PDA

Zobacz pełną wersję : [Nadwozie] Pierwszy detailing...



Dexterek
13-04-2013, 00:17
WIem, że było już milion podobnych tematów ale prosiłbym o odpowiedź w pigułce. Mam zamiar zabrać się za mojego mondka bo jest porysowany i zaniedbany. Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o polerkę i woskowanie...... no dobra potraktowałem kiedyś moją sierrę pastą tempo, wypolerowało drobne ryski i trochę zwietrzałego lakieru a na to wosk koloryzujący tutle wax. Efekt był krótkotrwały ale wydaje mi się, że odświeżyło trochę stary lakier. Używałem do tego wiertarki z racji tego, że miała regulowane obroty. Ale to było kiedyś :) teraz chciałbym zabrac sie do tematu jak należy. Doradźcie mi czy jest sens kupować sprzęt tego typu http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/nutool-npe120.html bo nie ukrywam, że dudżet jest skromny, i ew. co dokupić? jaką polerkę na początek? przystawki? wosk itd. Taki zestaw na start. Z góry dziekuję.

.GoNzO.
13-04-2013, 08:28
Co kupić to ja również nie doradzę bo też jestem laikiem w magicznym świecie detalingu. Ale jedną dobrą radę mogę dać, najpierw poćwicz na jakimś starym elemencie polerkę, bo łatwo można przegrzać lakier.

Dexterek
13-04-2013, 15:53
To może lepiej ręcznie na początek? dzisiaj odświeżyłem trochę komorę silnika http://imageshack.us/photo/my-images/42/20130413135855.jpg/

.GoNzO.
13-04-2013, 16:10
Ładnie ładnie. Czego użyłeś ?


A co do polerki czy tam korekty to może załatw sobie jakiś element auta ze szrotu, od znajomego itp i poćwicz :)

Dexterek
13-04-2013, 16:49
Jakiś cleaner z plaka miałem w piwnicy do silników. Użyłem tego a później wiaderko, szmatki itd. przydałby się carcher ale mam 8km do najbliższego, nie dość, że kolejki to jeszcze krzywo patrzą bo nie wolno myć silników :/
Z tym elementem to dobry pomysł :) A czego użyć? ta polerka elektryczna, którą wrzuciłem nadaje się do czegoś? I jakie preparaty kupić ( w rozsądnej cenie )

Kaiser
13-04-2013, 17:10
Ja z tego miejsca pragnę podziękować koledze Mav. Bez niego prawdopodobnie nie odezwałbym się w w tym temacie :)

Ja w lipcu zeszłego roku robiłem polerowałem moje Mk1. Nie mam swojej maszyny, ale udało mi się pożyczyć od kolegi polerkę Eurotec (nie pamiętam już dokładnego oznaczenia modelu). Użyłem past: mocno ściernej Menzerna FG500 i lekkościernej Menzerna PF2500. Pady to: żółta, twarda gąbka od Farceli i jakaś miękka gąbka Boll (nie miałem niestety możliwości kupić coś lepszego bo budżet też miałem ograniczony). Jesli mądrze ustawisz obroty i nie będziesz dociskał pada z dużą siłą to nie ma możliwości żeby przegrzać lakier.

Ja osobiscie jestem zadowolony z efektu swojej pracy, choć myślę że gdybym użył lepszych gąbek oraz przejechał na koniec wykańczającą Menzerną SF4000 to rezultat pracy byłby jeszcze lepszy

Jareczek1980
13-04-2013, 18:46
to co podałeś w linku jest bezużyteczne, mam podobną to po prostu podskakuje a nie kręci się i brak jest jakiejkolwiek regulacji. Raczej nic tym nie zdziałasz. Potrzebna Ci oscylacyjna z regulowaną prędkością czyli mniej więcej to co w szlifierkach

.GoNzO.
13-04-2013, 20:17
Wystarczy duża szlifierka z regulacją obrotów i można działać :D

Dexterek
13-04-2013, 22:59
A to te paskudne rysy, które mnie najbardziej denerwują http://img16.imageshack.us/img16/9986/20130413193807.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/2556/dscf3701x.jpg
http://img268.imageshack.us/img268/4307/dsc0058od.jpg

