PDA

Zobacz pełną wersję : [TDDi MKIII] Turbo się wyłącza.



V24
29-03-2015, 17:47
Witam, mianowicie... mam taki problem że podczas jazdy od czasu do czasu zdarza mi się coś takiego że turbo się wyłącza, jade a tu nagle zaczyna trząść silnikiem i obroty skaczą mniej wiecej 100 w góre i w dół, po 10-15 sec gdy przestaje dawać gazu auto się uspokaja i przestaje trząść ale brakuje mu mocy, i z tego co widze nie słychać świstu turbiny, po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko jest okey, turbo śwista, moc wraca do momentu aż znowu podczas jazdy nie wystąpią drgania silnika... co to może być panowie, jakiś błąd w systemie ( bo po ponownym odpaleniu silnika jest ok) czy turbo zdycha?

steell
29-03-2015, 18:33
Podłączyć do kompa na turbo to nie wygląda, raczej na coś z zasilaniem w paliwo.

CzarekJ
29-03-2015, 19:09
Filtr paliwa,pompa pomocnicza paliwa.
Turbina na pewno nie - miałem zatartą i jedynym objawem był brak mocy,ale i tak dało się jeździć.
W mieście w zasadzie bez problemu...po za - no cóż.....najgorzej pod górę.

V24
29-03-2015, 21:28
Pompka pomocnicza wymieniona 3 tygodnie temu, był z nią problem taki że końcówki były przerabiane i mechanik źle jedną z nich zamocował, szarpało mi autem gasł itd ( objawy jak przy zepsutej ) po poprawieniu tego i zalozeniu koncowki jak trzeba i zespojeniu ją silikonem na stałe jest okey. Więc objawy są troszke inne niż przy wadliwej/odłączającej się pompce. Tutaj ewidetnie czuć coś jakbym jechał po plytach ( drgania ) po chwili wszystko sie uspokaja, ale auto nie ma mocy a trubo nie śwista, uruchomie ponownie silnik i jest okey, taki problem się zaczął po tym jak mechanik dostawał mi się do rozrusznika, mógł czegoś nie podpijąć do trubo, coś poruszać? Dodam że dwumas od strony rozrusznika pada, może to być wina tego?

CzarekJ
29-03-2015, 21:43
mechanik dostawał mi się do rozrusznika, mógł czegoś nie podpijąć do trubo, coś poruszać?
No tu mogę się zgodzić - mógł.....w pobliżu są zawory sterujące EGR i turbiną.
Może coś tam demontował...pozamieniał podciśnienia?
Sprawdź czy masz podciśnienie na siłowniku turbiny i działanie siłownika (potrzebna pomoc drugiej osoby)

Reklamacja nie wchodzi w grę?

V24
29-03-2015, 21:45
Raczej wchodzi, ale może on jest własnie na tyle kumaty że nie wie co zrobił źle a co dobrze, powiedz mi jak to sprawdzić, jak powinno być żeby było dobrze i gdzie dokładnie się znajdują te zawory, byłym wdzięczny. Z tym że możliwe by było to że jeździłem 2-3 dni i było okey, a nagle dziś coś się dzieje i po ponownym uruchomieniu silnika jest okey, i nie ma na to reguły, dzieje się tak bez powodu, po prostu kiedy mu się umyśli, ale fakt faktem że po odebraniu od mechnika jest ten problem, wcześniej nigdy nie wystąpil.

CzarekJ
29-03-2015, 22:46
Zawory są na wsporniku przykręconym do skrzyni biegów.(w prawo od rozrusznika)
Dostęp od spodu auta.
Z zieloną kropką - EGR.
Posiadam jedynie taką fotkę
http://images70.fotosik.pl/752/20e7707553e3e53cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=20e7707553e3e53c)

Chociaż nie jestem pewien czy zaznaczone jest prawidłowo.....skoro z zieloną kropką to zawór EGR,to czemu przewód jest do turbo(?)

Dla ścisłości - turbina działa pod wpływem gazów spalinowych - regulowana jest jej prędkość aby zapewnić jej szybsze działanie i zabezpieczyć przed nadmiernym wzrostem ciśnienia.

