+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 172
-
03-12-2012 11:03 #41
W przypadku opon ciężarowych wchodzą w grę różne czynniki
Czynnik finansowy: komplet opon ciężarowych może kosztować nawet 40-48 tyś zł: bieżnikowanie pozwala na ograniczenie kosztów
Producenci tacy jak Michelin prowadzą monitoring swoich karkasów i doskonale wiedzą ile razy dana opona była bieżnikowana: chodzi o to aby ograniczyć ilość bieżnikowań wykonanych na tym samym karkasie.
Pozwala to na ograniczenie ryzyka wystąpienia problemu w trakcie eksploatacji.
Jest też możliwość wykonania odmiennego bieżnika dostosowanego do potrzeb firmy transportowej: np zamontowanie bieżnika opony zimowej na miejsce bieżnika opony letniej.
Obecnie Michelin rozważa powrót do opon bieżnikowanych w segmencie aut osobowych, ale jedynie na rynkach wschodzących.
Dlaczego? są 2 powody: aby być konkurencyjnym pod względem cenowym, i aby ułatwić sobie problem utylizacji zużytych opon.
Pamiętajmy jednak, że kierowcy na rynkach wschodzących mają mniejsze oczekiwania w zakresie jakości produktu niż kierowcy europejscy czy amerykańscy..Opony do Mondeo - najnowsze informacje, porady, testy, porównywarka cen na www.rezulteo-opony.pl
Śledź nas na: Facebooku oraz na Twitterze: https://twitter.com/rezulteo_opony
-
03-12-2012 11:03 # ADS
-
03-12-2012 11:20 #42
Ooo, witam tak, nadal scorpio
No ale to nie o scorpio temat, ale żeby nie było że OT to dziś w nocy spadł śnieg w Krakowie, więc w końcu przyszedł czas na zimówki, więc założę któryś już rok z rzędu nalewki i pewnie znów zdarzy się pojechać z prędkościami wykraczającymi poza ogólnie przyjęte normy
A coOstatnio edytowane przez Struna ; 03-12-2012 o 11:23
-
03-12-2012 23:33 #43
Moim zdaniem to "jedno życie" tyczy się właśnie omawianej tutaj kwestii nalewek, zwłaszcza, że zacytowany tekst jest fragmentem tekstu dotyczącym opon bieżnikowanych.
Wcześniejsze zdanie tego tekstu brzmiało następująco:
"Podobnie wygląda kwestia opon bieżnikowanych. Bieżnikowanie jest zabiegiem polegającym na odzyskaniu pierwotnych właściwości bieżnika poprzez nałożenie nowego w miejsce starego"
Dlatego sądzę, że w tym cytacie który przytoczyłem przez "zabieg pogłębiania bieżnika" w oponie osobowej autor miał na myśli właśnie bieżnikowanie, a nie pogłębianie bieżnika. Wyraźnie chodziło mu o konstrukcję opony ze zużytym bieżnikiem, a nie o tenże zużyty bieżnik, który jak wiadomo w oponie przeznaczonej i zaprojektowanej pod kątem pogłębiania ma grubszy podkład. Poza tym pogłębianie bieżnika wydłuża życie opony tylko o 25-30% więc w tym przypadku nie można mówić o "drugim życiu" opony, natomiast bieżnikowanie to właśnie nadanie drugiego życia oponie kompletnie do tego nie przeznaczonej i nie zaprojektowanej.
-
18-01-2013 09:53 #44
Po prawie 10 latach nie używania opon bieżnikowanych kupiłem komplet do mojego mondeo i powiem szczerze byłem miło zaskoczony jakością już po odebraniu przesyłki od kuriera.
Po założeniu (wyważenie zero problemów) nie słychać ich bardziej niż innych markowych opon. Więc zakupiłem jeszcze 3 komplety do pozostałych aut i w żadnym nikt nie narzeka, mało tego w zakładzie gdzie zakładam/zmieniam i wulkanizuje, panowie zadali pytanie skąd biorę też opony bo nie spotkali się z tak dobrą jakością opon bieżnikowanych.
Wszystko zależy od firmy i skąd biorą opony na których będą robione "nalewki".
