PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Amorki Bilstein



LaBobas
17-08-2006, 16:26
Jak w temacie.Macie jakieś doświadczenia wzgledem tych amorków.Dobre są?Kolega mi proponuje za 380zl. komplecik,czyli tyle samo mniej więcej co motocrafty.Nie znam tych amorków wiec nie wiem co o nich sądzić,brac czy dac sobie siana.Podobno Bilstein lepszy jest niż motocraft(czytaj gorszy sachs) 8O 8O 8O

mareckis
17-08-2006, 16:37
Jak w temacie.Macie jakieś doświadczenia wzgledem tych amorków.Dobre są?Kolega mi proponuje za 380zl. komplecik,czyli tyle samo mniej więcej co motocrafty.Nie znam tych amorków wiec nie wiem co o nich sądzić,brac czy dac sobie siana.Podobno Bilstein lepszy jest niż motocraft(czytaj gorszy sachs) 8O 8O 8O

Pochodzą one z firmy Febi-Bilstein. Zazwyczaj mają regulowaną (u autoryzowanego przedstawiciela) twardość. Moi znajomi sobie chwalili, ja niestety nic innego nie mogę o nich powiedzieć bo nie jeździłem na nich. Ponoć są seryjnie montowane w Porsche :metal

KarolRS
17-08-2006, 18:52
jaki model teog Bilsteina?
B4B6?

he? :)

zwykłe czarne czy żółte, są bilsteiny tkaie "drogowe" ciut twardsze, ale sa też mega betony, super trwałe np. B12

amorki te mozna regenerowac w specjalnych autoryzowanych punktach jednak sa bardzo drogie.

Ogólnie jedna z najlepszych firm na swiecie robiąca amory.

(mysle ze nie pomyliłem tych oznaczeń B bo z głowy pisałem :jezyk1: )

STraits
17-08-2006, 18:57
Bierz motorcraft. Szczególnie przy kombi ciężko dobrać amorki jeśli chodzi o twardość, a fabryka to fabryka :) Nie eksperymentowałbym, bo potem montaż/demontaż będzie dodatkowym kosztem...

LaBobas
17-08-2006, 23:04
Dzięki dam sobie z tamtymi siana i juz:) :metal :satan:

edmondo
22-08-2006, 00:39
Tak sie na chwile podlacze do tematu.

Wymieniajac amorki, co jeszcze trzeba koniecznie kupic?
Mam na mysli cos co sie zwie: poduszka amortyzatora przedniego albo lozysko gornego mocowania amortyzatora (czy to to samo), a takze oslona+odbojnik amortyzatora???

LaBobas
22-08-2006, 01:31
Tak sie na chwile podlacze do tematu.

Wymieniajac amorki, co jeszcze trzeba koniecznie kupic?
Mam na mysli cos co sie zwie: poduszka amortyzatora przedniego albo lozysko gornego mocowania amortyzatora (czy to to samo), a takze oslona+odbojnik amortyzatora???łożysko SKF kosztuje ok 26zł,a guma ok 50zł,albo komplet SKF 80zł.Jak widzisz to dwie rózne częsci.Najlepiej wszystko razem wymienic.Chociaz stawiałbym bardziej na gume niż wybicie łozysk,ale co komplet to komplet,Straits wymienial u siebie komplecik neidawno z tego co pamietam :metal

edmondo
22-08-2006, 01:35
Jak bede wymienial to kompleksowo, zadnych ustepst, bo nie scierpialbym tego, gdyby po 2 tygodniach, miesiacach zaczelo mi cos walic warte 30-50 zeta.

Dzieki, LaBobas, :bigok: ci nalezy, ale niestety, w tym poscie nie dam rady, wiec :brawo: i :beer:

Truszek
22-08-2006, 11:08
Jak bede wymienial to kompleksowo, zadnych ustepst, bo nie scierpialbym tego, gdyby po 2 tygodniach, miesiacach zaczelo mi cos walic warte 30-50 zeta.

Dzieki, LaBobas, :bigok: ci nalezy, ale niestety, w tym poscie nie dam rady, wiec :brawo: i :beer:

Manszety i odboje trzeba by jeszcze kupić - to one osłaniają tą chromowaną część amora by go diabli nie wzięli.