wojtas91
02-11-2013, 17:47
Witam!
Posiadam Mondeo MK1 i ostatnio zaczęły sie problemy z odpalaniem zimnego silnika, tzn musze go odpalac z wcisnietym gazem i jak odpali strasznie nierówno pracuje nie ma siły wejść na większe obroty. Jak już troche sie zagrzeje jest lepiej ale nadal nie idealnie - buja silnikiem i slychac tak jakby 'pyrkał'
Ostatnio juz mialem taki problem że wcale nie chciał wejść na obroty, pedał do dechy a on 1500obr, ciężko było ruszyć 0 mocy :/ Gdy rozgrzany idzie jak burza i wszystko sie normuje.
Czytałem że powodem moze byc korektor kąta wtrysku. Znajduje sie on za pompą ?
Aha na pompie sa 2 linki bodajże od ssania, jedna idzie do gruszki sterowanej podcisnieniem a druga do obudowy termostatu. Ta która idzie do gruszki jest luźna i pewno to też jest spowodowane ciężkim rozruchem.
Booster sprawny - na wyłączonym silniku wypiałem wężyk z niego - żadne paliwo nie wyciekło.
Posiadam Mondeo MK1 i ostatnio zaczęły sie problemy z odpalaniem zimnego silnika, tzn musze go odpalac z wcisnietym gazem i jak odpali strasznie nierówno pracuje nie ma siły wejść na większe obroty. Jak już troche sie zagrzeje jest lepiej ale nadal nie idealnie - buja silnikiem i slychac tak jakby 'pyrkał'
Ostatnio juz mialem taki problem że wcale nie chciał wejść na obroty, pedał do dechy a on 1500obr, ciężko było ruszyć 0 mocy :/ Gdy rozgrzany idzie jak burza i wszystko sie normuje.
Czytałem że powodem moze byc korektor kąta wtrysku. Znajduje sie on za pompą ?
Aha na pompie sa 2 linki bodajże od ssania, jedna idzie do gruszki sterowanej podcisnieniem a druga do obudowy termostatu. Ta która idzie do gruszki jest luźna i pewno to też jest spowodowane ciężkim rozruchem.
Booster sprawny - na wyłączonym silniku wypiałem wężyk z niego - żadne paliwo nie wyciekło.