WojtasS
14-04-2013, 03:45
powinno się dać usunąć te rysy albo przynajmniej je zminimalizować, u mnie w zeszłym roku tak wyszło: http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/27945-Mondeo-MK3-V6-RS-Panther-Black-DARK-RIDER-czarno-s%C5%82upki-podsufitka-156-D?p=1613997&viewfull=1#post1613997

jak będzie ładna pogoda zabieram się za poprawę lakieru, bo po zimie nie jest fajnie :wall:

Mav
14-04-2013, 19:02
Ja z tego miejsca pragnę podziękować koledze Mav
Nie ma sprawy, zawsze w miare mozliwosci staram sie podzielic wiedza :bigok:




Wystarczy duża szlifierka z regulacją obrotów i można działać
A byly w tej bajce smoki?
Ale ok, dam Ci szanse. Znajdz duza szlifierke ktora ma plynna regulacje obrotow w zakresie 600-2000, lub chociaz od 900 obr/min:skromny:

Dexterek, z tymi Twoimi rysami bedzie troche zabawy ale do ogarniecia.
Jesli chcesz maszyne polerska, to polecam taka ze stabilizacja obrotow. Z najtanszych to Silverline SIlverstorm lub polerka K2 Pro.
Tansze sa maszyny bez stabilizacji obrotow, osobiscie nie polecam, ale np WojtasS robil w zeszlym roku korekte na swoim aucie taka maszyna i wyszlo mu rewelacyjnie.
Do maszyny musisz miec talerz oporowy- z tanich i dobrych polecam Flexipad oraz zestaw pas i gabek. Polecam 3 stopnie- cutting, polishing i finishing. Czyli 3 pasty i 3 gabki. Od biedy da rade zrobic dwustopniowo. Mozna rowniez zastosowac np gabki firmy APP, ktore sie wkreca na maszyne i wtedy nie musimy inwestowac na talerz oporowy.

Moim skromnym zdaniem kupowanie calego zestawu, nawet tego z nizszej polki, dla zrobienia raz swojego auta mija sie z celem. Firmy, osoby, ktore sie tym zajmuja na codzien za porzadne odswiezenie lakieru na aucie wezma kase mniejsza lub porownywalna z zestawem startowym a efekt bedzie lepszy ze wzgledu na szersza game gabek polerskich, past, wieksze umiejetnosci i doswiadczenie.
Owszem wtedy nie bedzie calej satysfakcji, ze sie zrobilo samemu.

Dexterek
14-04-2013, 23:02
Taka ? http://www.motochemia.pl/polerka-elektryczna-k2-do-lakieru-regulacja-obrotow-1200w-p-994.html?osCsid=4b339f9cb3b976c46f35a814d49ece02

Mav
15-04-2013, 08:45
Tak :bigok:

Angelo
16-04-2013, 22:49
kolego do polerki jak nie chcesz wydac dużo kasy to kup sobie testery past
np poorboysa SSR1, SSR2,5 , SSR3. testery takie starczaja spokojnie na kilka aut wiec po co kupować wieksze butelki
Zaletą większości kosmetykow poorboysa jest to że można ich używać w slońcu i pracuje sie z nimi na sucho bez wody.
tu masz link do tych past http://www.pielegnowacauto.pl/poorboy-s-world-ssr1-tester.html
Do tego poczbne ci pady, miękki średni i twardy http://www.pielegnowacauto.pl/materialy-polerskie/gabki-polerskie.html
Maszyne najlepiej jakbyś sobie pożyczył, a jśli już bardzo chcesz to kup coś co przyda ci sie na lata tzn porządnego np coś z tego http://www.pielegnowacauto.pl/materialy-polerskie/maszyny-polerskie.html a jak chcesz coś tanszego to polecam to http://showcarshine.pl/448-powertec-pt88003-polerka-rotacyjna-gratis-4-mikrofibry.html.

