Zobacz pełną wersję : Dziwne brzęczenie przy 2000 obrotów
Niedawno wymieniałem w samochodziku rozrząd i instalowałem gaz, od tego czasu przy ok 2000 obrotów słyszę dziwne brzęczenie w silniku jakby coś obcierało na początku myślałem że to wina rozrządu i się po prostu musi ułożyć ale przejechałem już 1,5 kkm i dalej jest to samo... wie ktoś co może być przyczyną ?? Brzęczenie nie jest głośne ale czasami mnie trochę denerwuje ;)
pozdrawiam
zingi
Heh miałem cos takiego w swoim :) .
Przy 2000-2300 obr. coś niesamowicie głośno brzęczało.
Po wnikliwej analizie wykonanej następująco:
1.auto na kanał
2.żona w aucie z nogą na gazie
3.ja w kanale z uchem w komorze silnika
.... okazalo się, że winną dżwięków przypominających hałasy tonącego Titanica była mała blaszka będąca osłoną łożyska pośredniego prawej pólosi napędowej. Taka mała pierdoła a lekko zagięta wpadała w rezonans i w efekcie cała kakofonia. Naprawy dokonałem palcem wskazującym prawej ręki, odginając i nadając pierwotny kształt w/w blaszce :) .
Pozdrawiam
Niedawno wymieniałem w samochodziku rozrząd i instalowałem gaz, od tego czasu przy ok 2000 obrotów słyszę dziwne brzęczenie w silniku jakby coś obcierało na początku myślałem że to wina rozrządu i się po prostu musi ułożyć ale przejechałem już 1,5 kkm i dalej jest to samo... wie ktoś co może być przyczyną ?? Brzęczenie nie jest głośne ale czasami mnie trochę denerwuje ;)
pozdrawiam
zingi
Witam.
Tez jakis czas temu wymienialem komplet rozrzadu i mam to samo ! :zly: ! Tez mialem nadzieje ze sie uciszy ale nic sie na to nie zapowiada. Dodam ze dzieje sie to tylko jak sielnik sie juz nagrzeje i tylko przy 2000 obrotow.
Widac w mondku nie mozna miec nigdy nprawionego kompletu usterek ;) .
Mial ktos kiedys podobny problem?
Pozdrawiam.
no to i ja się moge "pochwalić" niemiłą usterką jakieś 12 kkm temu zmieniłem rozrząd na oryginał i przy 2000 wyje do tej pory, widocznie ten typ tak ma
no to i ja się moge "pochwalić" niemiłą usterką jakieś 12 kkm temu zmieniłem rozrząd na oryginał i przy 2000 wyje do tej pory, widocznie ten typ tak ma
Ale w starym tego nie bylo, moze po 20000 przejdzie :) .
Witam u mnie brzęczła osłona kolektora niby kurcze na samym wierzchu a zabawy miesiąc ale co tam i tak Go kocham :satan:
Rafalrom
14-05-2005, 09:51
Hmmmmmmmmmm.
U mie wyje-brzęczy przy 2500 obr., jak tylko ujmę gazy lub lekko dodam żeby tylko wskazówka zeszla z wartości tych 2500 obr cichnie. Odglos jest jak by wydech wchodził w rezoanans ale wieszaki ok, w kanale siedząc sprawdzałem wydech i nic.
No i po wymianie rozrządu ok. 3000 km. Ale zaraz po wymianie to zauważylem. 8O
Hmmmmmmmmmm.
U mie wyje-brzęczy przy 2500 obr., jak tylko ujmę gazy lub lekko dodam żeby tylko wskazówka zeszla z wartości tych 2500 obr cichnie. Odglos jest jak by wydech wchodził w rezoanans ale wieszaki ok, w kanale siedząc sprawdzałem wydech i nic.
No i po wymianie rozrządu ok. 3000 km. Ale zaraz po wymianie to zauważylem. 8O
U mnie jest to samo tylko przy 2000 obrotow. Najbardziej wyje chyba jak zjezdza z obrotow i jest w okolicach 2000. Ale dzieje sie to tylko na zimnym silniku. Tak probowale sie wsluchac to jakos z okolic rozrzadu jednak chyba to u mnie slychac. Ale narazie mam to gdzies i jezdze dalej bo kosztow mi juz wystarczy.
