Padla nam pompa paliwa przy zbiorniku na trasie - co robimy?

[Wikar2]

No wlasnie, widze ostatnio sporo tematow z padajacymi pompkami paliwa w TDDI.

Opcji wiadomo - mamy sporo. Ja jednak nie lubie placic mechanikom a juz na pewno nie w euro :D



Pompka moze pasc bez wczesniejszych objawow, o okladaniu kluczem itp. wiem - do sedna:
czy da sie zrobic jej awaryjnie bypass? Wydaje mi sie, ze kiedys widzialem na forum jakiegos zdrutowanego Mondka TDDI 115 bez tej pompki, komus padla, ucial przewody elektryczne i polaczyl przewody paliwowe. Kojarzy ktos taki temat? Po odpowietrzeniu powinno to (pewnie z gorszymi osiagami niz z pompka) pozwolic wrocic do domu.



Ma ktos moze taka pompke na wierzchu zeby zmierzyc zewnetrzna srednice kroccow? Pewnie 10mm... Jesli to ma prawo zadzialac to biorac pod uwage rewelacyjny dostep do tej pompki - wrzuce taki bypass do schowka bo Mondkiem oddalam sie czasem tysiace kilometrow od domu...

[sokoleokoo2]

Ogólnie to nie za bardzo jest taka możliwość ja 2x ją robiłem (wymieniałem) pod blokiem - dramat. Na kanale to pikuś ... ale na podnośniku to bym nie ryzykował - dostęp jest wredny ... ja tyłem wjeżdżałem na pustaki.

BAYPAS ! średnio bo kruciec masz z 1 strony a gwint z drugiej ! i jest dziad bardzo krótki !

Jedyne co to 3x wężyk o kilku fi ... i próbować nakręcić na gwint z 1 strony a z drugiej jakiś cieniutki wcisnąć do wnętrza - siłą ale łącznik króca jest plastykowy i w nerwach można po prostu połamać.

[Wikar2]

A dlaczego po prostu nie wypiac pompki i nie zastosowac zamiast niej dwoch kroccow polaczonych kawalkiem weza paliwowego? Nie do konca rozumiem o co Ci chodzi. Jeden krociec jest zespolony z przewodem i wkrecany w nowa pompke?

[sokoleokoo2]

Ponieważ pompka przychodzi Ci z krućcem dokręcanym ! czyli masz 1 wsuwany a z drugiej wkręcany - oczywiście można skręcić nowy kruciec z nową pompką ... ale jak ruszysz trójnik to współczuje!

Dlatego każdy skręca. Więc masz gwint + króciec - ogólnie wbrew pozorom to wcale nie takie proste jak się wydaje!

[007]

Kojarzy ktos taki temat? Po odpowietrzeniu powinno to (pewnie z gorszymi osiagami niz z pompka) pozwolic wrocic do domu.


Jezdze poltora roku z wymontowana pompka. Okolo 30 000km zrobilem i chyba juz nie bede montowal nowej pompki, ktora zreszta kupilem. Nie chce ryzykowac ze samochod mi stanie w trasie. Nie ma zadnych zmian w dynamice.

[Wikar2]

Na taka odpowiedz czekalem :) Wrzucilbys zdjecie albo opisal czego uzyles do jej ominiecia?

Co do dynamiki to np. w jakichs TDI od VW dolozenie takiej pompki jak mamy w Mdo dawalo zauwazalne (na hamowni) rezultaty przy wyzszych mocach. Co nie zmienia faktu, ze w Mdo moze byc inaczej :)

[sokoleokoo2]

Może miał bo jakiś meches zrobił dobry ByPas na kanale i pewno z jednej strony z oryginalnej pompki ucioł początkowy kruciec i spasował go z jakimś wężykiem a z drugiej stronki dobrał jakiś wąski wężyk i nakręcił na gwint - jak jest chemoodporny to luz jak nie to będzie problem.

Ew, na szytwno, przegwinitował jakaś rurkę na odpowiedni gwint + przyspawał ucięty z orginalnej pompki kruciec.


Też chętnie zobaczę taki Patent.

PS. Bez tej pompki szybciej padnie Pompa Wtryskowa.