+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 78
-
23-06-2011 19:53 #1
- Imię
- Wojciech
- Model
- MKIV
- Silnik
- 2.0 TDCi 140 KM
- Od
- 14 Apr 2007
- Mieszka w
- Iława/Wejherowo
Po wymianie amortyzatorów - zobacz zdjęcie mocowania!
Miałem wymienione amorki z przodu - Kayaba gazowe.
Było pięknie kilka dni, zaczęło bujać autem.
Dziś zauważyłem na obu mocowaniach amortyzatorów coś dziwnego (patrz załączone zdjęcie):
Co jest u licha? Czy mogę wracać z weekendu? Czy na lawetę?
Jak bujam autem na boki, to ewidentnie się ruszają te czarne gumy (do góry i na dół). Co mechanik spieprzył?
-
23-06-2011 19:53 # ADS
-
23-06-2011 20:22 #2
- Model
- daewoo tico
- Silnik
- 0.8
- Od
- 13 Oct 2007
- Mieszka w
- Poznań
ło matko czegoś tam brakuje... może łożyska zapomniał włożyć
-
23-06-2011 20:34 #3
- Imię
- Dominik
- Opis
- ST200
- Od
- 21 Jan 2010
- Mieszka w
- Kielce
Tu masz kpl noge
http://allegro.pl/mcperson-prawy-lew...633347184.html
No niemozliwe zeby ci poduszki (miski) amortyzatora nie wsadzil bo by walilo
-
23-06-2011 20:35 #4
- Model
- daewoo tico
- Silnik
- 0.8
- Od
- 13 Oct 2007
- Mieszka w
- Poznań
-
23-06-2011 20:41 #5
- Imię
- Dominik
- Opis
- ST200
- Od
- 21 Jan 2010
- Mieszka w
- Kielce
Moze nie sa dokrecone?
Kurcze dziwne ze tak stoi ale przeciez w mocowaniu amortyzatora nie ma jakiejs lamoglowki
-
23-06-2011 21:52 #6
- Opis
- Mondeo ST200
- Od
- 06 Jul 2008
- Mieszka w
- Bydgoszcz
Nic mechanior nie spieprzyl. Na zdjeciu wszystko jest ok. Jak bujasz autem to bedzie sie to ruszac, jak skrecasz kierownica to rowniez. Jesli chodzi o to, ze ten gumowy talerzyk odstaje od kielicha to norma, u mnie tez tak jest , autem nie buja w zaden sposob i nic nie wali wszystko jest ok.
Ostatnio edytowane przez RavenMOH ; 23-06-2011 o 21:54
-
23-06-2011 22:00 #7sosnowiczGość
A zobacz jeszcze od góry, bo coś mi się wydaje, że Pan Mechanik jako pierwszą wkręcił nakrętkę samokontrującą (tą z pierścieniem plastikowym) a od góry dał zwykłą, a powinno być odwrotnie. Dystans na Twoim zdjęciu jest zgrubsza taki, jak grubość plastiku w nakrętce samokontrującej.
Ps. Miałem kiedyś MkI i uwierzcie mi: to co przedstawia obrazek, to nie jest w porządku.
Tyle........
-
23-06-2011 22:02 #8
- Model
- daewoo tico
- Silnik
- 0.8
- Od
- 13 Oct 2007
- Mieszka w
- Poznań
-
23-06-2011 22:06 #9
- Opis
- Mondeo ST200
- Od
- 06 Jul 2008
- Mieszka w
- Bydgoszcz
Ja po wymianie amorkow u siebie tez tak myslalem, ze mechanior pomylil kolejnosc nakretek, ale jednak nie. Tak poza tym to ten talerzyk jest tylko po to, ze jak poniesiemy auto to zeby amorek nie wypadl, do nieczego wiecej.
---------- Post dodany o 22:06 ---------- Poprzedni post dodany o 22:05 ----------
Tak fachowcy, szukajcie problemow do konca zycia.
Kolega napisal , ze kilka dni bylo dobrze i nagle buja autem. Szukajcie nadal problemu na zdjeciu. Powodzenia
-
23-06-2011 22:35 #10
- Model
- Passat B5
- Silnik
- 1,9 TDI AFN
- Opis
- Jest B5 AFN Było Mondeo MkII 2,0 Ghia
- Od
- 17 Mar 2010
- Mieszka w
- Grudziądz
ja bym spróbowal dokręcić :0
-
23-06-2011 22:44 #11
- Imię
- Dominik
- Opis
- ST200
- Od
- 21 Jan 2010
- Mieszka w
- Kielce
-
23-06-2011 23:02 #12
- Opis
- Mondeo ST200
- Od
- 06 Jul 2008
- Mieszka w
- Bydgoszcz
Oczywiscie ja rowniez chce pomoc. Jestem pewny, ze to co jest na fotce to nie jest przyczyna bujania autem. Ja przed wymiana amorkow mialem tez bardzo mala szczeline miedzy kielichem a tym talerzykiem, po wymianie mam taka jak kolega na fotce, nie pytajcie dlaczego tak jest bo nie wiem ale wiem, ze u mnie jest wszystko ok i nie mam zadnych problemow, zreszta pisalem juz po co jest ten talerzyk.