I dodatkowa informacja:
W procesie bieżnikowania regeneruje się oponę od stopki do stopki. Zaleta tej metody polega na tym, że odnowieniu poddaje się także ściany boczne, więc w efekcie cała opona wygląda jak nowa.
Pozdrawiam i życzę szerokości i przyczepności w ten zimowy poranek.Ostatnio edytowane przez seq-xxl ; 18-01-2013 o 09:54
-
18-01-2013 11:22 #45
to czemu nie podasz marki tych opon dla potomnych, skoro sprawdziłeś i jesteś zadowolony ?
-
18-01-2013 16:21 #46
Nie chciałem zostać posądzonym o reklamę ale skoro....
http://allegro.pl/show_user.php?uid=15283009
Ja osobiście wszystkie wziąłem "TARGUM" wszystkie komplety.
-
18-01-2013 16:41 #47
-
18-01-2013 16:44 #48Było Mk3 2,5 V6 GHIA
[td]My phone: 5-0-9:2*3*9:8-0-0
Rzędowa 4-ka = 170KM i 370 Nm
Mercedes CLA Coupe 2,2 CDI
RexV500 (Tanks Zone)
-
19-01-2013 02:35 #49
A co Ci w nich tak szczególnie podobało?
Moje także mi się podobały po odebraniu od kuriera. Takie ładne, nowe, z dzyndzelkami. Aż żal było zakładać...
Zamieszczone przez seq-xxl
No to super, że cała opona wygląda jak nowa. Bo jak by to wyglądało - nowy bieżnik i stare, popękane boki. Nikt by tego nie kupił przecież...
No i szkoda, że tylko wygląda jak nowa...
Oczywiście, że nie jest bez znaczenia. Tylko ciekawe dlaczego tak mało - 24 miesiące - skoro producenci opon udzielają nawet 60 miesięcy gwarancji?
-
19-01-2013 03:41 #50
- Opis
- MK3 2.0 TDCi
- Od
- 24 Sep 2010
- Mieszka w
- Płońsk
Ja osobiście nigdy nie założyłbym opony bieżnikowanej. Dobre opony to bezpieczeństwo, samochodem jeżdżę ja, bliskie osoby i jeżeli kiedyś jadąc autostradą ma mi strzelić opona przy 130 co raczej nie skończy się dobrze dla podróżujących, a to wszystko z powodu zaoszczędzenia paru złotych to wolę jednak zapłacić więcej. Teraz kolejny sezon jeżdżę na conti premium contact2 i to najcichsze opony jakie kiedykolwiek miałem, polecam wszystkim. Ale jednocześnie nie przeczę, że opony bieżnikowane są złe, ja po prostu nie chcę mieć z nimi styczności
-
19-01-2013 04:14 #51
- Model
- mk1 fl v6
- Silnik
- pb 98
- Opis
- sedan
- Od
- 11 Mar 2006
- Mieszka w
- Warszawa/ grochow
ja tam patrze zeby była czarna i miała bieznik zeby policjant sie nie przyczepil. No i tania to też ważne.
-
27-01-2013 14:31 #52
wg unijnych przepisów opona do pięciu lat przechowywana w odpowiednich warunkach (nie na placu "pod chmurką") jest oponą pełnowartościową i sprzedający mają obowiązek wystawiania na takową oponę gwarancję producenta liczoną od daty sprzedaży a nie od daty produkcji...
szczerze to szału nie robią zwłaszcza w zimę a mam porównanie np do nowych Kormoranów bo jeden ciągnik u nas w firmie ma te opony założone na oś ciągnącą a inne jeżdżą na nowych "kormofonach"...
na suchej drodze Kormorany niestety są o wiele głośniejsze...
konkretnie chodzi o Kormoran D...
http://www.ceneo.pl/158879505.12.2005 - kupiłem pierwszego Forda Mondeo...
-
29-01-2013 15:31 #53
To że wykonanie nalewek na takich oponach jest widoczne "gołym" okiem. Jak opony są nierówno nalewane na wszystkich częściach też da się zauważyć, a co zdarzało się nie raz 8-10 lat temu.
To Twoje zdanie. Ja mam inne.
