Wymiana rozrządu w TDCI MKIII - łańcuch

[steell]

Czas na opis procesu wymiany rozrządu jako, że składa się on z trzech etapów zachowam taką właśnie kolejność. Niestety nie zrobiłem zdjęć w czasie pracy, a mam założone osłony więc częściowo będę musiał posłużyć się zdjęciami z netu i rysunkami. W całej operacji kanał nie okazał się niezbędny ale oczywiście ułatwi dojście do niektórych elementów, ja robiłem pod domem .

Etap I

Podnosimy auto od strony pasażera i zdejmujemy przednie prawe koło, odkręcamy plastikowe osłony góry, spodu i prawego boku, boczna widoczna na zdjęciu.


Zdjęcie osłony bocznej /małej/ odsłoni nam koło pasowe, dolne mocowanie napinacza i alternator.
Pod miskę olejową podstawiamy drugi podnośnik, pamiętajmy żeby podłożyć wpierw między podnośnik a miskę olejową kawałek mocnej deski, żeby uniknąć wgnieceń. Można zamiast podnośnika użyć np. kobyłki ale wtedy trzeba będzie opuścić auto na głównym podnośniku aż do momentu gdy miska zostanie podparta. Uwaga, wszelkie manewry robić z wyczuciem ponieważ silnik jest dalej zamocowany do konstrukcji samochodu a zależy nam żeby nie zniszczyć miski olejowej.
Następnie odkręcamy śruby mocujące prawą poduszkę silnika,



Najpierw delikatnie je luzujemy, potem poprawiamy podnośnikiem podparcie silnika i możemy śruby odkręcić całkiem oraz zdjąć poduszkę silnika. Śruby oznaczone na czerwono to 15, śruby oznaczone na żółto to 19, do odkręcenie najlepiej użyć grzechotki z długim ramieniem i przedłużek.
Teraz odpinamy akumulator, nie trzeba go wyciągać wystarczy rozpiąć i zabezpieczyć kabel. Oczywiście zanim to zrobimy upewnijmy się, że mamy kody do radia żeby potem nie było problemów.
No to mamy koniec etapu pierwszego,


Etap II
Czas zacząć rozbierać zespół napinacza najpierw zdejmiemy pasek, w tym celu specjalnie przygotowanym kluczem wykonanym ze starej grzechotki, luzujemy napinacz /ma takie specjalne kwadratowe wycięcie w które wkładamy klucz/ i zsuwamy pasek z koła pasowego, Na zdjęciu klucz który zrobiłem dla siebie ale wystarczy kawałek płaskownika i odcięta końcówka przedłużki do nasadek przyspawana do niego, drobiazg ale znacznie ułatwia pracę.



Na zdjęciu otwór kwadratowy oznaczyłem na czerwono. Napinacz na zdjęciu pokazany jest od strony wewnętrznej.



Rysunek poglądowy poniżej.


Napinacz na rysunku poglądowym powyżej oznaczony jest nr7, natomiast otwór kwadratowy małą strzałka
Następnie zdejmujemy rolkę prowadzącą paska wieloklinowego.
Na rysunku poglądowym oznaczona jest ona nr 4



W tym celu należy odkręcić dwie śruby chyba 15 znajdujące się po dwóch stronach trójkątnej podstawy poduszki którą odkręciliśmy wcześniej. Na zdjęciu poniżej oznaczone kolorem czerwonym, jedna z nich po przeciwnej stronie jest niewidoczna bo zasłania ją poduszka która powinna być w tym momencie zdemontowana.



Czas odkręcić samą rolkę oznaczoną na zdjęciu powyżej kolorem żółtym. Potrzebny będzie klucz płaski 13 albo 14 jak sprawdzę to poprawię
Odkręcamy oznaczona na żółto nakrętkę co pozwoli zsunąć trochę rolkę w kierunku do podłużnicy, odsłoni nam to obsadę szpilki na której jest osadzona rolka którą możemy odkręcić kluczem płaskim. Nie da się zdjąć rolki od razu, za mało miejsca, blokuje podłużnica więc trzeba się bawić w ten sposób. Po tej operacji cały trójkątny element mocowania poduszki do silnika wraz z rolką wyciągamy do góry.
Czas się położyć i od dołu odkręcić koło pasowe, na rysunku poglądowym oznaczone nr 6.
Mocowane jest 3 śrubami chyba 17 oznaczonymi na czerwono



