Klocki hamulcowe

[majonez1970]

Koledzy jakij firmy proponujecie klocki hamulcowe. Moje są już prawie na wykończeniu i muszę wymienić. :beer:

[BS]

ferodo premier a jak nie masz kasy to ferodo target ... u mnie spisują się bardzo dobrze...

[Tomex]

Ja tam mam Valeo od ok. 18 kkm i są OK. Nie piszczą i starczy ich napewno jeszcze na drugie tyle. A drogie też nie były.

[Kleber]

nigdy nie kupuj Valeo gorszego syfu to jeszcze nie miałem :zly: :zly: ,założyłem kiedyś i bardzo szybko zdjąłem

[Tomex]

nigdy nie kupuj Valeo gorszego syfu to jeszcze nie miałem :zly: :zly: ,założyłem kiedyś i bardzo szybko zdjąłem

To że tobie sie coś takiego przytrafiło wcale nie oznacza że akurat wszystkim tak musi sie zdarzyć. Każdy z nas w życiu kupił coś na czym sie naciął ale żeby zaraz tak uogólniać. Ja akurat nic złego na te klocki nie powiem.

[krzys-68]

Koledzy jakij firmy proponujecie klocki hamulcowe. Moje są już prawie na wykończeniu i muszę wymienić. :beer: Ferrodo,Jurid ,Lucas i to dokladnie w takiej kolejnosci

[krissol]

... a motorcrafty? No gdzie one są... (na liście wyżej)

[bosman]

Ferodo Premier zdecydowanie. Kosztują około 120 zł. Ja na allegro znalazłem za 80 także poszukaj a moż :metal e znajdziesz.

[komandir]

ja właśnie mam Valeo klocki i po za tym że mocno pylą jest okej zjechałem na nich już 34tkm i moze dopiero połowę zużycia przekroczyły, hamują dobrze cena nie była jak kupowałem wysoka(70zł).Jak nie szalejesz to bierz.

[konio]

Ja mam na przodzie Motocrafty , a na tyle Ferodo premier i jest super, motocrafty troche pylą.

[rafik75]

Ferrodo zdecydowanie :metal

[zbigniew]

miałem Ferodo, (nie wiem które), teraz mam Jurid i muszę powiedzieć że Jurid wydają się lepsze

[majonez1970]

Dzięki koledzy. Trochę mnie zakręciliście. Mam trochę do przemyślenia jakie zastosować. :beer:

[Mondeo2-0]

Co do lucasa to mam bardzo złe doświadczenia. We wszystkich samochodach jakie miałem to gdy zdarły się w około połowie zaczynały buczeć koła przy hamowaniu dosłownie łoskot, w Escorcie to nawet wymieniałem tarcze, wahacze, łożyska i wiele innych elementów i nic to nie dało z wyjątkiem ubytku sporej ilości gotówki, a i zawsze była niby poprawa bo zawsze wymieniano klocki na nowe (tak przy okazji ale nadal lucas) . I to samo mieli inni co zakładali lucasa jak doradzam im wymianę na inne to zawsze jest poprawa. Miałem ten problem w też nissanie i zastosowałem w koncu jakieś bardzo tanie zamienniki które okazały się super. Sprzedałem ten pojazd koledze to po jakimś czasie spotykam go a on mówi że coś jest z zawieszeniem bo bardzo buczy przy hamowaniu, tak mu wmawia mechanik co sprzedał i wymieniał mu klocki . I okazało się że zamontowali mu lucasa klocki więc kupiłem mu te podróbki i gratis wymieniłem bo mi nie wierzył , po kilku tygodniach przyszedł z przeprosinami i flaszką . Podróbki do nissana kosztowały 30 zł a lucas 160zł . Teraz zamontowałem do Mondeo podrubki z czujnikami za 80 zł i wszystko jest OK, a trochę kręce tych km.

[mareckis]

A ja Ci poradzę tak: kup tej samej marki co tarcze. Producenci testują w ten sposób produkty układu hamulcowego, więc najlepsze rezultaty osiągniesz w ten sposób.
Ja "jeżdżę" na klockach ferodo premier i jestem zadowolony choć nie są najtańsze (130 PLN) i na wcześniejszych marki textar samochód jakby troszkę lepiej hamował.
Troszkę przestraszył mnie natomiast post kolegi Mondeo2-0. Właśnie następnymi klockami jakie miałem kupić miały byc Lucas'y. A tu proszę...

[rydzadam]

Ferodo Premier + tarcze Lucas - hamuje zdecydowanie lepiej i precyzyjniej niż na klockach Lucas-ach, czy LPR - tego ostatniego zdecydowanie nie polecam.