PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Nie równa praca na LPG



muody1
17-01-2014, 16:48
Wrzucam tutaj link do problemu, który dotyczy mojego mondka. Co drodzy forumowicze mogą poradzić? Dodam jeszcze, że po wciśnieciu sprzęgła przy dojeżdżaniu do świateł mondek prawie gaśnie. Reszte znajdzieci w moich postach. Pomóżcie!!!



http://przeklej.net/down/385155929398088683973520009590776718ac95d732a3a2e5 61e16f1.html

Netoper
17-01-2014, 18:23
Jeśli chcesz pomocy to opisz konkretnie jaki masz problem, a nie każesz ludziom skakać po swoich tematach i zasysać jakieś pliki.

muody1
18-01-2014, 10:39
Do obejrzenia filmiku bardzo proszę po kliknięciu na link nie zapisywać go tylko "otworzyć za pomocą..." dla czystego sumienia, żeby nie było, że jakieś szkodliwe oprogramowanie pobieracie:)

W moim mondku są bardzo nie równe obroty co słychać na załączonym filmiku. Gazownicy powiadają, że wszystko jest w porządku i to ja niby wymyślam te nierówną pracę... Od niedawna gdy dojeżdżam do świateł i wciskam sprzęgło to obroty spadają tak nisko, że samochód prawie gaśnie...
Świeczki(motocraft platinum) i kable WN(ngk) wymieniałem w grudniu. Nie pomogły nic. Krokowiec czyszczony, przepustnica czyszczona, wszelkie wtyczki wypięte i wpięte, adaptacja zrobiona. Na benzynce hula, że miło. Na gazie wariacja.
Kolega rustin radzi wymienić listwę wtryskową ( mam Valteki czerwone) a co wy o tym myślicie koledzy?

jedrek2206
19-01-2014, 01:49
Jak gazownik mówi że 'wymyślasz' to zmień gazownika bo widocznie mu się nie chce tego zrobić porządnie albo sam kup interfejs i jeżeli masz chęci to ogarniesz, z pomocą forumowiczów, instalacje. Valteki nawet jak są nowe, to dawkują gaz średnio dokładnie, wszyscy gazownicy je montują bo są dodawane do większości zestawów. Może być tak, że przy wolnych obrotach nie wyrabiają i dlatego silnik przygasa. Najlepiej by było jakbyś napisał tutaj jakie masz podzespoły lpg (komputer, reduktor). Wtryskiwacze również polecam zmienić, bo prędzej czy później i tak się rozkalibrują, zazwyczaj prędzej, a szkoda silnika. Jeżeli interesuje Cię wersja budżetowa to polecam OMVL Reg Fast-y, cena nie powala, można je rozbierać do czyszczenia, nie trzeba ich kalibrować, są trwałe, dosyć precyzyjne, a w razie czego łatwo dostać zestaw naprawczy. Najlepsza alternatywa dla Valteków. Jeżeli chcesz mieć raz a porządnie na długi czas, to wtedy pojedyncze Barracudy lub Hany, cena znacznie wyższa ale i kultura pracy jak na Pb (przy prawidłowym montażu i regulacji). Ja śmigam obecnie na Reg-ach i jest całkiem przyzwoicie ale już czekają na zamontowanie Hany bo udało mi się wyrwać w dobrej cenie.

szkot666
19-01-2014, 08:39
Znajdz normalnego gazownika, zamontuje ci druga listwe na testy i bedzirsz wiedzial czy jest zmiana , ja teraz tak tobie bo mi blad p0171 wyskakuje , listwa juz wyeliminowana.

bazgroły z fona

muody1
19-01-2014, 10:05
jedrek2206 rozumię, że te hany to zielone lub niebieskie? Widzę, że mamy te same silniki. Czy możesz poratować linkiem np. allegro do Hanek i Regów takich jakie masz ty u siebie? ew. jakieś dane na ich temat... Pozdrawiam

PS. To co mam pisane w książeczke to:

reduktor - tomasetto
układ sterujący STAG - 4 (na puszce pod maską jest logo STAG 4 Plus)
Listwa wtryskowa- Valtek
Konkretne modele nie są wpisane.