Co do samych zasad są proste ale najlepiej jakbyś trochę sobie poczytał. Co do przegrzania lakieru to sie nie obawiaj bo nie jest to takie łatwe chyba ze bedziesz przysypiał przy szlifierce :) aaa i uważaj na ranty bo tam faktycznie idzie przegrzać.
Zapodaj na to na koniec jakiś fajny wosk z ekstra wet lookiem i będzie si. Ja na zime używam wosku hi temp'a którego idzie dostać jako tester i starczy ci na kilka lat a latem Poorboys Nattys Blue, opakowanie kosztuje ok 70 zł, mam go juz ok dwa lata, zrobilem nim kilkanascie aut i mojego kilkadziesiąt razy a z puszki nie zeszła nawet połowa.
Tak więc na początek bez maszyny musialbyś poswięcić ok 200 zł i będzie si.

Jondi
17-04-2013, 22:23
Zaletą większości kosmetykow poorboysa jest to że można ich używać w slońcu i pracuje sie z nimi na sucho bez wody.
A którymi pastami najczęściej używanymi w detailinu pracuje się z wodą? ;/ Marki takie jak 3m czy Menzerna najczęściej używane w tej branży również nie są stosowane z wodą.
Co po past PB słyszałem bardzo negatywne opinie o nich w kręgach detailingowych.
Lepiej już kupić małe opakowania Menzerna

Co do przegrzania lakieru to sie nie obawiaj bo nie jest to takie łatwe chyba ze bedziesz przysypiał przy szlifierce
hmm nie przysypiałem przy polerce a niejednokrotnie byłem blisko przegrzania lakieru. Co do rantów to chyba chodziło Ci o ich przetarcie.

Jak już mówił Łukasz jeśli chce się tylko wypolerować swoje auto wydatek mało opłacalny. Maszyna 300zł pasty w małych opakowaniach ok 100-120zł gąbki ok 80zł. Za tą kase znajdzie się kogoś z głową na karku kto się podejmie zrobienia auta.

Co do uwag uważaj na plastikowych elementach i zabezpiecz uszczelki i nie lakierowane plastiki

Angelo
18-04-2013, 22:48
Zamieszczone przez Angelo
Zaletą większości kosmetyków poorboysa jest to że można ich używać w slońcu i pracuje sie z nimi na sucho bez wody.
A którymi pastami najczęściej używanymi w detailinu pracuje się z wodą? ;/ Marki takie jak 3m czy Menzerna najczęściej używane w tej branży również nie są stosowane z wodą.
Co po past PB słyszałem bardzo negatywne opinie o nich w kręgach detailingowych.
Lepiej już kupić małe opakowania Menzerna



Kolego czytaj dokładnie, napisałem że można pracować w słońcu "i" nie używając wody zaznaczając "i". A praca w słońcu to niebywała zaleta, rzadko które pasty taka zaletę maa a napewno nie ma jej menzerna. Wybacz ale nie każdy ma garaż lub miejsce aby zrobić auto i dlatego ważne jest to że można bawić się na słońcu.
Co do negatywnych opini to chyba czytamy i znamy innych ludzi, ja pacuje na PB i jestem mega zadowolony.



Zamieszczone przez Angelo
Co do przegrzania lakieru to sie nie obawiaj bo nie jest to takie łatwe chyba ze bedziesz przysypiał przy szlifierce
hmm nie przysypiałem przy polerce a niejednokrotnie byłem blisko przegrzania lakieru. Co do rantów to chyba chodziło Ci o ich przetarcie.

No to extra jesteś jak "niejednokrotnie" bliski byłeś przegrzania lakieru, widać że nie kontrolujesz padów i lakieru tylko walisz ile się da.
Ja nawet w pierwszej polerce nie miałem takich przypadków. Co do rantów to można właśnie przegrzać szybko albo przetrzeć, zwal jak zwal ale tam należy uważać.