V24
30-03-2015, 17:48
Ustalenia... znajomy ma audi a4 b5 i miał podobny problem, powiedział mi że łopatki w turbo mogą sie blokować przez syf przez co turbo przechodzi w tryb awaryjny, stąd drgania i wyłączenie się go, podobno po wyczyszczeniu wszystko było okey, dwa... byłem właśnie u mechnika, również stwierdził że łopatki mogą się w turbo blokować i trzeba przeczyścić, a po ponownym uruchomieniu silnika się odwieszają. Czarek, wydaje ci się to możliwe?

CzarekJ
30-03-2015, 23:51
Tryb awaryjny wykluczam...ale gdy łopatki kierownicy zmiennej geometrii turbiny się zakleszczają - możliwe że turbina pracuje nieprawidłowo.
Miałem takie "cóś"......przy "wdepnięciu w pedał gazu" - najpierw coś się działo(przyspieszał) ale przy przekroczeniu 2k obr/min - dostawałem "kopa w plecy"
Wyczyściłem kierownice i po tym zabiegu przyspiesza w miarę gładko.
Tzn. jak ruszam od obr. jałowych - przyspiesza dość żwawo i nie mam tego kopa przy ok 2k obr.ale jak wkręcę silnik na te obr i wtedy ruszam - "zwijam asfalt"

Ne potrafię zdiagnozować wirtualnie - Twoje odczucia zachowania auta i ich opisanie mogą być inne niż mógłby to odczuć ktoś inny.
Więc może to i zabrudzenie turbiny.
Sposób czyszczenia znajdziesz chyba też na naszym forum a jak nie to na forum fordklubu.
A jak nie masz czasu czy problem ze znalezieniem - dawaj adres e-mail - podeślę chociaż nie wszystko trzeba w/g opisu ......
Nie taki diabeł straszny...:hehe:

V24
31-03-2015, 00:00
Spokojnie spokojnie, jeszcze mam wpaść do mechnika po świętach, podepnie go na kompa, zobaczymy czy jakieś błędy pokaże... :P Na pierwszy rzut oka stwierdził że to może być to, a ze po ponownym uruchomieniu silnika się odwieszają, ale jak mówie, zobaczymy czy komputer pokaże błędy i ew. on mi je usunie/poprawi usterke :)

CzarekJ
31-03-2015, 00:30
Możliwe że się "odwieszają" - siłownik turbiny ma sprężynę - ta powoduje przestawienie łopatek gdy podciśnienie spada- ....chociaż wątpię czy komp wychwyci taki błąd.


on mi je usunie/poprawi usterke
Oby był gramotny - powodzenia życzę.

V24
31-03-2015, 18:00
Jednak sam się za to zabiore :D znalazłem na internecie jeden ze sposobów... środek "turbo cleaner " ( mam troszke inny, ale te same zasady działania/stosowania) Podobno wpuszcza się do do dolotu od turbo gdy silnik pracuje, zakupiłem ten preparat i jutro go zastosuje, jesli nie pomoże to chyba sam wyjmę turbosprężarke i poczęstuje ją naftą, ale pisze tutaj o tym, bo chciałem sie dowiedzieć czy taki zabieg ( trubo cleaner) ma sens, czy faktycznie coś to pomoże, widziałem filmiki na internecie gdzie wpuszczają to do rury która zasysa powietrze, myślisz czarek że to faktycznie coś może dać, czy może odrazu ją wyjąć i zając się tym z pomocą nafty?

werwer
31-03-2015, 18:33
Lepiej od razu ja wyjmij, przecież podejrzewają zatarcie po stronie gorącej, a ty chcesz czyścic tym środkiem po zimnej stronie.

