Elektryzowanie się karoserii

**fuel111** · 10-04-2006 14:12

witam,
czy macie problem z ładunkami elektrostatycznymi przeskakującymi między ręką a czymś uziemionym po wyjściu z auta? No ostatnio tak mnie kopło, że **************** zobaczyłem. Czy używa z was ktoś takiego paska uziemiającego i czy zdaje to egzamin?

**GoogleAds** · 10-04-2006 14:12

waldemarz · 10-04-2006 14:20

Rysiu za duzo masz sztucznego materialu w ubraniu i dlatego. Podobno te paski pomagaja, ale nie mam takiej pewnosci, bo jak mnie tak kopalo w Peugeocie, nawet po zamontowaniu tego paska, to dopiero po wymianie pokrowcow siedzen ze sztucznego materialu na innego typu pokrowce to minal ten problem.

**rc23** · 10-04-2006 14:22

u mnie pomogł pasek tylko musi być dobry kontakt z karoserią

**gozma** · 10-04-2006 14:26

Ponoć pomaga przytrzymywanie się podczas wysiadanie ręką karoserii auta np. przedniego słupka, czyli otwierasz drzwi, chwytasz się ręką karoserii na zewnątrz, wysiadasz i dopiero po opuszczeniu auta odrywasz rękę od karoserii.

**rc23** · 10-04-2006 14:54

to pomaga połowicznie
schodzą ładunki z Ciebie na karoserię czyli jest duże prawdopodobieństwo, że "kopnie" Cię po powrocie do auta

tak więc trzeba zastosować obie metody

**gnacik** · 10-04-2006 14:54

Rysiu jak zalozysz taki solidny co by sie dobrze kontaktowal z nasza matka ziemia pomoze mialem taki objaw w punto i pasek pomogl

**~~krzys-68~~** · 10-04-2006 14:58

inne ubrania,inne pokrowce i po problemie

**Hugo** · 10-04-2006 15:07

Niech zgadnę.............. ........zmieniłeś buty niedawno ???

Też tak miałem.

Zmień raz jeszcze na takie co ładnie odprowadzają ładunki do Matki Ziemi, podeszwa Panie Rychu, podeszwa to podstawa......

**fidoklm** · 10-04-2006 15:10

Zamiast paska proponuje dodać takie łańcuchy jake kiedyś miały cysterny. Kiedyś widziałem jak za jakimś Starem dzwoniło

Pozdrawiam
--------------
Fidoklm

**jackuno** · 10-04-2006 15:15

Pasek pomaga, tylko jak kiedyś miałem w Punto (ten to dopiero kopał

) taki z drutem w środku gumy, to strasznie hałasował podczas tarcia o asfalt. I kopanie wygrało z hałasem.
Trzeba zmienić ciuszki, tak jak koledzy Waldemarz i Krzys-68 pisali

, na mniej elektryzujące się i powinno być OK.

**Lubinscy** · 10-04-2006 16:04

fajnie że ktoś poruszyl ten temat bo miałem to zapodać ale jedno ALE ja po zmianie ciuchów na wiosenne i butów z solidnych trepów na lekkie mokasyny dalej co jakis czas mam lekkie wstrząsy przy wysiadaniu ale to chyba na opamietanie ale fajnie że ktoś to wytłumaczył - pozdrowienia dla wszystkich i wesołych świąt.

**werc** · 10-04-2006 16:21

Dziwne dalej jeżdże w skórze buty profilaktycznie jeszcze zimówki (na kołach też) i wcześniej nie "kopało" a teraz zaczęło

to jakaś epidemia tak jak z bąblami cyco?

**jackuno** · 10-04-2006 17:25

Podobno burze idą, może to nie nasze samochody a powietrze jest bardziej zeelektryzowane i autka ładunki zbierają, a potem kopią

**SEZREP** · 10-04-2006 17:29

Witam
Z mojego doświadczenia to na 100% pasek pomaga ,musi mieć dobry kontakt z masą karoserii i odpowiednią długość . Czyli jeśli pojazd stoi dotyka ziemi, a w trakcie ruchu samochodu fruwa w powietrzu czyli nie robi hałasu i nie ściera się. Zmiana Twojego ubrania wiele nie pomoże bo wtedy ładunki będą spływać na żone

Pozdrawiam

**~~geralcik~~** · 10-04-2006 18:20

u mnie też pasek pomógł. polonez mnie swego czasu kopał tak, że mi się ciemno przed oczami robiło. założyłem mu paseczek i przestało. ostatnio mdo też mnie lubi strzelić i zaczynam przemyśliwać o paseczku...