+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
-
14-03-2017 16:25 #1
Sanki a wymiana gum stabilizatora
Witam.
Zamierzam wymienić gumy stabilizatora w mk3 polift przód (inne gumy zdaje się są w przed lift )czytałem o tym co nieco i mam pytanie odnośnie opuszczenia sanek. Czy przy opuszczeniu sanek można coś zmienić w geometrii ?Serwisy podobno uzywaja specjalnych bolcow majacych właśnie zapobiec przypadkowemu przesunięciu tych sanek(w sankach są na nie otwory, jak i w samej ramie )..Zastanawia mnie tylko jak można coś przestawić skoro odkrecamy sanki od ramy to nie sposób ich przekręcić z powrotem w inne miejsce czy Tak???jak to jest?czy gwint w samej ramie może się przemieścić i dlatego trzeba oznaczyć miejsce sanki-rama??
---------- Post added at 15:25 ---------- Previous post was at 14:29 ----------
No panowie ktoś wie jak to jest z tym opuszczaniem tych sanek? trzeba to chyba robić za każdym razem jak się wypina sworzen czy tak?
-
14-03-2017 16:25 # ADS
-
14-03-2017 17:12 #2
- Model
- MKIII
- Silnik
- 2.0 TDCi 130 KM
- Od
- 15 Apr 2014
- Mieszka w
- Gliwice
Jest mozliwosc przesuniecia i to o dobre kilka mm. Ja przykrecalem ustawiajac na slad zostawiony. Mozna psiknac sprayem i odkrecic i przykrecic w miejsce sladu. Srednio dokladne ale dobre i to. Dojscie jest beznadziejne zwlaszcza od strony kierowcy do sruby od skrzyni biegow
-
14-03-2017 17:45 #3
Dziękuję za odpowiedź choć nadal ciekawi mnie skąd możliwość tego przesunięcia a może na polaczeniu rama sanki śruba jest jakiś luz i dlatego po skręcenie może być inaczej....a moze ktoś z Was używał tych pinow czy bolcow do blokowania sanek??zastanawiam się skąd bierze się utrata geometrii skoro odkrecamy sanki i przykrecamy je w to samo gniazdo....moze ma ktoś doswiadczenie w jak zabrać się za wymianę gum na stabilizatorze...czy wystarczy poluzowac obejmy na gumach i wysunąć je do zewnątrz a potem wepchnąć nowe w druga???czy jest na to inny sposób?może ktoś posiada jakieś fotki z tej naprawy?jakieś sugestie co zrobić czego nie robić w czasie wymiany..bede wdzięczny za kazda poradę.
Ostatnio edytowane przez Pawlik_Ghia ; 14-03-2017 o 22:22
-
15-03-2017 10:36 #4
Panowie jak to w końcu jest?chciałbym wiedzieć co nieco na ten temat zanim zacznę wymianę tych gum na stabilizatorze?napewno ktoś to robił i ma coś do powiedzenia..
-
15-03-2017 10:53 #5
- Imię
- Paweł
- Model
- MK5 '17 kombi/ Fiesta MK8 '19
- Silnik
- 2.0TDCi 180KM/1.0EB 100KM
- Opis
- ON /Pb
- Od
- 12 Nov 2006
- Mieszka w
- Rzeszów k./Świlczy
Ja robiłem,
Śruba, która przechodzi przez otwór w sankach nie jest zalozona pasownie. Ma delikatny luz, stad sanki mogą sie przesunąć.
Śruba wkreci sie w to samo miejsce, ale sanki nie koniecznie.
Możesz próbować powyższym sposobem, ale warto sprawdzić po wszystkim.
Na ile przestawi sie geometria nie wiem, ale jest takie ryzyko. Ja dodatkowo wymieniałem końcówki drazkow, wiec i tak jechałem na ustawienie.
-
15-03-2017 11:10 #6
Dziękuję za konkret, tak coś podejrzewalem że tam może być luz, więc trzeba będzie ostrożnie z nimi..jeszcze raz dziękuję...rozumiem że ten luz jest jedynie na tylnych srubach mocowania sanek..