V24
31-03-2015, 19:19
Dokładniej... czemu po stronie gorącej...? z tego co wiem to środek po wpuszczeniu przechodzi przez cały układ, można jasniej?
troche czytałem i podobno wpsikiwanie go po mału po mału, przy czym od czasu do czasu gazowanie, a następnie przejechanie jakiegoś odcinka przy sporych obrotach daje efekt, hmm? Wole wypróbować to bo nie wiem jak sobie poradze z wyjęciem jej, rozebraniem i czyszczeniem ręcznie, a zacina mi sie od czasu do czasu, nie jest to jakieś częste, więc może nie ma tego syfu aż tyle że środek sobie z nim nie poradzi, chce go wpuścić do obiegu po czym jakiś czas odczekać ( 1h) aż wszystko rozpuści i potem dobrze auto przycisnąć na trasie.

werwer
31-03-2015, 20:03
Wyczyścisz nim tylko wirnik turbiny który spręża powietrze, a ja masz zakleszczone łopatki po stronie spalin na nic nie da, co prawda przeleci przez cały układ ale po wyjściu z cylindrów będą spaliny z niego i na niewiele się to zda.

http://calibraturbo.fm.interiowo.pl/Turbodz.gif

po prostu lepiej będzie fizycznie odrapać i wyczyścić łopatki z nagaru spalin.

tu masz przykład brudne:
http://tuning-tdi.pl/Grafika/turbo_syf.jpg

czyste:
http://www.forum.alfaholicy.org/attachments/156/5923d1244986967-rozruszac_zapieczone_lopatki-turbina_005.jpg

V24
31-03-2015, 20:09
Byłbym wdzięczny jakbyś krok po kroku napisał mi i jakoś w miare zilustrował co i jak po kolei, aby ją wyjąć... rozebrać... co wyczyścić i czego użyć, tego środka użyje tak czy tak, na pewno nie zaszkodzi, ale na weekendzie może przyatakuje ją w garażu, byłbyś tak dobry? ( Jestem w sumie bardziej zielony niż czerwony w tych tematach ) :D

Czyli musze wyjąć ten ślimak, rozkręcić go, i wyczyścić te małe zabrudzone sadzą łopatki, tak?
(jak to nie bedzie moj problem i to nic nie da to sie delikatnie WK%^@&!^@)

werwer
31-03-2015, 20:25
No jak jesteś zielony, to nie wiem czy dasz rade czy lepiej oddać fachowcowi :) zapoznaj się trochę z tym:
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/46793-Montaz-demontaz-turbo-o-zmiennej-geometrii-fotor?p=604052&viewfull=1#post604052
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/89759-czyszczenie-turbiny-bez-rozkr%C4%99cania-jak?highlight=czyszczenie+turbiny
są filmy wystarczy poszukać: https://www.youtube.com/results?search_query=czyzczenie+turba+ze+zmienn%C4 %85


(jak to nie bedzie moj problem i to nic nie da to sie delikatnie WK%^@&!^@)
No cóż kolego, nikt tu nie jest wróżką,i nie siedzi w twoim aucie, może lepiej dla swojego zdrowia weź oddaj jakiemuś specowi i stwierdzi co mu dolega :-)

V24
31-03-2015, 20:39
Mechanik oraz znajomy ktory robil cos takiego 2 razy stwierdzili ze to bedzie to,nie znaja sie jakby co, obcy sobie sa :D. Jutro mam to robic w godzinach pracy z tym wlasnie znajomym ktory juz sie w to bawil wiec moze jakos damy rade, ale generalnie chodzi o wyjecie slimaka, otwarcie go i wyczyszczenie tego syfu, tak? A po calej zabawie i tak puszcze troche tego preparatu do dolotu, zeby wyczyscic cala reszte i egr, czy lepiej to zrobic prZed rozebraniem slimaka aby pozniej znow syf sie tam nie zatrzymal gdybym zrobil odwrotnie?

werwer
31-03-2015, 20:50
Jak się bawił to będzie wiedział :-) trzeba wyjąć turbinę z auta rozkręcić i wyczyścić. Ja nie wierze w cudowne środki czyszczące, zrobisz jak uważasz, nic złego się nie stanie pewnie jak se popsikasz w turbo.