Nic z tych podzespołów nie było przezemnie wymieniane, jestem u gazownika na przeglądach co 10,000km, wtedy wymienia filtry jakieś malutkie, sprawdza szczelność i "ustawia" kuchenke;] Instalka zakładana była 26.08.2010.

szkot666 - no spox tylko problem nie jest non stop. Dzisiaj jest, jutro nie ma, po jutrze nie ma a na następny dzień jest. Jak pojechałem do gaziarza i zostawiłem samochód na kilka dni to przez te dni nic się nie działo. Pokazałem mu filmik, ten co zamieściłem tutaj, powiedział, że żeczywiście jest coś nie tak, a jak przyjechałem po auto to powiedział, że w tym czasie było wszystko w porządku i żebym nie wymyślał problemów, których nie ma...

jedrek2206
19-01-2014, 14:43
Co do wtryskiwaczy: Hana niebieska moim zdaniem będzie zbyt wydajna, zielona, ewentualnie czerwona. Ja kupiłem czerwone czyli mniej wydajne od zielonych i po prostu będą pracować na wyższym trochę ciśnieniu (ca. 1,2 bara) i jest to jak najbardziej w porządku. Ogólnie Hany pracują bardzo stabilnie również przy wysokim ciśnieniu, ponadto są 'szybkie', czyli przy małych czasach wtrysków (na wolnych obrotach) podają precyzyjnie gaz. Reg Fast-y też dają radę, najlepsze z tańszych wtryskiwaczy, reguluje się je poprzez dysze. Nie chcę Ci przepisywać forum, na lpg-forum.pl jest dużo wiedzy na temat tego co montować pod maskę, trzeba tylko poczytać ;) Reduktor masz wpisany 'tomasetto' zapewne jest to coś takiego: http://autocentergaz.pl/pics-gaz/4_red_tomasetto.jpg ?
Jeżeli tak to również rozważ wymianę, jest za słaby do 2.0. Skoro instalacja była zakładana 08.2010 i nic nie było ruszane to Valteki już na pewno nadają się na śmietnik. Tutaj link do Hany http://www.phjacus.pl/Y38-Hana-H2001-typ-C-czerwona-krociec-wtyk-Valtek-p1031.html, a tutaj do Reg Fast-ów http://www.phjacus.pl/Y16-Listwa-wtryskiwaczy-Dream-Fast-4-cyl-OMVL-REG-XXI-z-czujnikiem-temperatury-p779.html. Co wybierzesz, zależy od Ciebie, jedno i drugie będzie lepsze od tego co teraz masz. Są jeszcze polskie odpowiedniki Hany, Barracudy, tylko ich nie dobiera się poprzez kolor, mają wymienne dysze. Cena w zasadzie porównywalna. http://www.drypa.pl/produkt5359_WTRYSKIWACZE_-_1-cylindrowe_-__-_Barracuda_LPG___CNG_Injector.html

szkot666
19-01-2014, 14:50
zmień gaziarza , najpierw zauważa problem potem go nie widzi.
wiem że to ciężka walka ale powiem CI że mondeo może dobrze chodzić na gazie, trzeba walczyć.
ja mam drugą instalke w swoim, pierwsza chodziła bezbłędnie pół roku , potem pół roku walki , zapętlone komputery i non stop resety, ale gaziarz walczył , poddał sie po 4 miechach , zdjął graty i oddał pieniądze , druga ponad 70 tys km , do tej pory tylko jeden czujnik podciśnienia no i teraz z tym błędem walcze.
także wytrwałości życze, bo jazda na benzynie niestety zabija budżet.

