PDA

Zobacz pełną wersję : swap 2.5 V6 na 2.0 16V



apac
17-05-2005, 21:03
Witam

Mam mondeo mki z 94 roku, niestety silnik ulegl awarii (chydrauliczne napinacze lancucha, przeskoczenie walkow, nie do uratowania), zastanawiam sie nad przelozeniem do tej budy silnika 2.0 16V. Nadwozie jest w b. dobrym stanie tak jak reszta auta poza silnikiem. Czy tego rodzaju swap ma sens biorac pod uwage ze bede mial jako dawce inne mondeo (po wypadku) mkI lub mkII wlasnie z silnikiem 2.0 ? Jakie elementy poza silnikiem(z osprzetem), skrzynia, elektryka, chlodnica, wydechem, pompa paliwa musialbym jeszcze zmienic? Ma to sens?

pozdrawiam
LM

jarekch
19-05-2005, 20:39
Czy ma to sens, to musiałbyś rozpatrzyć w kwestii $$$.
Pompa paliwa i chłodnica być może będą mogły zostać.
Sterownik wtrysku będzie inny a nie wiem jak wygląda wiązka kabli do niego.
Mocowanie silnika 2.0 jest troszkę inne - nie ma tej łapy od góry.

Czy rozglądałeś się za silnikami 2.5?
Jak wygląda to obecnie cenowo 2.0 i 2.5?

P.S. Uzupełnij profil.

apac
21-05-2005, 02:12
Czy rozglądałeś się za silnikami 2.5?
Jak wygląda to obecnie cenowo 2.0 i 2.5?



Ceny 2.5L albo z kosmosu (6 tys), albo bez jakiejkolwiek mozliwosci sprawdzenia, gwarancji etc ... Trafila sie okazja, mk2 2.0 po dzwonie (z boku), kompletny w cenie w zasadzie samego silnika 2.0, silnik 165 tys brak widocznych wyciekow. Ilosc rzeczy ktore trzeba zmienic jest chyba dosc spora, auta roznia sie wieloma rzeczami, bedzie to trudniejsze niz sie wydawalo.

Czy w mk2 jest tak samo jak w mk1 przycisk (kolo lewej nogi kierowcy) ktorym po wypadku odblokowuje sie pompe? Auta nie da sie odpalic, mrugaja sie awaryjne. Czy jest jeszcze jakies dodatkowe zabezpieczenie w razie wypadku ktore uniemozliwia uruchomienie auta?

v1tek77
21-05-2005, 07:42
Jak miales 2.5 to szukaj takiego silnika, szkoda zachodu ze zmianka w dol. Altoot ostatnio wypatrzyl jakies 2.5 od angola z minimalnym przebiegiem i kaska byla dobra, nie chce sklamac ale cos okolo 5tys. :metal

jarekch
21-05-2005, 09:12
Czy w mk2 jest tak samo jak w mk1 przycisk (kolo lewej nogi kierowcy) ktorym po wypadku odblokowuje sie pompe? Auta nie da sie odpalic, mrugaja sie awaryjne.

Lokalizacja przycisku jest taka sama. Co do innych zabezpieczeń, to immobilizer.

Golson
21-05-2005, 09:23
Czy w mk2 jest tak samo jak w mk1 przycisk (kolo lewej nogi kierowcy) ktorym po wypadku odblokowuje sie pompe? Auta nie da sie odpalic, mrugaja sie awaryjne. Czy jest jeszcze jakies dodatkowe zabezpieczenie w razie wypadku ktore uniemozliwia uruchomienie auta?

W mkII 1.8 zetec rowniez jest ten przycisk.

Kafar
21-05-2005, 09:24
Czy w mk2 jest tak samo jak w mk1 przycisk (kolo lewej nogi kierowcy) ktorym po wypadku odblokowuje sie pompe? Auta nie da sie odpalic, mrugaja sie awaryjne. Czy jest jeszcze jakies dodatkowe zabezpieczenie w razie wypadku ktore uniemozliwia uruchomienie auta?

W mkII 1.8 zetec rowniez jest ten przycisk.

a to wszytskie wersje wyposażeniowe mają ten przicisk czy tylko te bogatsze?

jarekch
21-05-2005, 09:26
a to wszytskie wersje wyposażeniowe mają ten przicisk czy tylko te bogatsze?

Wszystkie.

altoot
21-05-2005, 10:33
Jak miales 2.5 to szukaj takiego silnika, szkoda zachodu ze zmianka w dol. Altoot ostatnio wypatrzyl jakies 2.5 od angola z minimalnym przebiegiem i kaska byla dobra, nie chce sklamac ale cos okolo 5tys. :metal



:palacz: :palacz: :palacz:


Jest to mkII, dokladny przebieg samochodu to lekko ponad 23 000 mil. Silnik jest na prawde w pieknym stanie (oględziny i próby, które wykonałem przeszedł pomyślnie :satan: ). Niestety nie ma juz możliwości sprawdzenia go, bo auto w ktorym siedzi zodstało pozbawione przeze mnie instalacji elektrycznej :)

aaa... jeszcze jedno: silnik wspołpracował z automatem, wiec raczej nie ma mowy o jakims katowaniu silnika.


Cena - chcą za niego 5 000pln, podejrzewam ze troche z tej ceny by jeszcze uciał