Ostatnio edytowane przez Pawlik_Ghia ; 15-03-2017 o 11:21
-
15-03-2017 11:51 #7
- Imię
- Paweł
- Model
- MK5 '17 kombi/ Fiesta MK8 '19
- Silnik
- 2.0TDCi 180KM/1.0EB 100KM
- Opis
- ON /Pb
- Od
- 12 Nov 2006
- Mieszka w
- Rzeszów k./Świlczy
Podejrzewam ze na przednich będzie podobnie.
Jak robiłem, to przednie śruby tylko troche odkręciłem, natomiast tylne miałem całkiem wykręcone.
Rozbierałem to, bo robiłem regeneracje maglownicy, wiec przy okazji wymieniłem gumy na stabilizatorze i końcówki drazkow.
-
15-03-2017 12:24 #8
No tak w twoim przypadku gdy wyjmowales przekladnie było o wiele łatwiej, myślisz że po opuszczeniu sanek i tylko zluzowaniu obejmy na drążku byłbym w stanie zamienic stare gumy na nowe..czy trzeba zdjąć obejmy a może i cały stabilizator zdemontować i wpasować te gumy w imadle ?
-
15-03-2017 12:41 #9
- Imię
- Paweł
- Model
- MK5 '17 kombi/ Fiesta MK8 '19
- Silnik
- 2.0TDCi 180KM/1.0EB 100KM
- Opis
- ON /Pb
- Od
- 12 Nov 2006
- Mieszka w
- Rzeszów k./Świlczy
Jest dosyć ciasno, ale da rade. Ja miałem sanki opuszczone jakied 10 cm, oczywiście zdjalem tez lape od skrzyni, silnik podparty.
Odkręciłem obejny, sa na dwóch srubach, wiec schodzi gładko. Stare gumy przeciąłem, a nowe jak zakładałem, to psinknalem lekko wd40, żeby był poślizg.
Tylko ze ja to robiłem w przedlifcie, ale raczej u Ciebie powinno byc tak samo
-
15-03-2017 12:59 #10
2017-03-15 11.56.27.jpg
Tak wygląda ta guma zdaje się.za polifcie jest inny kształt gumy i też samej obejmy samo wyjecie pewnie podobnie2017-03-15 13.55.57.jpg2017-03-15 13.49.52.jpgczy ma znaczenie która strona do wewnatrz..bo to że wybrzuszebiem na gumie do góry to wiadomo bo obejma jest tego kształtu.. prawa lewa też chyba bez znaczenia..co?guma jest rozcieta z boku więc ciekaw jestem czy montujac gumie na drążku skierowane ono jest do przodu auta czy do tyłu.. a może zwyczajnie nie można popełnić tu błędu bo tylko w jeden sposób można ja osądzić na drążku i obejmie..
Położyłem się dziś i dojrzalem że nacięcie po jednej i drugiej stronie stabilizatora jest ułożone do tylu auta.Ostatnio edytowane przez Pawlik_Ghia ; 15-03-2017 o 21:37
-
28-03-2017 22:07 #11
Witam.
Trochę zabawy było ale udało się BEZ opuszczania sanek wymienić gumy na stabilizatorze z przodu.
Jeśli ktokolwiek planuje wymianę w taki oto sposób proponuje użycie:
klucza 13mm (oczkowo -płaski z grzechotka i przegubem ), ze względu na słaby dostęp do śrub na obejmach.
Jakiś odrdzewiacz na wypadek zapieczonych śrub
Różnego rodzaju szczypce, śrubokręt, cokolwiek czym można było by wyciągnąć na zewnątrz gumy z obejm..wydaje mi się, że nawet wkręcenie w gumę np. wkręta do drzewa i potem chwyt kombinerkami pomoże...choc najpierw trzeba zluzowac dobrze obejm....niema koniecznosci ich całkowitego odkrecania.
Jakiś płyn co pomoże zmniejszyć opór na styku Obejma-Guma-Drążek...nawet płyn do naczyń..ulatwi demontaż i montaż gum.
Zanim przystąpimy do prac chyba trzeba w miare wysoko unieść auto po obu stronach i ZABEZPIECZYĆ.!
Pomoże odkrecenie łączników stabilizatora..i wypiecie koncowki drazka kierowniczego znacznie ułatwi wyjecie starych i osadzenie nowych gum na stabilizatorze i pod obejmami oraz będzie lepszy dostęp do śrub.
