Zobacz pełną wersję : [TDCi MKIII] 115 KM - reanimować czy zmieniać silnik
Witam kupiłem takie Mondeo 2.0 TDCI 2003r lift z uszkodzonym silnikiem.Wg poprzednika w 2011 regenerowana turbina a w 2012 pompa.W serwisie boscha po padnięciu silnika stwierdzili opiłki na wtryskiwaczach -wg nich wina turbiny choć z tego co czytałem na 99% pompa.Moje pytanie brzmi czy warto pchać kase w ten silnik-czy może szukać innego słupka albo angola z tdci 115km,drugie pytanie na co zwracać uwagę żeby kupić dobre TDCi bo dobrze wiem jakie one mają opinie.Pozdrawiam.
Ten napraw, po co Ci druga padlina.
Chyba, ze oprócz wtryskiwaczy i pompy coś jeszcze umarło.
Wiadome jak to nieraz jest po regeneracjach-to już nie to samo.Tą diagnoze to mi przekazał sprzedający..dodam że autem nie chce jeździć długo
Połowa tdci na tym forum jeździ już na regenerowanych.
Zdiagnozuj usterkę dokładnie najpierw we własnym zakresie bo sprzedający mógł nieźlych kitow naklasc. Wtedy zobaczysz co się bardziej oplaca.
Jareczek1980
11-09-2013, 07:44
Połowa tdci na tym forum jeździ już na regenerowanych.
:panna::panna::panna:
szlag trafił moje statystyki, u mnie wyszło 49,8%. :hmm:
Witam kupiłem takie Mondeo 2.0 TDCI 2003r lift z uszkodzonym silnikie
Tzn. co?
Nie odpala? chodzi koślawo?
Sterownik generuje błędy? (jakie?)
Czy "wywalił kopyto"?
Trzeba rozdzielić silnik od osprzętu
Zdiagnozuj silnik - kompresja i ciśnienie oleju.
Jeżeli OK - zajmij się osprzętem - zasilanie paliwem,dolot i wydech
Wg poprzednika w 2011 regenerowana turbina a w 2012 pompa.
Więc teoretycznie powinno być OK.
W serwisie boscha po padnięciu silnika stwierdzili opiłki na wtryskiwaczach -wg nich wina turbiny
A co ma piernik do wiatraka?
Jeżeli są opiłki - pompa i (lub) wtryskiwacze.
Turbina - :hehe: albo zabrudzona i nie ma powera,albo uszczelnienia a wałku,ale wtedy są dzikie obroty.
Podajesz zbyt małp danych aby można było coś zdiagnozować.
mario373
11-09-2013, 13:23
Ja wymieniałem słupek który kupiłem za 950zł z 1 m-c gwarancja rozruchowa. Po sprawdzeniu kompresji i ciśnienia oleju wszystko gra smigam już rok i wszystko w porządku. Mechanior który mi wymieniał silnik zaśpiewał dokładnie nie pamiętam ale około 2000zł + uszczelki pierdoły ponad 1000zł. Fakt niz z silnika nie cieknie oprócz łzawienia między silnikiem a skrzynia oring oryginalny na wał był wymieniany.
Nasuwa się pytanie a co gdy kupimy wadliwy słupek? kto zapłaci za wymianę po raz kolejny. Są firmy które oferują silniki razem z montażem koszt mniejszy niż w moim przypadku i czas to 1-2 dni i to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Ja wymieniałem słupek który kupiłem za 950zł z 1 m-c gwarancja rozruchowa. Po sprawdzeniu kompresji i ciśnienia oleju wszystko gra smigam już rok i wszystko w porządku. Mechanior który mi wymieniał silnik zaśpiewał dokładnie nie pamiętam ale około 2000zł + uszczelki pierdoły ponad 1000zł.
Czyli łącznie "4 koła" ?
i to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Nno - nie wiem...
Za takie pieniądze można wymienić cały układ zasilania na nowy.
Kupując kompletny silnik zawsze jest ryzyko że kupisz to samo co masz (albo gorsze......)
Ty miałeś szczęście - kolega nie musi....
Najpierw diagnoza - potem decyzja.
A jak na razie wiemy jedynie że "silnik padł" co niewiele mówi,oraz że "opiłki" we wtryskach i ze pompa była wymieniana......a wtryskiwacze?
A może te opiłki to pozostałości po poprzedniej pompie?
Należałoby sprawdzić tę pompę i albo gdy jest OK wymienić wtryskiwacze albo jedno i drugie.
We wspomnianych 4tys. się zmieści ale jest nówka zasilanie na możliwe że sprawnym silniku z dobrą kompresją i bez wycieków.
BolekLodz
12-09-2013, 19:48
Ten model ma wadę fabryczną: Nadmiar paliwa z wtrysków nie wraca do zbiornika, tylko z powrotem do układu, pomijając pompę paliwa i filtr, przez co wszystkie zanieczyszczenia lecą do pompy wtryskowej i wtrysków. Może poza remontem przydałoby się zalożyć gdzieś dodatkowy filtr paliwa?
Ten model ma wadę fabryczną: Nadmiar paliwa z wtrysków nie wraca do zbiornika, tylko z powrotem do układu, pomijając pompę paliwa i filtr
????? :wow: - Można wiedzieć skąd posiadasz taka wiedzę?
Bo jakoś nie jestem przekonany a wręcz zdziwiony.
Ten model ma wadę fabryczną: Nadmiar paliwa z wtrysków nie wraca do zbiornika, tylko z powrotem do układu, pomijając pompę paliwa i filtr, przez co wszystkie zanieczyszczenia lecą do pompy wtryskowej i wtrysków. Może poza remontem przydałoby się zalożyć gdzieś dodatkowy filtr paliwa?
No to ciekawe, bo jak ja kojarzę to nadmiary mają przewód z powrotem do filtra paliwa.
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.