jedrek2206
19-01-2014, 14:56
Sorki, że tak strzelam informacjami co wymienić, na co wymienić, ja robię wszystko sam przy lpg. Jeżeli nie chcesz się bawić w to samodzielnie, to zrób tak jak poleca kolega szkot666, zmień gazownika. Jeżeli ten nie widzi problemu, a jak na dłoni wtryski po tym przebiegu kwalifikują się do co najmniej regeneracji albo wymiany to nie wystawia sobie dobrej opinii. Jeszcze raz polecę Ci lpg-forum.pl tam na pewno znajdziesz w swojej okolicy gazownika, który jest wart polecenia i zna się na rzeczy.

muody1
19-01-2014, 18:20
Dziękuję za dobre rady:) Jedrek jeszcze Ciebie zapytam o:

1.Czy to, że listwa jest wydajniejsza to źle?
2.Czemu poleciłeś we wcześniejszym poście pojedyncze wtryski a nie całą listwę? Jaka jest to różnica?
3.Co byś polecił z reduktorów? Co masz Ty?
4.Czy instalacja nowej listwy np. Hana to coś skomplikowanego czy tylko wypinam i wpinam kabelki?

jedrek2206
19-01-2014, 19:32
1. Wydajność wtryskiwaczy, pojedynczych lub w listwie dobiera się (dyszami (Regi) lub kolorami (Hany)) tak, aby obsługiwały prawidłowo silnik w całym zakresie obrotów przy danym ciśnieniu gazu. Ich wydatek jest połączony ściśle z ciśnieniem, ustawionym na reduktorze, jeżeli dajmy na to mamy mniej wydajne wtryskiwacze, to musimy dać większe ciśnienie, żeby dawkować odpowiednią ilość gazu, jeżeli bardziej wydajne, to wtedy ustawiamy mniejsze ciśnienie, to tak łopatologicznie biorąc. Wracając do pytania, można wziąć wydajniejsze wtryski, ale wtedy musisz się liczyć z tym że trzeba będzie ustawić niższe ciśnienie na reduktorze, a nie wszystkie reduktory są na tyle 'elastyczne' żeby ustawić je aż tak nisko jak wymagają tego dane wtryski. Dlatego nie można przesadzić z wydajnością. Moim zdaniem Hana zielona to maks do 2.0.
2. Reg Fasty są zintegrowane w całość (listwę) więc nie ma problemu, Hany można montować pojedynczo lub w listwę, to zależy od tego jak najwygodniej będzie je zamontować. Dobrze jest ustawiać wtryskiwacze jak najbliżej wkrętek w kolektorze, w mondeo akurat ciężko byłoby upchać blisko listwę dlatego lepiej kupić rozdzielacz i osobne wtryski. Ale tak jak mówię to zależy od fantazji montera, można pooglądać instalację w mondeach i zobaczyć jak gazownicy to rozwiązują. Ponadto wtryskiwacze w listwach są rozbieralne, można zmienić cewki lub tłoczki, gumki itd. Hana jak padnie to musisz wymienić cały wtryskiwacz z tym, że trwałość Han przebija obecnie na głowę wszystkie inne wtryski lpg.
3. Ja mam właśnie 'sławną' Alaskę, tą na zdjęciu w moim poście wyżej. Gaziarze ją montują bo jest wszędzie dodawana do zestawów, ale jest za słaba do 2.0. Do spokojnej miejskiej jazdy może i da radę ale jak się wyjedzie na autostradę albo chce się kręcić wysoko silnik to nie nadąża z prawidłową redukcją i podawaniem gazu. Ja właśnie zamówiłem nowy reduktor i będę go zmieniał, również Tomasetto, z tym że model Antartic, bo ma podobny układ wyjść i wejść. Producent podaje że obsługuje samochody do 380 koni mocy ale to w niczym nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Zapewni stabilne ciśnienie i stabilną temperaturę gazu. Cena nowego ca. 230 zł.
4. Technicznie rzecz biorąc, tak, wpinasz wypinasz kabelki i wężyki, ale po przepięciu wtryskiwaczy konieczne są zmiany w konfiguracji komputera gazowego i ponowna regulacja całej instalacji. Także bez interfejsu nie dasz rady zrobić tego tak jak należy. ;)

