PDA

Zobacz pełną wersję : [TDDi MKIII] Obroty w 2.0 TDDI 115 Km



Zibi7071
27-07-2013, 16:17
Witam, mam takie pytanie do ilu obrotów swoje mondziaki kręcicie? Bo ja mam wrażenie że mondeo najlepiej jeździ między 2-3 tys obrotów.. bo przejdzie się 3 tys. to silnik głośniej chodzi i wydaje mi się że już nie ma maksymalnej mocy i wtedy wolniej się rozpędza.. Ale z drugiej strony widziałem i wiem że da się tym autkiem i 200 pojechać.. Tak samo z klimą mam wrażenie że jak klima chodzi to trzeba więcej gazu aby ruszyć itd. ogólnie wydaję się jakby słabszy był.. Proszę wytłumaczcie mi to :D

Wikar2
27-07-2013, 16:55
Klima zabiera troche mocy, przeciez trzeba jakos napedzic sprezarke, czuc to szczegolnie w dolnym zakresie obrotow chociaz w MK3 i tak jest to i tak bardzo malo odczuwalne...

Do ile krece samochod? Nie da sie odpowiedziec na to pytanie, zalezy od sytuacji. Czasem do 2000 a czasem do redline.

Marcin0116
31-07-2013, 23:22
Ja mam co prawda wersje 90KM lecz napisze jak jest u mnie
Gdy mam włączoną klime trzeba dac troche wiecej gazu przy ruszaniu poniewaz autko sie troche meczy, nie kręce go do więcej niz 3 tysiecy ponieważ mam takie wrazenie ze lepiej ciagnie od 2 do 3 niz od 3 do 4
ja swoim 90KM w kombi jechałem 185km/h wiec 115KM pewnie pojdzie 200km/h :hehe:

Ry2y
01-08-2013, 07:23
To wszystko wynika z charakterystyki tego silnika. Wrzucę wam wykres mojego TDDi. Najbardziej odczuwamy moment obrotowy. Na wykresie to są te górne linie. Jak widać, moment gwałtownie rośnie w okolicach 2 tys obrotów i zaczyna opadać w przedziale 3-3,5 tys obrotów. Dlatego w tym zakresie czuć "kopa" i się przyjemniej jeździ.

http://img153.imageshack.us/img153/8421/mondeotddihybrydaxps1.jpg

Boniu
01-08-2013, 14:31
ja natomiast latam "emerycko" 2000tyś i zmiana:hmm: przy takiej jezdzie pewnie powiecie ,że to morderstwo silnika,sprężarki itp. ale to mój siódmy diesel jakiego posiadam nie licząc stara 266 i autosana jakiego posiadałem hmmm ale wracając do tematu mundka to taka jazda odpowiada mi jak i nie jest uciążliwa dla portfela (6,4L/100km.) :zakrecony: nie widzę też zmęczenia po mundku moja prędkość z jaką latam to 140 maks choć najczęściej to tak do stówki:car: A co do klimy to mam to samo po włączeniu jej silnik wyraznie dostaje obciążenie.. Pozdrawiam:bajer:

Marcin0116
01-08-2013, 19:24
nie jest uciążliwa dla portfela (6,4L/100km.)
To żadna rewelka :hehe: ja zmieniam zazwyczaj przy 2500, czasami przy 3000 obr/min i mi spalanie wychodzi na takim samym poziomie a czasem nawet kapke mniej :hmm: