PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Wspomaganie po wymianie płynu HILFE :)



Tomekpe
27-04-2013, 21:19
Ludzie poratujcie jakimś pomysłem bo ręce opadają

W aucie dzisiaj wymieniłem płyn we wspomaganiu, ponieważ już trochę słabo się kręciło kierownicą (płyn nie był zmieniany z 7 lat ale nie było tragedii), kupiłem Mobil ATF 220 czerwony i do dzieła:

płyn zlałem odkręcając główny przewód doprowadzający do pompy wspomagania, wlałem nowy przekręciłem kierownicą od lewo do prawo kilka razy :) pompka zassała dolałem do max (weszło ok 900ml) i gitara, kierownica kręci się jednym palcem, pompa nie buczy

i teraz jadę na ulicę kila zakrętów jest ok i nagle kierownica beton ledwo dwoma rękoma mogę zakręcić tak jakbym wyłączył zapłon, 200m dalej jadę już ok lekko się kręci, następny zakręt i kur.. znowu beton

wziąłem zlałem płyn z przewodu powrotnego przy zbiorniczku (tak jak w instrukcji) pompa działa bo wywaliło wszystko zalałem i ok kur.. jadę kilkaset metrów i przekładanka raz lekko raz beton

jak kręcę to poziom w zbiorniku rośnie i maleje ale lecą ciągle bąbelki i moje pytanie czy to mogło się tak iście mocno zapowietrzyć?

sebcio
28-04-2013, 12:17
A dokręciłeś przewód przy pompie dobrze bo wygląda jakby się w trakcie jazdy zapowietrzał jak za dużo kręcisz i odpowietrzał na zmianę.

Wydrapane na X-cover

Tomekpe
28-04-2013, 21:51
już chyba problem rozwiązany polatałem godzinkę po mieście z poluzowaną nakrętką od zbiorniczka i jest już ok, chyba się w końcu odpowietrzył