Zawsze można się czepiać. Po długim okresie przekonałem się do bieżnikowanych na zimę, w lecie zawsze nowa bo temperatury i prędkości są inne.
może dlatego że jest już bieżnikowana a nie nowa?
przed momentem sprawdzałem jest dwuletnia na stronie podane są telefony, w razie wątpliwości dzwonić do firmy i pytać
-
29-01-2013 15:37 #54
http://allegro.pl/185-55r15-opony-bi...955680412.html
jest roczna... cyt.Kupujesz pełnowartościowe opony z 2012 roku
z ROCZNĄ gwarancjąByło Mk3 2,5 V6 GHIA[td]My phone: 5-0-9:2*3*9:8-0-0
Rzędowa 4-ka = 170KM i 370 Nm
Mercedes CLA Coupe 2,2 CDI
RexV500 (Tanks Zone)
-
30-01-2013 02:23 #55
-
03-02-2013 19:20 #56
- Imię
- Darek
- Model
- 2.0 benzyna
- Silnik
- 2.0 145 KM
- Opis
- mk 3 benzyna 2.0 w automacie 145 km
- Od
- 31 Jul 2007
- Mieszka w
- Żory/ Górny Śląsk/ SZO
Ja tam 3 sezon bujam sie na bieżnikowanych zimówkach i nie narzekam,teraz kupiłem letnie tez bieżnikowane 4 szt 480 zł komplet tej samej firmy co zimówki.Jak sie sprawdzą zobaczymy, mam nadzieje ze tak jak z zimówkami bedzie ok
-
04-02-2013 17:54 #57
z tego co ja zaobserwowałem z moimi bieżnikowanymi to słabo sobie radzą na "wodzie" -łatwo tracą trakcję... natomiast na śniegu i na suchym są
Było Mk3 2,5 V6 GHIA[td]My phone: 5-0-9:2*3*9:8-0-0
Rzędowa 4-ka = 170KM i 370 Nm
Mercedes CLA Coupe 2,2 CDI
RexV500 (Tanks Zone)
-
24-02-2013 06:11 #58sdsGość
Dorzuce swoje 3 grosze... Od 5 lat jeżdzę wyłacznie na oponach bieżnikowanych. Poniżej przedstawie wam wady i zalety takich opon z własnych spostrzeżeń.
Zacznę od ujemnych stron:
- waga opony - dodatkowa guma swoje waży,
- delikatnie większy hałas ze względu na wysokie czoło opony,
- szybciej ścierają się - u mnie max 80 000km
Pozytywne:
+ głęboki bieżnik
+ bardzo ciężko złapać kapcia,
+ lepiej tłumią delikatne nierówności na jezdni,
+ przystępna cena
+ gwarancja (w przypadku używek kupuje sie na ryzyk fizyk)
Jeśłi ktoś jeździ bardzo dużo(jak ja) opona bieżnikowana to najbardziej optymalne rozwiązanie. Nie polecam biezników jednak tym, którzy zmieniaja opony raz na 5/6 lat - w takim wypadku tylko nowe - 1000zł raz na 6 lat to przeciez nie majaek ;D
Bieżniki brać tylko z duzych zakładów a w szczególności: Targum, Bargum, Markgum, Globgum.
Dlaczego? Powyższe firmy regenerują opone a nie tylko bieżnikują, dodatkowo taka oponka musi u nich spełniac określone kryteria.
Unikać bieżników z małych zakładzików wulkanizacyjnych. Tutaj nalewaja wszystko na wszytko, bieżnik kleja a nie zgrzewają, opona nie przechodzi żadnych testów - ogólnie bubel.
Odnośnie tematu postu...
Jeżeli miałbym okazje kupić 3/2letnie opony z bieżnikiem 6-7mm za ok 100zł sztuka to bym taką wziął. Jednak tak młodej opony w takiej cenie nie widziałem. Bo i po co miałby ktoś taka sprzedawać? No chyba, że biją lub są po wypadku i toś chce pozbyć sie bubla.
Jeszcze jedno... w oponach regenerowanych nie odklei sie bieznik... nie ma takiej opcji ponieważ guma zostaje wtopiona w stara opone w procesie wulkanizacji. bajki o odklejaniu pisza goście, którzy biezników nigdy nie mieli ;D owszem małe zakłady przyklejaja bieznik na kleju do gumy ale kto kupuje cos takie??