Jak już mówił Łukasz jeśli chce się tylko wypolerować swoje auto wydatek mało opłacalny. Maszyna 300zł pasty w małych opakowaniach ok 100-120zł gąbki ok 80zł. Za tą kase znajdzie się kogoś z głową na karku kto się podejmie zrobienia auta.

no i tu sie nie zgodzę czego jestem przykładem, nawet na pewnym forum jest mój artykuł co kupiłem i co udało mi sie osiągnąć.
Tak na szybko.
- polerka 140 zł ( i to bez stabilizacji i dało rade)
- pasty PB: 1:2,5:3 ok. 55 zł
- pady 3 szt ok 40zł
- nafta 10 zł
- glinka 40 zł

wosk według uznania, ja zakupiłem nattys Blue ale można dowolnie. Czyli wydałem niecałe ok. 300 zł. ja nie wiązalem nigdy z tym mojej przyszłości czy pracy zarobkowej, poprostu chciałem zrobić to sam i jestem zadowolony z siebie. A poważnie zajmujaca sie osoba detlingiem nie podejmie sie do pełnej korekty za mniej niż conajmniej 800zl a to spora różnica. Więc zależy kto na co zwraca uwage itp.
mnie pasty i polerka nie przydaja sie na codzień a pozostałe pieniądze wolałem spożytkować na inne kosmetyki jak inne woski, QD, rękawice, szampony bo tego używam na codzień.

Mav
19-04-2013, 12:35
Co do rantów to można właśnie przegrzać szybko albo przetrzeć, zwal jak zwal ale tam należy uważać.
Przegrzanie i przetarcie lakieru to dwie osobne kwestie. A nie zwal jak zwal.

Czyli wydałem niecałe ok. 300 zł. ja nie wiązalem nigdy z tym mojej przyszłości czy pracy zarobkowej, poprostu chciałem zrobić to sam i jestem zadowolony z siebie. A poważnie zajmujaca sie osoba detlingiem nie podejmie sie do pełnej korekty za mniej niż conajmniej 800zl a to spora różnica.
Zgadza sie...
ALE...
Badzmy szczerzy- osoba, ktora pierwszy raz trzyma polerke w rekach nie zrobi pelnej korekty. Z zwiazku z tym porownania 300zl do 800zl jest zdecydowanie nietrafione.




Co do negatywnych opini to chyba czytamy i znamy innych ludzi, ja pacuje na PB i jestem mega zadowolony.
Kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje... Dla mnie te pasty PB nie nadaja sie praktycznie do niczego, slabe wlasciwosci tnace, kiepskie wykonczenie. Szkoda nerwow.

Jondi
19-04-2013, 13:00
Tak na szybko.
- polerka 140 zł ( i to bez stabilizacji i dało rade)
- pasty PB: 1:2,5:3 ok. 55 zł
- pady 3 szt ok 40zł
- nafta 10 zł
- glinka 40 zł

A gdzie jakieś wykończenie przed naturalnym woskiem? Nie użyłeś cleanera więc położenie naturalnego wosku to kiepskie wyjście było...


No to extra jesteś jak "niejednokrotnie" bliski byłeś przegrzania lakieru, widać że nie kontrolujesz padów i lakieru tylko walisz ile się da.
Widze że nie robiłeś za wielu aut i nie wiesz o tym że są lakiery które nie poddadzą się zbyt dobrze jeśli się ich nie nagrzeje. Ponadto żeby wyciąć głęboką rysę również trzeba ją mocniej pokatować. Przy pierwszej korekcie również nie miałem takich przypadków bo uważałem na wszystko co robię i to nawet przesadnie. Dlatego też nie uzyskałem korekty na 100% lecz jedynie odświeżenie. Uważam że ty również jej nie uzyskałeś ewentualnie takie było wrażenie bo PB wypełniło Ci rysy. Czym tak wogóle wykonywałeś inspekcje lakieru? Jak wypłukiwałeś z niego pastę? Inna sprawa jest taka że znam amatorów którzy zrobią Ci za 300zł mega korektę... Co dla nas osób które z tego żyją jest niszczeniem rynku.


Kolego czytaj dokładnie, napisałem że można pracować w słońcu "i" nie używając wody zaznaczając "i"
Czytam ze zrozumieniem dlatego napisałem że większością past się pracuje bez wody. Z wodą jadą lakiernicy G3 podczas usuwania morki czy śmieci z lakieru.