V24
31-03-2015, 20:59
A jak wyjme turbo i bez rozkrecania w nafcie wymocze? Bedzie cos z tego? I wyrobie sie w 8h z tym wszystkim? :d

fundil
31-03-2015, 21:02
Tu masz temat
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/46793-Montaz-demontaz-turbo-o-zmiennej-geometrii-fotor?highlight=czyszczenie+turbo

---------- Post added at 21:02 ---------- Previous post was at 21:01 ----------

I porady z fotkami

CzarekJ
31-03-2015, 23:26
A jak wyjme turbo i bez rozkrecania w nafcie wymocze? Bedzie cos z tego? I wyrobie sie w 8h z tym wszystkim? :d
Po pierwsze:
Turbina w Mondeo stanowi integralną część z kolektorem wydechowym.
Łopatki kierownicy spalin o których teraz mowa są zamocowane w kolektorze.
I teraz tak.

Można wymontować sam rdzeń turbiny bez montażu kolektora,ale wtedy trzeba mieć sporo cierpliwości i zręczne paluchy aby zdemontować i zamontować z powrotem kierownicę spalin i nie pogubić kilku malutkich części (rolki i osie pierścienia przestawiania)
Przy montażu trzeba tez dobrze ustawić kierownicę aby trafić w dżwigienkę od siłownika podciśnienia.
Łatwiej to zrobić gdy turbina jest wymontowana razem z kolektorem wydechowym,ale to dodatkowa czynność wcale nie taka łatwa bo wymagająca demontażu kilku innych elementów (chłodnica spalin EGR) i jest dość ciasno a na dodatek trzeba wymienić kilka uszczelek.....(chociaż ja zamiast tego użyłem silikonu montażowego do układów wydechowych i też zadziałało)
Generalnie - proponuję demontować sam rdzeń a potem kierownicę bez demontażu kolektora.

8h? - jak się robi to po raz n-ty - da się i w 2h razem z czyszczeniem,ale nie chciałbym tego robić pod taką presją - to jednak precyzja,a nie wiadomo w jakim stanie jest kierownica.
Na powyższych fotach werwera to masakra........ja miałem kierownice w duuużo lepszym stanie a też się zacinała.

V24
01-04-2015, 16:16
I sprawa ma się tak... dziś zabrałem się za to do pracy z tym znajomym, pierwsze co zrobił sprawdził wężyk o ten :


http://imgur.com/vRw8yEr

http://imgur.com/vRw8yEr

Nie był zapezpieczony w żaden sposób, żadnej opaski - nic, zdjął go po czym okazało się że zaraz przy początku jest dziura, ponieważ cały jest zrzesiały, dziura była mniej więcej w połowie początku tej wsuwki na którą nasuwa się ten gumowy wężyk ( więc mogło dostawać się tak powietrze) - dalej jest już plastikowy. A więc oderwał kawałek tego wężyka i nałożył go spowrotem, zakładjąc opaske a wcześniej izolacje, stwierdził że to jest powód mojego problemu, efekty po tym zabiegu... Auto przy 2tys obr. nie przerywa jak przerywało przed zrobieniem tego ( delikatne przerywanie przy początku świstania turbo) to raz, a dwa wcześniej auto dostawało kopa i turbo było odczuwalne przy jakichś 2/2.1 tys obr, teraz jest to jakieś 2.2/2.3 tys obr. No i teraz pytanie czy faktycznie to mogł być powód moich problemów, tego że auto w taki sposób się zachowywało? Że przez to że była tam dziura i mogło dostawać się lewe powietrze telepało chwile silnikiem po czym turbo się wyłączało i uruchamiało dopiero po ponownym odpaleniu auta.

Dombek
01-04-2015, 20:39
...auto dostawało kopa i turbo było odczuwalne przy jakichś 2/2.1 tys obr, teraz jest to jakieś 2.2/2.3 tys obr. No i teraz pytanie czy faktycznie to mogł być powód moich problemów, tego że auto w taki sposób się zachowywało? Że przez to że była tam dziura i mogło dostawać się lewe powietrze telepało chwile silnikiem po czym turbo się wyłączało i uruchamiało dopiero po ponownym odpaleniu auta.