Jedyne co może sie stać to to, że opona straci kształt. Dzieje sie to jednak tylko wtedy gdy ktos kupuje bieżnik i wymaga aby słuzyła 10 lat ;/
Do takich wymagan tylko nowa.
-
24-02-2013 07:43 #59
Miałęm przygodę z oponami bieżnikowanymi do Octavi I kupiłem nowe opony bieznikowane w rozmiarze 195/65R15 4sztuki
Generalnie to można o nich powiedzieć w dwojaki sposób:
Pozytywy:
- duży bieżnik nie miałem problemu z wyjechaniem z największej zaspy
- świeży wygląd opony.
- dobra przyczepność "poprzeczna"
- duża trwałośc po 2 sezonach i ok 60tys km praktycznie nie wykazywały wyżycia.
Negatywy:
- bicia przy prędkościach powyżej 110km/h (praktycznie niemożliwy przejazd z powiedzmy prędkością autostradową powyżej 120km/h )
- duże chałasy toczenia;
- duże opory toczenia;
- duuużo większa waga w stosunku do tradycyjnych opon.
- praktycznie zerowa przyczepność na błocie pośniegowym.
- słaba przyczepność na mokrym asfalcie.
Ja opon takich nie kupię już nigdy - jeżdziłem 2 sezony na wspomnianym wyżej aucie. do Mondeo kupiłem teraz używany kpl Micheliów. Generalnie to opony bieżnikowane polecam osobą które poruszają się na krótkich odcinkach głownie w ruchu miejskim - nie robią tzw tras.
ps. a Co do gwarancji to po 1 sezonie próba reklamacji bić opon spełzła na niczym. :/
-
26-03-2013 16:07 #60
- Imię
- Dariusz
- Model
- MKI
- Silnik
- 1.6 88 KM
- Opis
- Focus mk1 1.4 Kombi
- Od
- 17 Mar 2013
- Mieszka w
- Wałbrzych
Każdy dorzuca tutaj swoje 3 grosze to i ja to zrobię i powiem tak:
Miałem przygodę z oponami bieżnikowanymi i w sumie to nic się nie działo poza tym, że troche biły przy większych prędkościach i były głośniejsze, natomiast tak jak niektórzy tutaj piszą, sprawdzają się takie oponki tylko w ruchu wielkomiejskim, W-wa, Wrocław i itp. czyli tam gdzie są dziury, trzeba uważać z prędkością i z reguły nie jeździ się szybciej niż 100 km/h. Ja osobiście wolę kupić opony używane po 2 sezonach z 5-6 mm bieżnika za 100-130 zł/szt i mam pewność że jest w porządku i mogę na takiej rozwinąć prędkość 160 km/h i jest tylko cisza i płynność. A ogólnie przecież opony nowe nie są aż tak drogie... nie lepiej kupić nową oponę np. z dębicy czy kormorana, które są o 30-40 zł droższe niż bieżnikowane niewiadomego pochodzenia i poddane nieznanym przeróbkom i modyfikacjom? Przecież opona bieżnikowana w przykładowym rozmiarze 185/65R14 kosztuje około 100-110 zł/szt (max 450 zł komplet), kiedy nowe można kupić już spokojnie za 130 zł/szt np. to http://allegro.pl/letnie-185-65r14-k...098511576.html
I żeby było jasne nie firmuje nikogo, tylko podałem pierwszy lepszy przykład z internetu.
I teraz opierając się o ten przykład mamy kalkuację z której wynika że za komplet nowych opon bieżnikowanych zapłacimy 100 zł mniej niż za nowe. Pytanie czy opłaca sie brać bieżnikowane? Pozdrawiam
Podobne wątki
-
[MkI] Opony bieżnikowane - początek testu
By Macminik in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 228Ostatni post / autor: 05-02-2017, 12:46 -
[All] Opony bieżnikowane - co sądzicie?
By blaszczu in forum Podwozie, zawieszenie, napęd i wydechOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 01-10-2011, 20:33 -
[MkIII] opony bieżnikowane
By fikcjoner in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 48Ostatni post / autor: 15-11-2010, 11:03 -
Bieżnikowane opony
By blasko in forum Eksploatacja bieżąca i FAQOdpowiedzi: 18Ostatni post / autor: 20-07-2005, 18:19