Co do negatywnych opini to chyba czytamy i znamy innych ludzi, ja pacuje na PB i jestem mega zadowolony.
Nie wiem od jakich ludzi ty zbierasz opinie ale testuje osobiście środki lub polegam na opiniach innych firm detailingowych.
btw pracowałeś na innych środkach że je porównujesz ze sobą? Robiłeś 3M lub Menzerną? Z tego co wyczytałem nie... Moim zdaniem nie można wydać opinii o produkcie nie mając porównania z innymi.
Tyle w temacie

pablofm
19-04-2013, 15:09
widzę,że strasznie tu ludzie czepiają sie słowek,ale to wasza sprawa
Powiem tak -widziałem mondka Angelo-bo to mój bardzo dobry kumpel, i powiem,że uzyskal mega efekt robiąc korekte samochodu i to tymi środkami które użył i do tego nie był to efekt krótkotrwały.
DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO.Ale jęśli uważacie inaczej zapraszam na strone specjalnie stworzona odnośnie detailingu:hehe:-tam jest co czytac.
Pozdrawiam

Angelo
19-04-2013, 22:48
Kolego Jondi, spoko masz racje, widocznie nie znam się na detalingu.
Więc nie będe sie więcej wymądrzał uznajcie moje posty jakby ich nie było.

Co do mojej pracy z autem to zrobiłem wszystko według sztuki detalingowej a do samej korekty szykowałem sie ponad pół roku 9tj. zbieranie wiedzy, opini, technik/i,zbieranie potrzebnych kosmetyków itp), kolego używałem wielu rzeczy do przygotowania auta które idzie dostać w sklepach z chemią nie koniecznie samochodową. Auto wyglinkowałem, pociągnąłem naftą, odtłuściłem itp., clenera nie używałem i nie używam do dzisiaj bo jak dla mnie ahhh nie ważne, każd ma swoje doświadczenia. Pb wcale mi nie wypełnil ryś bo ich nie było po korekcie no ale ok.

Do kolegi ktory zalożyl temat, posłuchaj kolegów daj komuś 300-500 stów bo za tyle niby ktoś zrobi pełną korekte tobie i będzie gites.
Albo zrób to samemu jak ja i będziesz szczęśliwy.

Bez odbioru, już nie będę się wymądrzał.

Jondi
23-04-2013, 10:47
Pb wcale mi nie wypełnil ryś bo ich nie było po korekcie no ale ok.
Chodziło mi o wypełnienie rys podczas polerowania a nie przez wosk.
W takim razie czym przygotowałeś powierzchnie przed woskiem? Jesli niczym to nie zrobiłeś tego zgodnie z

zrobiłem wszystko według sztuki detalingowej

pozdrawiam

Angelo
23-04-2013, 23:10
Chodziło mi o wypełnienie rys podczas polerowania a nie przez wosk.
W takim razie czym przygotowałeś powierzchnie przed woskiem? Jesli niczym to nie zrobiłeś tego zgodnie z
Zamieszczone przez Angelo
zrobiłem wszystko według sztuki detalingowej
pozdrawiam

IPA kolego IPA, ale to chyba zbedne pytanie było, i jak pisałem idzie dostać to nie w sklepie detalingowym a w sklepie z chemią np gospodarczą z resztą jak wiekszość rzeczy np różne APC tyle ze sygnowane do czego innego ale skladem takie same jak samochodowe.
No ale i tak próbujesz cały czas udowodnić że sie nie znam :/ a to że nie napisałem nic o tym wynika tylko z tego że nie opisywałem całego procesu szczegółowo tutaj. A była jescze glinka, nafta, odtłuszczanie i inne ale próżno pisać.

Jondi
24-04-2013, 10:36
IPA pod syntetyki lepiej siada :) i w sklepach detailingowych można ją dostać. Np u mojego partnera biznesowego.
Nie napisałem że sie nie znasz uważam tylko że są lepsze środki niż te przy których się upierasz. Skąd o tym wiem? Z doświadczenia...

tomdar
07-05-2013, 21:35
Dzień dobry. Jestem przyszłym detailngoholikiem i mam pytanie o start.
Autko kolor czarny, dużo śladów na lakierze - głównie parkingowych. Po umyciu chciałbym zrobić coś na początek aby wyglądało jeszcze lepiej. W przyszłości mamy plany zrobić dużo więcej jak glinka, polerka, woski itd... ale na razie:
Umyję autko, wytrę do sucha i ....
... co mogę zrobić aby uzyskać początkowy efekt zadowalający nie mając zaplecza technicznego i robiąc to przy myjni (bezdotykowej) albo pod blokiem?

