PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Zawieszenie przód ideał - sam skręca w lewo.



analyzator
15-04-2013, 09:59
Cześć

Auto ma totalnie zrobiony przód. Amorki, sprężyny, poduszki, łożyska, gumy wahaczy, drążki i końcówki. Nic nie stuka i nic nie puka. Zrobiona pełna geometria. Wytelepane w każdą stronę. Sprawdzone na dwóch kompletach opon.

Tymczasem..

Auto ciągnie lewo. Kierownica sama idzie w lewo do jakichś 5* i leciutko auto schodzi. Czuć jakby wspomaganie ją ciągnęło i jakby wracała do jazdy na wprost tylko że to na wprost to lekko w lewo. Opór przy kręceniu w prawo jest jakby większy. Jadąc po nierównościach kiedy przednia oś jest odciążana kierownica z lekkością idzie w lewo tak jakby właśnie powracała do ustawienia neutralnego.
Czy jest możliwość, że wszystko było np poskręcane na lekkim skręcie i na drążkach ustawione do takiego stanu ? Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ?

jaris
15-04-2013, 14:41
Zamien koła przód/tył bądź lewa/prawa. Czasem opony dają taki efekt. I nie jest to moje odosobnione zdanie. Choć ja tak miałem z nowymi goodyearami. Przekładka przód/tył zakończyła sprawę.

Marcinu83
15-04-2013, 23:36
Może to wina maglownicy?

Arekwonski
16-04-2013, 00:40
A może za mało wiatru w którejś oponie też tak czasem bywa że ściąga.Jedyne co mi przychodzi do głowy to może maglownica no chyba że ci coś źle poskręcali zawiechę.

Wikar2
16-04-2013, 03:34
Kolego stabilizator nie mial na to wplywu... chyba masz efekt placebo :zakrecony:

Moze krzywy wahacz? U mnie MK1 pomimo dobrej geometrii sciagal w prawo - przy wymianie gum wahacza zauwazylem, ze jest skrzywiony.

sokoleokoo2
16-04-2013, 21:30
Dla ciekawostki dodam że u mnie taki efekt był jak zacisk trzymał to autko ciągło w lewo.