Należy też zdemontować plastikowe osłony nadkoli .
Chyba to na tyle
POWODZENIA.
-
28-03-2017 22:36 #12
- Model
- MKIII
- Silnik
- Duratec 2.0 + LPG
- Od
- 27 Jan 2015
- Mieszka w
- Hel
Te osłony nadkoli koniecznie trzeba ściągać? Czy popuszczanie sanek tylko z jednej strony też może zmienić geometrie? Ten klucz 13 koniecznie musi być na przegubie? Specjalnie kupiłem komplet oczkowych grzechotek do tej roboty ale wziąłem bez przegubu ;/ Zamierzam sie zabrać za to w przyszłym tygodniu. Raczej będę popuszczał trochę sanki bo i tak mam zbieżność do zrobienia. Te gumy wycięciem w stronę kabiny czy przodu auta?
-
28-03-2017 23:06 #13
Gumy nacieciem w stronę kabiny.
Osłony trzeba raczej zdjąć (niewiele z tym roboty)parę wkrętów i plastikowe zatrzaski..warto się zaopatrzyć w coś takiego20170328_215116.jpgbo u mnie były jednorazowe.
Z tą geometrią to nie jestem pewien do końca...ale jak bedziesz popuszczal sanki z jednej strony to raczej nic nieprzestawsz..tuleja sanek odcisnie swoje miejsce na nadwoziu i zostawi ślad ..wiec będziesz widział że coś nie gra jak skrecisz..Nie opuszczaj na srubach i przygotuj się że może być tak że na tylnej tulei sanek zacznie się śruba kręcić razem z nakrętka i nieopuscisz sanek..wtedy od strony kabiny jest otwór żeby skontrowac.
Jeśli się uda opuścić wtedy klucz z przegubem nie jest potrzebny bo jest miejsce nawet na klucz nasadkowy i możesz swobodnie zdjąć obejmy i gumy.
Więcej miejsca i łatwiej po stronie pasażera niż kierowcy..
Po stronie kierowcy ciasno i trzeba uważać bo idą obok przewody hamulcowe.
Aha jak opuscisz sanki to raczej wtedy już z osłonami raczej możesz dac sobie spokój..zreszta zobaczysz jak to będzie wyglądało z dostepem.
Sent from my SM-G900F using TapatalkOstatnio edytowane przez Pawlik_Ghia ; 28-03-2017 o 23:12
-
17-05-2017 09:09 #14
- Model
- MKIII
- Silnik
- Duratec 2.0 + LPG
- Od
- 27 Jan 2015
- Mieszka w
- Hel
Siemka, wczoraj zabrałem sie za wymianę tych gum. Odkręciłem sanki z jednej strony z tyłu, po drugiej lekko popuściłem, opadły ok 10cm. Jako takie dojście do śrub było ale na przedniej wygiąłem 2 klucze, do tylnej nie dałem rady sie wogóle dostać, tak jak kolega wspominał jest potrzebny dobry klucz grzechotka, koniecznie z przegubem. Myślałem już o kompletnym zdemontowaniu sanek ale trzebaby sie bawić w podwieszanie chłodnicy, przekładni kierowniczej i mam zamontowane pełno kabli/przewodów od lpg. Ostatecznie sie poddałem i z powrotem skręciłem wszystko bez wymiany tych gum. Jutro jade na skp żeby zobaczyli czy napewno są do wymiany, jeśli tak to oddam auto do mechanika. Może jakbym miał kanał do dyspozycji to jakoś bym ruszył te śruby ale na leżąco pod samochodem jest tragedia.
Podobne wątki
-
[MkI] Wymiana stabilizatora z tyłu w mk1
By NoJz in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 06-05-2014, 10:14 -
[MkIII] Wymiana łączników i gum stabilizatora TYŁ
By CoastBasse in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 8Ostatni post / autor: 08-04-2013, 22:51 -
[MkI] Wymiana stabilizatora tył
By djtoldi in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 7Ostatni post / autor: 30-06-2009, 12:35 -
[MkII] Wymiana łącznika stabilizatora
By pawgra in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 7Ostatni post / autor: 18-05-2008, 21:29 -
[MkI] Wymiana gum stabilizatora
By robertoz in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 7Ostatni post / autor: 07-05-2008, 19:21