linkgrabber
07-05-2013, 21:36
najlepiej to skończ bo jak sie wkrecisz to pochlonie to wiecej kasy niż pomalowanie calego auta :))

tomdar
07-05-2013, 21:39
bo jak sie wkreciszno o to chodzi :)

linkgrabber
07-05-2013, 21:42
z bezdotykiem to możesz mieć taki problem, że jak bedziesz mył na dwa wiadra to ktoś może Cie ze szczotką pogonić, że blokujesz:hehe::hehe: Przynajmniej czytałem o takich sytuacjach na forum kosmetykauta, ja takich problemow nie mam bo myję u siebie

tomdar
07-05-2013, 21:43
nad morzem już mam myjkę gdzie nie gonią. W Poz muszę znaleźć.

bartekk
07-05-2013, 22:30
Przede wszystkim pamiętaj wytrzeć auto. Ja nie wyobrażam sobie nie osuszyć auta po myciu, ale już się spotkałem z tym, że nie dla wszystkich to oczywiste :)

Po drugie - mikrofibra i quick detailer, który dostaniesz ode mnie jutro. Myjesz auto, wycierasz, potem przelatujesz QD. Zawsze to coś pomoże. A dalej, to trzeba się uzbroić w podstawowe rzeczy - glinka, wosk, kilka mikrofibr, coś do usuwania smoły, jakiś ręcznik do wycierania auta. Kilku osobom tworzyłem już takie zestawy startowe, coś ogarniemy.

tomdar
07-05-2013, 22:57
coś ogarniem:fan:

Jondi
14-05-2013, 11:58
stosunkowo szybki i ładny efekt na twoim aucie da Black hole :) tester 20zł aplikator 7 fibra 10 :)

pablofm
15-05-2013, 08:13
W Poz muszę znaleźć.

na bezdotyku mozesz miec problem ,ale jest jedna myjka gdzie podjezdzasz-płacisz chyba 7zł i dostajesz wiadro z mydlinami -gabke i szczotke -myjesz recznie SAMi potem masz waz do spłukanie do oporu wody. tu masz linka http://mapa.szukacz.pl/?&lat=52.381428&lng=16.955885&z=0.38m&zzz=18&typ=h&poi=hotel&t=Kliknięty_punkt ten blaszak to tam:)

Remik
15-05-2013, 17:21
A taka polerka jest czegoś warta?
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-szlifierka-2400w-180mm-germany-i3233503590.html

Mzzyku
16-05-2013, 08:46
A taka polerka jest czegoś warta?
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-szlifierka-2400w-180mm-germany-i3233503590.html

nie. brak soft-startu, brak płynnej regulacji obrotów, brak systemu utrzymania obrotów pod obciążeniem. Takim sprzętem tylko uszkodzisz i spalisz lakier.

Najtańsza opcja to: http://www.motochemia.pl/polerka-elektryczna-k2-do-lakieru-regulacja-obrotow-1200w-p-994.html + pady i pasty -> ok 400 - 500 zł ;)

Remik
16-05-2013, 09:29
Wielkie dzięki za info! ;) A czy mógłby ktoś zapodać jakieś linki do padów żebym mniej więcej mógł się zorientować co do czego oraz jakie pasty polecacie, dodam że mam lekkie otarcie i mnóstwo rysek co strasznie mnie denerwuje :wall:

Mzzyku
16-05-2013, 11:20
Wielkie dzięki za info! ;) A czy mógłby ktoś zapodać jakieś linki do padów żebym mniej więcej mógł się zorientować co do czego oraz jakie pasty polecacie, dodam że mam lekkie otarcie i mnóstwo rysek co strasznie mnie denerwuje :wall: Menzerna (FG500, IP2000, FF3300 w opak. po 250ml ) to koszt ok 100 zł.
http://www.all4auto.pl/menzerna-3-pak-fg-500-ip2000-ff3000-p390.html

Ponadto na pocztątek napewno Backingplate na 125mm oraz gąbki (pady) 125 mm najlepiej w trzech twardościach: twarda, pół-twarda i miękka.

Remik
16-05-2013, 22:58
Wielkie dzięki za pomoc! :pub: