PDA

Zobacz pełną wersję : [TD MkI] jakie obroty td.1,8 mk1



jurmond
03-10-2013, 19:17
Rano po pierwszym odpaleniu mam ok. 920 obr. póżniej po nagrzaniu trzyma
ok. 1000 obr. Mam pytanie , to dobrze czy żle. Jest to mój pierwszy diesel.
przedtem sierra 2,0 dohc lpg/ben. niestety się "skończyła"
pozdrawiam

Tomasz
03-10-2013, 20:37
Raczej niebardzo. Po odpaleniu ok.750, po 2-3 sekundach (opóźnienie związane z termostatem woskowym) wchodzi na 950. Po nagrzaniu wraca na 750-780.

jurmond
05-10-2013, 19:53
Gdzie może być przyczyna tych "dziwnych" obrotów silnika.
Poza tym wszystko w normie przyspieszenie o.k. turbo ciagnie, 170 bez
problemu, poszedłby wiecej ale się wystraszyłem nie jestem szalony!
auto ma swoje lata.Pali ok. 7,5/100. Rano odpalam po dwóch grzaniach
świeczek i tak jak wspominałem ok.900 obr. po nagrzaniu zamiast
obnizyć obroty cały dzień trzyma ok. 1000.Co jest grane ?

Tomasz
05-10-2013, 20:14
Może nie działać termostat woskowy i poprzedni właściciel mógł podciągnąć obroty żeby lepiej zapalał. Gdzieś tu na forum był temat jak ustawić obroty w mkI TD. Drugą rzeczą mogą być źle wyregulowane linki: gazu, termostatu albo tego silniczka pod akumulatorem.

jurmond
13-10-2013, 14:58
Zgadza się, nie działa termostat woskowy obroty były podciągnięte na lince termostatu. Obecnie mam 750-780. Czy będę miał kłopoty jak temp. spadnie ponizej zera? Przy odpalaniu lekko wciskam pedał gazu.Czy lepiej zaiwestować w termostat ? Nie działa równiez ten "podciągacz" obrotów na wstecznym ale to mnie nie przeraża. Poza tym jakby mniej pali czy jezdziłem na ssaniu?
Pozdrawiam!

Tomasz
13-10-2013, 15:05
Nie działający termostat to jedynie po odpaleniu przy niższych temperaturach będziesz musiał mu dołożyć trochę gazu i tak przytrzymać przez chwilę. Termostat woskowy podciąga dźwignię na pompie wtryskowej. Jeżdżąc po mieście, często stojąc na światłach, ogólne spalanie mogło być nieco wyższe. Jeżdżąc trasy nie ma to wpływu na spalanie.

fantomas28
17-10-2013, 21:32
Ja mam podobnie. Odpalam rano 750obr. A po nagrzaniu u mnie 1200obr, czy to przyczyna tego termostatu woskowego jak piszecie? Jeśli tak to gdzie on się znajduje, i czy wymienie go sam?

---------- Post added at 21:32 ---------- Previous post was at 21:29 ----------

Dodam jeszcze że jak już silnik nagrzany to po odpaleniu trzyma jakieś 5sekund 800obr., a potem obroty rosną do 1100-1200 i tak zostaje. Mam MK2 99r.

zsberg
17-10-2013, 22:43
Książka SAM NAPRAWIAM wskazuje jedynie na obroty na ciepłym silniku "Sprawdzić i zanotować prędkość obrotową biegu jałowego. Właściwa wartość wynosi od 820 do 850 obr/min."
U mnie jest tak, że po odpaleniu trzyma nieco ponad 1100, a jak się zagrzeje trzyma nieco poniżej 900, ale sami wiecie jakie dokładne to obrotomierze są :)

Ja sobie wyregulowałem obroty wg tego poradnika: http://www.mondeoklubpolska.pl/content.php/285-Regulacja-obrotów-biegu-ja³owego-Mondeo-mkII-1-8-TD ,bo kupując auto sprzedający poinformował mnie, że uszkodzony jest termostat woskowy i mechanik coś pogrzebał przy pompie tak, że samochód odpalał bez problemu w mrozy (kupiłem auto przy -15 :zakrecony: ). Ja woskowy wymieniłem i wtedy się cuda zaczęły - zimny ponad 1200, ciepły ok 1000. Trochę stojąc w korku było to irytujące...


Pompa z mk2, ale w mk1 jest podobnie. Żeby sprawdzić działanie termostatu woskowego ustaw tak, żeby np na ciepłym silniku dźwignia nr 6 była tak jak na rysunku - prosta. Jeśli jest sprawny, to rano przed odpaleniem zobacz czy ta sama dzwignia została wciągięta w stronę akumulatora ok 1cm (mniej więcej ma taki skok).
http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/jalowy/2.jpg

Tomasz
19-10-2013, 20:41
W mkI obok linki nr6 jest jeszcze jedna linka, skręcona na końcu śrubką regulacyjną. Na ciepłym silniku pomiędzy śrubką a dźwignią powinno być około 1mm luzu. Rano linka powinna być naciągnięta, a dźwignia zmienia położenie jak pisze zsberg. Nie wiem czy to jest aż centymetr (nigdy tego nie sprawdzałem). Przy sprawnym silniku 780 rpm jest wystarczające, żeby silnik nie gasł, nie krztusił się.