od
- 25 Nov 2006
- Mieszka w
- Wrocław
Napisz koniecznie jaki wynik wizyty w warsztcie - ogólnie nie znam warsztatu, ale zanim zdecydujesz się coś grubszego wymieniać, to może sprawdź diagnozę choćby tutaj. Bo jak powiedzą Ci, ze turbina do wymiany, wymienisz i problem nie zniknie, to co najmniej lekko się wkurzysz.
-
18-07-2010 15:39 #7
Koledzy a gdzie wy naprawiacie we Wrocku swoje mondki?
Ford Mondeo Kombi '04 2.0 TDCi Automat
-
18-07-2010 22:40 #8
- Opis
- Mitsubishi Carisma GDI
- Od
- 11 Oct 2008
- Mieszka w
- GORZÓW
Dokładnie sprawdż przewody dolotowe powietrza ,szczególnie ten w kształcie litery S. U mnie ta guma była dziurawa. Objawy były podobne jak u Ciebie ,po wymianie tego przewodu wszystko wróciło do normy .
-
18-07-2010 23:11 #9
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Polarny - dzięki!! - na pewno opisze diagnozę i się Was poradzę. forum juz czytam jakiś czas, jednak nigdy jakoś się nie rejestrowałem. Większość problemów była opisana więc nie było potrzeby. Teraz mam coś nowego więc nawet, jeśli nie znajdziemy rozwiązania to je stworzymy dla innych w przyszłości.
Stal, Turborure w kształcie S wymieniałem pół roku temu ale jak była dziurawa to objawy były inne, tzn: Wtedy jak dodawałem gazu to słyszalny był świst, a pedał gazu działał tylko, że mocy brakowało bo powietrze z turbiny uciekało w kosmos.
-
20-07-2010 00:59 #10
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Koledzy zauważyłem mała dziurkę w turbo rurze przy górnej opasce uciskającej - myśląc, że to to! z ulga odetchnąłem i wsiadłem na test drive (ale dziurka była za mała by spowodować taki spadek mocy). Niestety skończyło się nieprzyjemnie. Mondek zaczął mocno dymić na szaro. Zapach przypominał palone borygo, do tego pojawił się odgłos jak by guma tarła o gumę lub plastik. Czasami jak by pisk ale cały czas takie tarcie. Im większe obroty tym głośniejszy dźwięk.
Nadal żadna kontrolka się nie zapaliła, temperatura w normie. Płyn w chłodnicy tak 3 cm poniżej maxa. Olej prawie max. Jedynie raz obroty wskoczyły na 1000, ale wyłączyłem i włączyłem ponownie i znowu stabilnie.
Dziwny dźwięk wydobywał się z miejsca oznaczonego strzałką www.asgwroclaw.pl/silnik.jpg
Do mechanika już sam nie dojadę, także jutro chyba na holu pojadę.
-
20-07-2010 05:23 #11
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez NomadeZamieszczone przez Nomade
zobacz na
ilość oleum w przewodzie
stan łopatek wirnika
złap za szpice wirnika i poruszaj na boki zobaczysz czy nie ma luzu poprzecznego
wirnik powinien obracać się delikatnie
myślę obym się mylił ale masz problem z turbinkąNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
22-10-2010 16:25 #12
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Koledzy więc na zakończenie tematu i ku pomocy innym użytkownikom mondka we Wrocku i okolic opisze przebieg.
Więc po kolei - najpierw zaholowałem samochód do na Warsztatową to osławionego warsztatu ale cena bardzo wysoka, nie regenerują tylko od razu oryginał wsadzają. Przekonywał mnie właściciel długo, zadzwonił i powiedział, że znalazł oryginał akurat u dostawcy (za prawie podobną cenę znalazłem tą samą używaną turbinę (po fabrycznej regeneracji na allegro) - zapłaciłem 50 dych za diagnozę i po 3 dniach zabrałem auto.
Następnie Radwanice - Niestety ale tutaj też się nie udało. Panowie oczywiście turbinę by wymienili jak bym im przywiózł ale niestety nie wiedzieli co to jest układ dolotowy gdy prosiłem aby go przeczyścili.
Odstawiłem auto i zacząłem szukać. Po długiej i męczącej przerwie 2 miesięcy miałem wreszcie doskonałego turbiniarza i warsztat, który zna się na rzeczy.
Turbiniarz - EMP Turbo - super fachowcy niestety musiałem wymienić cały środek bo jeździłem trochę z tą rozwaloną turbiną i się po mieliło wszystko - na szczęście panowie wymyli mi także intercooler który im przywiozłem w myjce ultradźwiękowej! http://www.emp-turbo.pl/
Warsztat ZUM na hubskiej http://www.zum.com.pl/ - Panowie przyjechali elegancko w weekend po autko lawetą, dali samochód zastępczy, wymontowali turbo i intercooler, wymienili wszystkie płyny oraz turbo rurę która wcześniej jak sprawdzałem okazała się dziurawa. Samochód czekając na turbinę i intercooler stal na parkingu strzeżonym.
Finansowo: Wszystko wyszło 1/4 taniej niż na warsztatowej tyle tylko, że wiedziałem kto regeneruje moją turbinę, dostałem pełen wydruk z komputera który kierował operacją regeneracji, miałem samochód zamienny, laweta odebrała moje auto i co najważniejsze nie czułem się ściemniany jak wcześniej. Dodam, że autkiem zastępczym jeździłem ponad tydzień..
Zrobiłem już 2500 km w tym autobahnem 1000 km przy prędkościach ponad 160 km/h i autko spisuje się doskonale.
-
22-10-2010 20:23 #13
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez Nomade
powiem ci że fajnie jest dać auto ludziom którzy maja pojecie co robią
i jeszcze przy tym umieją zachować jak profesjonaliści
podobnie miałem przy ostatnim kodowaniu wtrysków
podjechałem pod warsztat sama młodzież bałem się że zaraz będzie cwaniactwo i podśmiechujki
ale goście totalnie mnie zaskoczyli
zrobili swoja robotę
przy tym odpowiedzieli na każde moje pytanie
i zrobili nawet więcej niż oczekiwałemNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
-
30-10-2010 20:13 #14
- Imię
- Adrian
- Opis
- Mondeo Mk3
- Od
- 17 Jul 2010
- Mieszka w
- Wrocław
Dzięki Daniellomasa. Też się strasznie cieszę, że autko już jeździ i to jak!
W przypadku kodowania wtrysków to jak trafisz na młodych to często lepiej się znają od nie jednego doświadczonego mechanika ale pod warunkiem, że mają smykałkę do komputerów. No i fakt - to bardzo przyjemne oddać auto do warsztatu, który zna się na rzeczy, chociaż ja po prostu poczułem w końcu ulgę że ten koszmar się skończył.
2 miesiące dzwonienia i pytania mechaników. Każdy mówi przyjedź pewnie, że umiemy ale ciężko mu odpowiedzieć na podstawowe pytania przez telefon. Dodatkowo zepsute auto to nie telefon komórkowy, nie da się go wsadzić w kieszeń i wsiąść w autobus.
-
30-10-2010 20:31 #15
- Imię
- DANIEL
- Opis
- FORD MONDEO TDCI 130KM 2001 grudzień
- Od
- 04 Mar 2009
- Mieszka w
- LEGNICA
Zamieszczone przez Nomade
to za wiele przy aucie nie zrobią niestety
we wcześniejszych autach nie było tyle elektroniki która jest piękna jak działa prawidłowo
ale potrafi być nieznośna kiedy zaczyna szwankować
Zamieszczone przez Nomade
pozdrawiam DanielNajlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.<br><br>
Podobne wątki
-
[TDDi MKIII] Brak Konkretnej Reakcji na wcisniecie pedału przyśpieszenia
By drunke in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 13Ostatni post / autor: 08-11-2016, 15:58 -
[TD MkII] Brak reakcji przy dodawaniu gazu
By Robsajson in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 12Ostatni post / autor: 30-09-2013, 21:52 -
[TDCi MKIII] brak reakcji na dodawanie gazu
By konieczny1 in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 23-03-2012, 10:38 -
[TDCi MKIII] brak reakcji na pedał gazu
By sakin in forum Silnik - DieselOdpowiedzi: 0Ostatni post / autor: 30-01-2012, 23:50 -
[MkI] Brak reakcji na pedał gazu na LPG!!! TRAGEDIA
By Przemiks in forum LPGOdpowiedzi: 13Ostatni post / autor: 13-05-2006, 00:38