Netoper
19-01-2014, 19:39
Ich wydatek jest połączony ściśle z ciśnieniem, ustawionym na reduktorze, jeżeli dajmy na to mamy mniej wydajne wtryskiwacze, to musimy dać większe ciśnienie
W takich wypadkach nie zwiększa się ciśnienia a rozwierca dysze, i analogicznie w drugą stronę.
Ciśnienie ma pozostawać w zalecanym przez producenta reduktora zakresie.

muody1
19-01-2014, 20:53
Jedrek takich odpowiedzi potrzebowałem i oczekiwałem. W razie jakichś pytań bym się odezwał jeszcze do Ciebie. Szacun kolego i pozdrawiam:)

jedrek2206
20-01-2014, 02:20
Netoper, masz rację. Jeżeli ciśnienie jest skrajnie niskie lub skrajnie wysokie to wtedy zmienia się dysze, jeżeli to możliwe, lub zmienia się wtryskiwacze, w przypadku hany bez wymiennych dysz. Ciśnienie w zakresie 0,9-1,3 bara jest raczej normą. Ja miałem na myśli sytuację gdy chcemy już finalnie doregulować instalację, także dzięki za sprostowanie. Muody1 cieszę się że mogłem pomóc ;)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Kurskey
20-01-2014, 21:12
Ale tak jak mówię to zależy od fantazji montera, można pooglądać instalację w mondeach i zobaczyć jak gazownicy to rozwiązują.

Zakładałem instalkę jakieś 2 miesiące do tyłu, montaż wygląda tak :

http://images63.fotosik.pl/574/c5469f7b54d05867med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Po założeniu maskownicy, ciężko stwierdzić że pod maską siedzi Gaz:hmm:

http://images63.fotosik.pl/574/1c58cc76c3829f43med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Zgodnie z życzeniem fachmen od gazu:hehe: zainstalował wlew gazu pod klapką i tautaj mnie zaskoczył bo wymyślił coś takiego:

http://images62.fotosik.pl/576/cc2c277ea3ae3ea4med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Długo czytałem forum i po pozytywnych opiniach zdecydowałem na taką instalację, dokładniej :

Komputer- Stag 4
Wtryskiwacze- Barracuda
Reduktor - AC R01
Instalacja została wykonana na przewodach FARO

szkot666
20-01-2014, 21:29
no a u mnie jest tak ,listwa good, reduktor good bo gaziarz mówi że ciśnienie ok , a dalej wyskakuje P0171 jakieś 60 - 70 km po skasowaniu , wtedy lekko szarpie i telepie na wolnych , mam złe przeczucia , tylko co tu może byc jeszcze źle ,na PB chodzi fajnie.
w środe wracam do starych Horizonów i zostawiam gaziarzowi Gabinet na dalsze testy

leshek
22-01-2014, 12:02
Stawiam na padnięty czujnik położenia przepustnicy. :mo:

Netoper
22-01-2014, 13:01
padnięty czujnik położenia przepustnicy.
To by się też czkawką odbijało i na PB,

szkot666
22-01-2014, 14:54
jeśli o mnie chodzi , to jest czkawka w zakresie 1800-2000obr/min , ale tylko na podtlenku

rustin
23-01-2014, 13:48
Hany równie dobrze można zdławić dyszami jeżeli są zbyt wydajne, gorzej jak są za słabe.
A co do checka , jak na PB jest ok nic nie szarpie itp to zmień gaziarza , szkoda auta i twoich nerwów.

mariulek
23-01-2014, 20:57
A u kogo ten gaz zakładałeś?

muody1
30-01-2014, 10:31
mariulek motogaz kwiatkowski na dobrzyńskiej:)