Teraz niech napisza ci co uwazaja, ze na fotce jest cos zle, napiszcie co i jaki moze miec wplywa na auto.
-
23-06-2011 23:25 #13
- Opis
- Laguna 1.8 PB 120ps Privilege - Mondeo MK II 1.8
- Od
- 05 Feb 2010
- Mieszka w
- BYDGOSZCZ
Najprościej do mechanika na reklamacje.
Ja wymieniałem poduszkę i łożysko to luzu żadnego nie mam jak u ciebie na zdjęciu.
Przed wymiana był luz ale nie aż taki.
A gdybać co jest to sobie można gwarancje na robociznę chyba dają .
Moim zdaniem za duży luz i ma prawo bujać budą.
-
24-06-2011 15:19 #14
I masz swieta racje...auto jak sto na kolach to siedzi na poduszce i to ze talerzyk ma szczeline w niczym nie przeszkadza, wystarczy tylko troche LOGICZNIE pomyslec. I szczelina zalezy tez jak sa kola skrecone, pochylone itd...
---------- Post dodany o 15:19 ---------- Poprzedni post dodany o 15:18 ----------
Spróbować zawsze mozna
-
24-06-2011 16:10 #15
- Opis
- Laguna 1.8 PB 120ps Privilege - Mondeo MK II 1.8
- Od
- 05 Feb 2010
- Mieszka w
- BYDGOSZCZ
No właśnie logicznie pomyśleć jakie zadanie spełnia amortyzator .Przy takiej jamie to będzie sobie latać jak chce zamiast dociskać koło do nawierzchni .Sprawność tych amortyzatorów będzie słaba .Moim zdaniem jest to niebezpieczne podczas jazdy na nierównej nawierzchi.
-
24-06-2011 16:38 #16
- Opis
- Mondeo ST200
- Od
- 06 Jul 2008
- Mieszka w
- Bydgoszcz
Wlasnie chodzi o to, ze nie lata. Tomasz1 podnies auto na lewarku i zobacz jak sprezyna sie "wydluza". Jak kolo bedzie juz w powietrzu to wtedy nie bedzie zadnej szczeliny, talerzyk spelni swoje zadanie. Analogiczna sytuacja to jak przy 150km/h wyskoczysz autem w powietrze jak na amerykanskich filmach, wtedy talerzyki tez spelnia swoje zadanie, ale chyba juz ostatni raz
-
24-06-2011 18:54 #17
-
24-06-2011 22:57 #18
pamietam ze kiedys byl juz taki temat i wyszlo w koncu ze nie bylo to normalne. Ja tez u siebie mialem wymieniana sprezyne, lozysko i ta gume i po wymianie siedzi mi ta guma nawet nizej niz przedtem. Pamietam ze cale rozwiazanie podal wtedy uzytkownik "Paolo". Napisz do niego pw ze zdjeciem a na 100% Ci pomoze. Przeszukalem na szybko forum i tamtego tematu nie moge znalezc , wiec zagadaj do niego
Ostatnio edytowane przez matrix27 ; 24-06-2011 o 22:57
Volvo s60 d5 2004r
-
01-07-2011 13:35 #19
przecież widać odrazu na tej gumie od spodu jest takie wytłoczenie które powinno chyba sie wpasować w otwór kielicha..moim zdaniem jest coś nie tak. U mnie ta górna podkładka metalowo gumowa siedzi sztywno w kielichu..
-
01-07-2011 17:50 #20
miedzy amorem a karoseria jest zdaje sie gumwoa poduszka (wraz z lozyskiem zdaje sie)r - to ona moze byc wywalona,stad ten dystans miedzy talerzykiem a dzwonem. Nie powinno miec to na prace amortyzatorow (nie wystepuje efekt bujania) moze za to klasc sie w zakretach (ucieka geometria, od kata wyprzedzenia worzni zwrotnicy do kata pochylenia kola i zbierznosci) poniewaz gorna czesc McPhersona nie jest dobrze zakotwiczona a ze wzgledu na odleglosc miedzy mocowaniem a sworzniem dolny i koncowka drazka jest spora - roznice moga byc spore. Moze byc tez slyszalny gluchy stuk.
Chcesz na kogoś liczyć - licz na siebie
Podobne wątki
-
[MkI] geometria/zbieżność po wymianie amortyzatorów
By zsberg in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 9Ostatni post / autor: 15-04-2013, 19:34 -
[MkIII] Stukanie z tyłu po wymianie amortyzatorów
By adasko78 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 12Ostatni post / autor: 22-01-2012, 23:39 -
[MkI] Bujanie tyłem kombi (po wymianie amortyzatorów)
By inqo in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 6Ostatni post / autor: 15-06-2011, 20:22 -
[MkII] problem po wymianie amortyzatorów
By Lukas392 in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 13Ostatni post / autor: 05-11-2008, 09:45