PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Stuki w kolumnie kierowniczej od prawego drążka kierowniczego



Upgreydd
02-09-2013, 20:52
Witam. Temat już tu poruszałem, ale nie uzyskałem pełnej odpowiedzi, a przez ten czas objawy się zmieniły więc zakładam nowy.

Podczas jazdy na płaskiej powierzchni nic nie puka ani nie stuka, skręcanie kół nie daje żadnego efektu "strzelania" czy stukania. Wjechanie na przeszkodę położoną prostopadle (pod kątem 90stopni) do samochodu (równo dwoma kołami) nie daje efektu pukania. Wjechanie na przeszkodę położoną pod skosem, gdzie jedno koło zjeżdża już z przeszkody, a drugie na nią wjeżdża to słychać puknięcia w kolumnie kierowniczej. Przeszkodą może być dziura w jezdni lub jej "fachowa" naprawa wystająca 1-2cm ponad powierzchnię jezdni. Sprawdziłem luz na kołach i na lewym kole luz nie występuje, na prawym słychać głuche pukanie w kolumnie kierowniczej. Na trzepakach nic nie wychodzi, objaw jak by coś nie było dokręcone i się obijało od lewej do prawej.

Dodatkowo stwierdziłem, że kierownica luźno chodzi. Nie wiem, czy nigdy nie zwracałem na to uwagi i czy było tak wcześniej, ale teraz zauważyłem takie cudo: najeżdżając na przeszkodę położoną pod skosem jak wyżej z puszczoną kierownicą, na kierownice przenoszone są wszystkie ruchy koła. Nie wiem jak to wyjaśnić dokładnie, ale kierownica sama skręca. Podczas jazdy na wprost nic się nie dzieje, sama kierownica nie ucieka, dzieje się tak tylko na dziurach.

Dodatkowo postanowiłem sprawdzić maglownicę, zgasiłem silnik, klucz w pozycję II i szarpanie kierownicą. Podczas szarpnięć kierownicy w lewo nie słychać stukania, podczas szarpania w prawo puka w kolumnie kierowniczej ten wyżej wymieniony prawy drążek kierowniczy. Zacząłem więc mocniej szarpać kierownicą w lewo i również usłyszałem lekkie stukanie (prawie, że nie słyszalne), w prawo łupie jeszcze mocniej. Czy te szarpnięcia w lewo to ten sam drążek? Gdzie on jest wkręcony od strony wewnętrznej? Czy da radę go mocniej dokręcić? Nie wiem gdzie szukać problemu.
Koła reagują na jak najdrobniejszy skręt więc chyba to nie maglownica? Pomocy.

remlen
03-09-2013, 08:34
Jeżeli wiesz, że puka drążek kierowniczy (ten długi od przekładni), a nie sama końcówka to go wymień i po problemie. Jego już bardziej dokręcić się nie da.

Upgreydd
03-09-2013, 09:45
Puka w kolumnie przy szarpaniu tym drążkiem, obawiam się, że mnie regeneracja całej przekładni kierowniczej czeka, choć w tym przypadku pukało by przy szarpaniu obydwoma drążkami prawda?

remlen
03-09-2013, 11:11
Ale jesteś pewien że puka przekładnia kierownicza? Drążek kierowniczy jest zakończony takim jabłkiem wkręcanym do samej przekładni i tu może być luz.

Upgreydd
03-09-2013, 19:10
Tak jestem pewien, dodatkowo puka gdy są dziury, jak by luźno latało i się obijało o coś. W weekend wymienię drążek i będę szukał dalej.

remlen
04-09-2013, 07:22
To jak stuka przekładnia to tylko regeneracja.

franczesko
09-09-2013, 01:13
i jak wymieniłeś ten drążek? pomogło?

Upgreydd
10-09-2013, 07:08
O dobrych mechaników W Koszalinie ciężko. Sami oszuści i naciągacze. W weekend sam wymienię pól zawieszenia i dam znać czy pomogło

Pozdrawiam Kacper

franczesko
16-09-2013, 00:31
Jak poszło? masz juz jakies informacje?

Upgreydd
16-09-2013, 20:28
Wymienione stabilizatory z przodu i z tyłu, końcówki drążków, odbojniki z tyłu, amortyzatory z tyłu, wszystko dokręcone raz jeszcze, wyczyszczone, podpiłowane trzpienie i pukanie ustało.

Pozdrawiam Kacper

franczesko
17-09-2013, 00:41
a drążek kierowniczy wymieniałeś?

Upgreydd
18-09-2013, 17:33
O dziwo nie, wymiana okazała się zbędna. Stwierdziłem to dopiero po zdjęciu drążka.

Pozdrawiam Kacper