Do odkręcenia najlepiej użyć klucza udarowego, jeżeli nie mamy czegoś takiego, wystarczy grzechotka z przedłużką i ktoś kto np. łyżka do opon zablokuje obracanie się koła pasowego. Sposób prosty i skuteczny, zakładamy nasadkę na śrubę która będziemy odkręcać, potem wkładamy łyżę tak zęby zablokowała się o łby śrub które nie odkręcamy i naprzód.
Czas na odkręcenie alternatora, pamiętacie ze odkręciłem klemy od akumulatora, teraz nie muszę odłączać okablowania od altka co w przypadku podpiętego akumulatora jest niezbędne.
Alternator przykręcony jest jedną długą śrubą od góry na zdjęciu poniżej oznaczona na czerwono i dwoma nakrętkami od dołu /niewidoczne na zdjęciu/jak się położycie koło altka od razu zobaczycie o które śruby chodzi.


Po odkręceniu śrub i nakrętek zsuwamy alternator z dolnych dwóch szpilek w kierunku do kabiny i możemy go sobie tak zostawić, jeżeli chcemy go wyciągnąć całkiem np. do wymiany rolki trzeba jeszcze zdemontować filtr paliwa i mocowanie kielichów amortyzatora /to płaskie czarne na górze/ ja tego nie robiłem bo zdemontowany altek w niczym mi nie przeszkadzał.
Sam zespół napinacza trzyma się juz tylko na jednej śrubie zaznaczonej na zdjęciu powyżej kolorem żółtym /słabo widać bo zasłania ją kabel/
Po odkręceniu tej śruby można cały zespół zsunąć ze szpilek na których osadzony był alternator i wyciągnąć na zewnątrz. Żeby było łatwiej odkręcałem jeszcze jedna śrubę oznaczoną na niebiesko na zdjęciu napinacza, na żółto na tym samym zdjęciu zaznaczyłem miejsca przez które przechodzą szpilki. Przy montażu proszę uważać żeby dobrze złożyć tę część bo inaczej alternator nie da sie dobrze założyć.


Małe podsumowanie, mamy zdjęte wszystkie elementy osprzętu i pełny dostęp do pokrywy rozrządu. Pokrywa mocowana jest w 22 punktach na śruby 2 rodzajów i nakrętki. Nakrętki znajdują się na dole /widoczne od spodu/ i są to chyba 8, śruby 10 normalne i śruby 10 z nagwintowanym trzpieniem /4 lub 5 od góry/ na których osadzone są plastikowe opaski do mocowania przewodów i okablowania, do odkręcenia tych ostatnich konieczny jest klucz płaski 10.

Punkty mocowania pokrywy widoczne są na zdjęciu zdjętej pokrywy, nie ma problemy z dostępem. Po odkręceniu wszystkich śrub i nakrętek trzeba oderwać pokrywę która jest położona na silikon, najlepiej do tego użyć jakiegoś noża, może też być mała szpachelka, postępować delikatnie i powoli, żeby nie pogiąć pokrywy.
Na pokrywie zaznaczyłem na zielono miejsce gdzie była zamontowana trójkątna podpora poduszki /3 punkty mocowania, góra dwie śruby, dolny otwór rolka/. Kolorem niebieskim zaznaczyłem pokrywę pompy /tego nie ruszamy/ kolorem czerwonym uszczelnienie wału korbowego. W naszym wypadku warto wymienić uszczelnienie, koszt około 90 zł a w razie wycieku rozbierania ponownego co niemiara.


Etap III

Teraz trzeba zablokować rozrząd, blokujemy go w 4 punktach. Żeby to zrobić musimy dobrać się do czujnika położenia wału korbowego, odkręcamy pokrywę filtra powietrza zdejmujemy wtyczkę z przepływomierza /jeżeli go mamy/ i zdejmujemy dwie opaski z przewodów do odmy i turbiny, wyciągamy cały element plastikowy dolotu. Na poniższym zdjęciu na czerwono zaznaczyłem opaski do rozpięcia, na żółto przewód powietrzny do odłączenia na niebiesko przepływkę.



Mamy teraz dostęp do czujnika, przykręcony on jest jedną śrubą, po odkręceniu której oraz wcześniejszym odpięciu kabli możemy czujnik wyciągnąć. Czujnik wygląda tak jak na zdjęciu, fotka ze strony sklepu bo swojej nie miałem pod ręką



Zdjęcie z netu, zaznaczony czujnik w rozebranym silniku, mam nadzieję, że pomoże to znaleźć go we własnym aucie, widok od strony skrzyni biegów



W powstały otwór wkładamy blokadę, ja wykorzystałem klucz imbusowy dłuższa stroną w otwór, w otwór w obudowie wchodzi ta biała część czujnika ma ona średnicę 14 mm, proponuję zacząć od imbus 12.
Ważny jest miejsce w którym blokujemy, koło zamachowe zwane dwumasowym. Kolo to ma od strony silnika "grzebień" który w jednym miejscu ma przerwę znacznie głębszą od pozostałych. trzeba obracać wałem i świecić sobie w otwór aż zobaczymy pomiędzy ząbkami grzebienia "ciemność" czyli wyraźnie głębszy otwór od pozostałych. Do wykonania tej operacji potrzebne jest oprócz latarki małe kieszonkowe lusterko bo otwór czujnika jest w takim miejscu że nie da się tego normalnie zobaczyć, trochę wprawy i się uda na pewno.
Miejsce o którym mówię, zaznaczyłem na czerwono na poniższym zdjęciu ściągniętym z internetu.



Blokada ta narysowana jest na rysunku zbiorczym rozrządu /poniżej/ i oznaczona nr 3. Mając zablokowany wał możemy przystąpić do blokowania pozostałych elementów tj dwóch wałków rozrządu i pompy, elementy te powinny ustawić się tak jak na rysunku zbiorczym, tz. łańcuch złotymi ogniwami powinien znaleźć sie na kropkach, otwory do blokowania w miejscach umożliwiających wsuniecie blokad, najlepiej użyć starych wierteł o rozmiarze 5,5 -5,9 mm. Na rysunku miejsca blokad oznaczono nr. 7.



Jeżeli z jakiś względów wszystko da się po blokować a łańcuch swoimi złotymi ogniwami nie pokrywa się z kropkami to proszę się nie przejmować, ważne są blokady, a przesuniecie łańcucha może wynikać z tego ze wcześniej przeskoczył równomiernie /mało prawdopodobne/ lub ktoś już grzebał przy łańcuch i nie miał zdrowia ustawić należycie.
Na niżej zamieszczonym zdjęciu widać miejsca blokad zaznaczone na czerwono, oczywiście trzeba obrócić wałem żeby znalazły się na swoich miejscach do blokowania.



Kolorem żółtym zaznaczyłem śruby ślizgów oraz napinacza. Elementy te najlepiej odkręcać w następującej kolejności.
1- Napinacz, po wyjęciu trzeba go zablokować w pozycji schowanej. Są dwa rodzaje napinaczy.
2- ślizg napinacza, jedna śruba
3 - górna prowadnica,
4 - prawe ślizgi górny i dolny

W tym momencie mamy luźny łańcuch i zablokowany rozrząd
Wydawało by sie ze zdjęcie łańcucha to już sprawa prosta, niestety wcale tak nie jest, korpus silnika ma od strony rozrządu nadlewki które nie pozwolą tak łatwo łańcucha zdjąć. Trzeba luzować koła zębate wałków, zwłaszcza lewego.


Zakładanie łańcucha zacząć od założenia go na zablokowane koła wałków rozrządu tak by znaki się pokryły jak na wcześniejszym rysunku. Teraz możemy przykręcić górną prowadnicę, dalej zakładamy łańcuch na pompę, znowu sprawdzamy czy znak się pokrywa. Dalej zakładamy łańcuch na zębatkę wału korbowego i przykręcamy oba prawe ślizgi. Jako ostatni zakładamy ślizg napinacza i sam napinacz. Luzujemy lekko koła napinamy łańcuch i skręcamy koła. wyjmujemy blokadę napinacza. Jeżeli wszystko wygląda dobrze, wyjmujemy blokady i obracamy parę razy wałem żeby sprawdzić czy nie napotkamy oporu. To by było na tyle, składanie w odwrotnej kolejności, o takich sprawach jak wyczyszczenie starego silikonu nie piszę bo to raczej zrozumiałe. Koniec, jeżeli ktoś ma jakieś uwagi, lepsze zdjęcia, proszę pisać

[rafib]

Gratulacje, zapowiada się ciekawy manual , bardzo wyciągnięty był stary lańcuch?

[steell]

Co do starego łańcuch nie da się porównać, musiałem go przeciąć, dziękuje za zmianę nazwy tematu teraz chyba odzwierciedla on lepiej treść tematu.

[CzarekJ]

Nooo "chopie"........aż sobie zrobiłem z tego "worda"(wiadomo to kiedy przyjdzie mi to robić?)

[steell]

Jak szefostwo będzie zainteresowane mogę zrobić w pdf - ie z fotkami, liczyłem że ktoś dokona korekty, bo brak mi rozmiarów wszystkich śrub a ponownie nie chce mi się tam łap wsadzać

[Krzychu32]

Powinno to być przeniesione do innego działu lub zrobiony artykuł.
Tutaj zginie....

Masz rację i dlatego wydzielam ten super opis do działu HOWTOs ,mam nadzieje że autor się nie obrazi

[steell]

Cieszę się że mogę pomóc innym kolegom przetrzeć szlaki, sporo pomocy uzyskałem na tym forum więc tak naprawdę jest to praca zbiorowa

[marcusX100]

Ja nic nie piłowałem. Ani łańcucha ani nadlewek bloku czy głowicy. Po odkręceniu jednego z kół łańcuch można zdjąć (zdjąłem do porównania czy wyciągnął się w stosunku do nowego - po ponad 200 tyś. km praktycznie nic się nie rozciągnął, więc go założyłem ponownie)

[steell]

Ja odkręcenia koła nie ryzykowałem, może i błąd

[tdci erg]

MOJE gratulacje super opis!!!!!
Jedna uwaga moim zdaniem wymiana samego łancucha nie ma sensu bo zębatki są stare !!!!
Napęd w motorze też wymieniasz kpl, a nie tylko keta!!!!

[krol44]

U mnie sprawę załatwiła wymiana łańcucha , napinacza i tego długiego ślizgu i rozrząd umilkł, łańcuch był dłuższy od nowego o ponad 1 ogniwo.

[kot_79]

A jakie są objawy wydłużonego łańcucha?

[CzarekJ]

Hałas pod pokrywą napędu i nieregularna praca silnika przy zmianach obrotów.

[lucky580]

Tez się zabrałem za wyminę rozrządu. Założyłem nowe koła zębate na wałki rozrządu nowy łańcuch.
Zastanawiam się jak powinien być napięty łańcuch miedzy kołami zębatymi na wałkach rozrządu.
Istnieje tam możliwość regulacji tymi trzema śrubami mocującymi koła zębate.


http://imageshack.us/photo/my-images/220/xxxxgo.jpg/

[steell]

Regulacji jako takiej nie ma, sprawę załatwia ciśnienie oleju i sprężyna napinacza

[Myniu]

Czy po wyciągnięciu wszystkich blokad powinno się dać obrócić np wałem korbowym o jeden lub dwa pełne obroty w celu sprawdzenia czy nic się nie blokuje ?

[linkgrabber]

nie łatwiej zdjąc jedno koło i wtedy łańcuch niż piłować fragment głowicy?

[marcusX100]

nie łatwiej zdjąc jedno koło i wtedy łańcuch niż piłować fragment głowicy?

Łatwiej, ja tak zrobiłem.

[linkgrabber]

ja u siebie nie musze wymieniać ale zdejmowalem kiedys łancuch z silnika i własnie przez zdjecie ktorego koła poszlo najszybciej

[kaTol]

Jak mam wiedzieć kiedy łańcuch do wymiany? Słyszałem ,że to nie często się robi w przeciwieństwie do paska