Zobacz pełną wersję : [MkII] Regulacja elektryczna wysokości fotela (zdjęcia)
Witam, dzisiaj zerknąłem pod fotel i zauważyłem, że silnik sobie wisi a ta dźwignia ze ślimakiem wisi sobie z drugiej strony.
Czy to jest połamane, czy wystarczy poskładać, poskręcać?
Silniczek pracuje.
http://studiokompetencji.pl/Camera/3.jpg
http://studiokompetencji.pl/Camera/4.jpg
damian1903
31-03-2014, 20:09
połamane widac na drugiej fotce
Zębatka cała, z tego ślimaka wyjąłem taki kwadratowy bolec, domyślam się, że wchodzi w silnik, ale czy to jest tylko rozkręcone, czy urwane?
No właśnie, znalazłem takie zdjęcie w necie i faktycznie u mnie coś połamane.
Co powinienem dokupić w takim razie?
http://i.archiwumallegro.com.pl/t/2455116911_2/
damian1903
31-03-2014, 20:46
widać ewidentnie przecierz na drugim zdjęciu że masz urwaną obudowe zębatki ta co jest połączona z silnikiem,na trzecim zdjęciu masz to po środku u góry
Widzę, że koszt spory więc będzie niesprawne :)
Wszak to Ford więc wszystko sprawne być nie może :]
kroto159
05-04-2014, 11:59
Witam...
Moze sie tak szybko kolego Jurek.K nie zniechęcaj.
Popatrz sobie na to wszystko na spokojnie,przeważnie bywało tak ze sie zembatki wycierały i trzeba było wymienić(były na ten temat juz jakieś posty) i wynikało z nich ze to nie było zbyt skomplikowane.Popytaj o ceny czesci a ewentualnie zobaczyć używki kompletne za rozsądne pieniądze.
Stwierdzeniem ze to Ford i nie musi wszystko działać możesz zranić uczucia wielu forumowiczów którzy bardzo dbają o to by w ich autach wszystko chodziło jak w zegarku.
Pozdrawiam...
Wysłane z jabłuszka przez Tapatalk...
Pucek_TM
05-04-2014, 13:08
Witam...
Moze sie tak szybko kolego Jurek.K nie zniechęcaj.
Popatrz sobie na to wszystko na spokojnie,przeważnie bywało tak ze sie zembatki wycierały i trzeba było wymienić(były na ten temat juz jakieś posty) i wynikało z nich ze to nie było zbyt skomplikowane.Popytaj o ceny czesci a ewentualnie zobaczyć używki kompletne za rozsądne pieniądze.
Stwierdzeniem ze to Ford i nie musi wszystko działać możesz zranić uczucia wielu forumowiczów którzy bardzo dbają o to by w ich autach wszystko chodziło jak w zegarku.
Pozdrawiam...
Wysłane z jabłuszka przez Tapatalk...
Przecież widać, że uszkodzoną ma obudowę zebatki. Najlepiej kupić drugi kompletny silniczek (nawet nie sprawny) tak żeby obudowa była cała. Na szrocie dasz może ze 20zł. Pare h wymiany i działa. Po co od razu nowe cześci :) Koszta aż tak duże nie są :) Szczerze mówiąc to pierwszy raz widze tak rozsypany silniczek
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.