kamil785
17-10-2013, 00:07
Witam wszystkich po raz kolejny,
Od wczoraj mam problem z płynem od wspomagania.
Zacznę od początku: Problem pojawił się wczoraj po przejechaniu 250 km, nagle na skrzyżowaniu usłyszałem hałasującą pompę od wspomagania i zatrzymałem się zobaczyć co z płynem. Ubyło jakieś 300 ml, przed jazdą było wszystko w porządku bo sprawdzałem.Dolałem do max i przejechałem kolejne 50 km. Znowu sprawdziłem i tak samo ubyło jakieś 300 ml. Dziś rano sprawdzam stan i było minimum. Na początku myślałem że może pompa cieknie ale żadnych wycieków z niej nie było. Dziś dojrzałem że cieknie gdzieś z lewej strony kierowcy. Mniej więcej co 20 sekund kropla spada nawet jak silnik nie chodzi. Rano była cała plama płynu pod autem z lewej strony. Nie wiem jak jest pod gumą bo nie sprawdzałem. Magiel był wymieniany w zimie więc myślę że powinno pod gumą być w porządku, wymieniałem też przewód i myślę że może przewody się poluzowały przy maglu bo jakoś tam podejrzanie czarno i mokro z tamtych okolic. Czarna plama i mokra jest od końcówek przewodów do magla do lewego wahacza i po wahaczu właśnie ucieka. Możliwe jest to że przewody mogły sie poluzować skoro dokręcałem na max podczas wymiany magla? albo nagle moglą się zrobić jakaś dziurka na przewodzie?
Od wczoraj mam problem z płynem od wspomagania.
Zacznę od początku: Problem pojawił się wczoraj po przejechaniu 250 km, nagle na skrzyżowaniu usłyszałem hałasującą pompę od wspomagania i zatrzymałem się zobaczyć co z płynem. Ubyło jakieś 300 ml, przed jazdą było wszystko w porządku bo sprawdzałem.Dolałem do max i przejechałem kolejne 50 km. Znowu sprawdziłem i tak samo ubyło jakieś 300 ml. Dziś rano sprawdzam stan i było minimum. Na początku myślałem że może pompa cieknie ale żadnych wycieków z niej nie było. Dziś dojrzałem że cieknie gdzieś z lewej strony kierowcy. Mniej więcej co 20 sekund kropla spada nawet jak silnik nie chodzi. Rano była cała plama płynu pod autem z lewej strony. Nie wiem jak jest pod gumą bo nie sprawdzałem. Magiel był wymieniany w zimie więc myślę że powinno pod gumą być w porządku, wymieniałem też przewód i myślę że może przewody się poluzowały przy maglu bo jakoś tam podejrzanie czarno i mokro z tamtych okolic. Czarna plama i mokra jest od końcówek przewodów do magla do lewego wahacza i po wahaczu właśnie ucieka. Możliwe jest to że przewody mogły sie poluzować skoro dokręcałem na max podczas wymiany magla? albo nagle moglą się zrobić jakaś dziurka na przewodzie?