ert
02-02-2013, 10:46
FORD MONDEO MKIII (bo zniknęło z tematu)
Witam serdecznie,
nigdzie niestety nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.
Mam sekwencje prinsa VSI, założoną w Niemczech w roku 2008.
Pierwszy raz problem wystąpił jakieś dwa miesiące temu. Przejechałem z 2 km i jak zawsze auto powinno przełączyć się na gaz, niestety tym razem na chwilę zapaliły się wszystkie kontrolki wskazujące że butla jest pełna po czym odrazu zgasły a system zaczął obwieszczać że butla jest pusta (zaczął pikać, plus paliło się tylko czerwone światełko)- pojechałem więc zdziwiony zatankować, mimo iż moim zdaniem było około pół butli. No i niestety zatankowanie nic nie dało - samochód nie chciał się przełączyć na gaz. Podzwoniłem po gazownikach, w końcu do jednego pojechałem, stwierdził że filtr fazy ciekłej mógł się zapchać - dziwne, ale poszedłem na to. Wymieniłem filtr i wszystko było ok do kilku dni temu.
Tym razem faktycznie butle wykończyłem prawie do końca, tak że system mnie o tym poinformował, pojechałem zatankować, ale po zatankowaniu znowu nie chciał się przełączyć na gaz. Wówczas wyciągnąłem filtr ciekły, dmuchnąłem w niego, wmontowałem i znowu wszystko wróciło do normy.
Czy ktoś orientuje się czym to może być spowodowane? Co należałoby wymienić, lub sprawdzić? Czy może to byś spowodowane zanieczyszczonym reduktorem?
Dodam, że spalanie gazu jest ok (około 9-10 litrów/100km), występuje też minimalne szarpnięcie gdy paliwo przełącza się na gaz, ale to tylko gdy akurat dodaje gazu w momencie przełączania.
Czasami, ale to bardzo rzadko mam problemy z zapaleniem (muszę wówczas pokręcić z 3-4 sek. kluczykiem) - problem wystąpił w sumie może z 6 razy w ciągu pół roku i to raczej na ciepłym silniku, raz chyba na zimnym.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, bo niestety jeden gazownik stwierdził że trzeba wymienić reduktor, inny wymyślił wtryskiwacze, jeszcze inny że UWAGA jego zdaniem wszystko wporządku i ta instalacja tak ma.
Witam serdecznie,
nigdzie niestety nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.
Mam sekwencje prinsa VSI, założoną w Niemczech w roku 2008.
Pierwszy raz problem wystąpił jakieś dwa miesiące temu. Przejechałem z 2 km i jak zawsze auto powinno przełączyć się na gaz, niestety tym razem na chwilę zapaliły się wszystkie kontrolki wskazujące że butla jest pełna po czym odrazu zgasły a system zaczął obwieszczać że butla jest pusta (zaczął pikać, plus paliło się tylko czerwone światełko)- pojechałem więc zdziwiony zatankować, mimo iż moim zdaniem było około pół butli. No i niestety zatankowanie nic nie dało - samochód nie chciał się przełączyć na gaz. Podzwoniłem po gazownikach, w końcu do jednego pojechałem, stwierdził że filtr fazy ciekłej mógł się zapchać - dziwne, ale poszedłem na to. Wymieniłem filtr i wszystko było ok do kilku dni temu.
Tym razem faktycznie butle wykończyłem prawie do końca, tak że system mnie o tym poinformował, pojechałem zatankować, ale po zatankowaniu znowu nie chciał się przełączyć na gaz. Wówczas wyciągnąłem filtr ciekły, dmuchnąłem w niego, wmontowałem i znowu wszystko wróciło do normy.
Czy ktoś orientuje się czym to może być spowodowane? Co należałoby wymienić, lub sprawdzić? Czy może to byś spowodowane zanieczyszczonym reduktorem?
Dodam, że spalanie gazu jest ok (około 9-10 litrów/100km), występuje też minimalne szarpnięcie gdy paliwo przełącza się na gaz, ale to tylko gdy akurat dodaje gazu w momencie przełączania.
Czasami, ale to bardzo rzadko mam problemy z zapaleniem (muszę wówczas pokręcić z 3-4 sek. kluczykiem) - problem wystąpił w sumie może z 6 razy w ciągu pół roku i to raczej na ciepłym silniku, raz chyba na zimnym.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, bo niestety jeden gazownik stwierdził że trzeba wymienić reduktor, inny wymyślił wtryskiwacze, jeszcze inny że UWAGA jego zdaniem wszystko wporządku i ta instalacja tak ma.