PANOWIE !!!! Czy Wy uważacie że jak Wam założą rozrząd w ASO czy innych 'porządnych' zakładach to wszystko ma być ok ?? Nie - ewidentnie ktoś spierdzielił sprawe. Jak gwiżdże, szumi, stuka - to wina paska. Jak gwiżdże to za mocno naciągnięty, jak stuka to za słabo. W obydwu przypadkach samochód trzeba jak najszybciej postawić do warsztatu i niech poprawiają. Ja miałem to samo. Tylko u mnie wyło przy 4000 w góre. Wmawiali mi że to coś innego - potem że silnik do naprawy - w końcu jak im kazałem rozebrać to poluzowali pasek - jak ręką odjął. Partolą - bo często nie mają odpowiedniego narzędzia żeby zablokować rolki i wszystko robią "na słuch".
PANOWIE !!!! Czy Wy uważacie że jak Wam założą rozrząd w ASO czy innych 'porządnych' zakładach to wszystko ma być ok ?? Nie - ewidentnie ktoś spierdzielił sprawe. Jak gwiżdże, szumi, stuka - to wina paska. Jak gwiżdże to za mocno naciągnięty, jak stuka to za słabo. W obydwu przypadkach samochód trzeba jak najszybciej postawić do warsztatu i niech poprawiają. Ja miałem to samo. Tylko u mnie wyło przy 4000 w góre. Wmawiali mi że to coś innego - potem że silnik do naprawy - w końcu jak im kazałem rozebrać to poluzowali pasek - jak ręką odjął. Partolą - bo często nie mają odpowiedniego narzędzia żeby zablokować rolki i wszystko robią "na słuch".
A tez miales tak ze brzeczalo tylko na cieplym silniku. Bo u mnie niedosc ze na cieplym brzeczy to jeszcze tylko dokladnie w okolicach 2000. Ponizej i powyzej jest wszystko ok.
Czy na ciepłym czy na zimnym u mnie buczało zdrowo. A brzęczenie u Ciebie może być spowodowane np. pierścieniami. Ponoć częsta przypadłość wiekowych mondeo.
Czy na ciepłym czy na zimnym u mnie buczało zdrowo. A brzęczenie u Ciebie może być spowodowane np. pierścieniami. Ponoć częsta przypadłość wiekowych mondeo.
Pierscieniami, ale czy mozliwe zeby akurat po zmianie rozrzadu sie to pojawilo. A slychac tak w okolicach rozrzadu wlasnie. Chyba postawie go znow do mechaniora ale juz do innego.
PANOWIE !!!! Czy Wy uważacie że jak Wam założą rozrząd w ASO czy innych 'porządnych' zakładach to wszystko ma być ok ?? Nie - ewidentnie ktoś spierdzielił sprawe. Jak gwiżdże, szumi, stuka - to wina paska. Jak gwiżdże to za mocno naciągnięty, jak stuka to za słabo. W obydwu przypadkach samochód trzeba jak najszybciej postawić do warsztatu i niech poprawiają. Ja miałem to samo. Tylko u mnie wyło przy 4000 w góre. Wmawiali mi że to coś innego - potem że silnik do naprawy - w końcu jak im kazałem rozebrać to poluzowali pasek - jak ręką odjął. Partolą - bo często nie mają odpowiedniego narzędzia żeby zablokować rolki i wszystko robią "na słuch".
Jako mechanior popieram wszystko to wina paska i naciągu może to brzęczeć np łozysko na pompie wody. Narzędzia ma kazdy dobry warsztat tylko do kitu się one nadają też musze na swój słuch i swoje doświadczenie ustawiać ( u mnie cisza) :banan:
Problem rozwiazany i rzeczywiscie byl to za mocno napiety pasek rozrzadu. Przycisnalem mechaniora co komplet rozrzadu mi wymienial i w ramach reklamacji rozkrecil wszystko i poluzowal napinacz. Zlozyl w calosc i teraz wszystko jest juz ok. I dalej moj mondek mnie cieszy :).
Pozdrawiam.
Ciesze sie bardzo. Czy moge prosić o naciśnięcie przycisku "Pomógł" :bigok: :satan:
Ciesze sie bardzo. Czy moge prosić o naciśnięcie przycisku "Pomógł" :bigok: :satan:
Wszystko ok, tylko nie wiem czemu przycisku "Pomógł" nie ma. Jak się pojawi to zaraz wciskam.
z brzęczeniem i stukaniem to żartów nie ma..u mnie coś cykało sobie i myślałem że coś w rezonans wpada... ale że auto super jechało to nawet nie szukalem przyczyny.. jak się okazało cykało coś w bloku silnika, prawdopodobnie wał korbowy i korbowód w końcu wyleciał...miską olejową pozostawiając po sobie dziurę wielkości arbuza... :-)
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.