Raz, że coś słabo jak turbo pompuje Ci od 2.2/2.3 tys obr u mnie turbo ze zmienną geo kopie już od ok 1.5 tyś obr. więc jestem prawie pewny że masz kierownice powietrza zacięte. Dwa turbo się nie wyłącza.

---------- Post added at 20:39 ---------- Previous post was at 20:31 ----------


[quote=V24;2887438]...Generalnie - proponuję demontować sam rdzeń a potem kierownicę bez demontażu kolektora.

8h? - jak się robi to po raz n-ty - da się i w 2h razem z czyszczeniem,ale nie chciałbym tego robić pod taką presją - to jednak precyzja,a nie wiadomo w jakim stanie jest kierownica.
... Jak dla mnie czyszczenie kierownic na aucie trochę ryzykowne jeden błąd i będzie szukanie rolek i trzpieni tychże rolek w czeluściach silnika

V24
03-04-2015, 00:18
...auto dostawało kopa i turbo było odczuwalne przy jakichś 2/2.1 tys obr, teraz jest to jakieś 2.2/2.3 tys obr. No i teraz pytanie czy faktycznie to mogł być powód moich problemów, tego że auto w taki sposób się zachowywało? Że przez to że była tam dziura i mogło dostawać się lewe powietrze telepało chwile silnikiem po czym turbo się wyłączało i uruchamiało dopiero po ponownym odpaleniu auta.

Raz, że coś słabo jak turbo pompuje Ci od 2.2/2.3 tys obr u mnie turbo ze zmienną geo kopie już od ok 1.5 tyś obr. więc jestem prawie pewny że masz kierownice powietrza zacięte. Dwa turbo się nie wyłącza.

---------- Post added at 20:39 ---------- Previous post was at 20:31 ----------


[quote=V24;2887438]...Generalnie - proponuję demontować sam rdzeń a potem kierownicę bez demontażu kolektora.

8h? - jak się robi to po raz n-ty - da się i w 2h razem z czyszczeniem,ale nie chciałbym tego robić pod taką presją - to jednak precyzja,a nie wiadomo w jakim stanie jest kierownica.
... Jak dla mnie czyszczenie kierownic na aucie trochę ryzykowne jeden błąd i będzie szukanie rolek i trzpieni tychże rolek w czeluściach silnika

Generalnie turbo smiga juz przy okolo 1,7, ale o ten punkt najwyzej mocy mi chodzi:p

CzarekJ
04-04-2015, 10:48
Czyli podsumowując - powód banalnie prosty.

Nie był zapezpieczony w żaden sposób, żadnej opask
Bo i nie jest i nie musi - ten przewód gumowy jest na tyle elastyczny i takiej średnicy,że świetnie się trzyma na króćcu siłownika turbiny jak i na tych łącznikach plastykowych.

No i teraz pytanie czy faktycznie to mogł być powód moich problemów
Jak najbardziej - nie było sterowania turbiną....i w takim przypadku sterownik przechodził w tryb awaryjny i pewnie jednak byłby błąd czujnika MAP.

mogło dostawać się lewe powietrze
Dla sprostowania - w dieslu nie ma pojęcia "lewe powietrze" - jest przy silnikach PB.
W tym wypadku był spadek podciśnienia na siłowniku turbiny i prawdopodobnie przesterowanie na zawór EGR (tak przypuszczam) i stąd telepanie.


Jak dla mnie czyszczenie kierownic na aucie trochę ryzykowne jeden błąd i będzie szukanie rolek i trzpieni tychże rolek w czeluściach silnika
No cóż - "ryzykanci żyją krótko ale szczęśliwie":hehe: - najgorszy jest pierwszy raz - bo nie wie się czego się można spodziewać.
Za pierwszym razem miałem jedynie pogląd na budowę,ale turbiny zdemontowanej w całości.

Zaryzykowałem zrobić to na silniku i nie powiem - namęczyłem się i na :ass: ale poszło.
Przy wymianie turbiny to już była "bajka".


turbo się nie wyłącza

Wyłącza,wyłącza - jak ciśnienie przekroczy zaprogramowaną wartość graniczną......no - może nie całkiem ale zwalnia obroty.