Zobacz pełną wersję : [MkII] podłoga, dziura :\
Witajcie, spotkała mnie taka oto niemiła niespodzianka jak i niejedna z tego rodzaju :\
https://plus.google.com/photos/113619252207240724108/albums/6148699320114163521?authkey=CMvJzsHl3OrhIA
Ile może blacharz za to wziąć? :red:
polciuxxx
14-05-2015, 14:32
koło podłużnicy... zerwanie starej konserwacji, wyprucie tapicerki w wewnątrz... niby nic a trochę roboty jest...
koło podłużnicy... zerwanie starej konserwacji, wyprucie tapicerki w wewnątrz... niby nic a trochę roboty jest...
tapicerka już wyjęta, konserwacje mogę zerwać, samo spawanie + materiały, wyciąć też bym mógł sam tylko nie wiem czy można tak jechać, czy konstrukcja wytrzyma :P
polciuxxx
14-05-2015, 15:09
Jak podłużnica nie ruszona to spoko, ja miałem w starym mdo takie dziury w podłodze jak Flinston i sie nie poskładał ;-)
djdeejayf
14-05-2015, 15:20
Ja łatałem kiedyś cała podłogę, przy podłużnicy, baku, pod nogami, totalnie ser szwajcarski. Dobry szpec zrobił mi za dokładnie 900zł, miesiąc zabawy było, ale po sprzedaży samochodu u nowego właściciela trzymało się to bez żadnych problemów. Tutaj taką dziurkę w takim miejscu to już zależy od blacharza, ale myslę, że nie zje Cię dużo, a zrobić trzeba.
dzisiaj trochę zabawy z rudą :)
https://plus.google.com/photos/113619252207240724108/albums/6148805009909726177?authkey=CNK2nq_UlZvTXg
---------- Post added at 09:24 PM ---------- Previous post was at 09:07 PM ----------
Ja łatałem kiedyś cała podłogę, przy podłużnicy, baku, pod nogami, totalnie ser szwajcarski. Dobry szpec zrobił mi za dokładnie 900zł, miesiąc zabawy było, ale po sprzedaży samochodu u nowego właściciela trzymało się to bez żadnych problemów. Tutaj taką dziurkę w takim miejscu to już zależy od blacharza, ale myslę, że nie zje Cię dużo, a zrobić trzeba.
to nie jest tylko ta dziurka co widać... ten cały płat w prawą stronę się odrywa..
jakieś 10x8cm..
djdeejayf
14-05-2015, 22:54
Jeśli jest tylko to, to jak kolega Jakub pisze - wiele nie zje, pod warunkiem, że więcej tego typu niespodzianek niema :) Tylko dokłądnie wyczyścić, wyciąć nawet nad to, żeby mieć pewność, że niema tam śladów rdzy, by to nie zaatakowało ponownie.
Widzę, że zabawa z rudą idzie Ci dobrze. Ja od miesiąca czekam na ukończenie prac z rudą w progach i podwoziu w obecnym Mondeo. Trochę za kieszeń złapie, ale będzie przynajmniej spokój na jakiś czas ;)
uradowałem się nieco patrząć przez otwory w progu wewnętrznym i wygląda to dobrze, gorzej na łączeniu podłogi z progiem wewnętrzym, pod tymi spawami zapaćkanymi wyłazi ruda... co z tym robić?!
djdeejayf
14-05-2015, 23:17
Tutaj już konkretnie nie doradzę, bo ja progu od połowy samochodu do tyłu już nie miałem praktycznie. Podniosłem samochód na podnośniku za ranty progu, ale listwy progowej praktycznie nie było i łaczenie próg -> podwozie też w marnym stanie. Jak pojawiła się ruda, to tylko wyczyścić i zabezpieczyć, a jak już poszło na wylot, to proponuję zająć się progami. czemu? jesienią sprawdzałem jak wygląda sytuacja, to do wymiany były tylko progi. Więc poczekałem do wiosny, oddałem do roboty miesiąc temu i okazało się, że spory kawał podwozia też już zjadło od progów.
Wiem, że to przez zimę, sól i te sprawy, ale jednak w tym miejscu lubi zjeść rdza, jak w tym, tak i poprzednim MOndeo 1.6.
Czyść i badaj sytuację puki jest mało rdzy ;)
progi w środku mają tylko miejscami rdzawy nalot, można to spsikać konserwecją do profili zamkniętych czy będzie się pod tym rdza rozwijała?
brakuje pewnie progu środkowego z tyłu, gdzie i poszycie progu jest dziurawe :)
Myślę jak sobie poradzić z wycinaniem podłogi pod kanapą, jest tam zbiornik paliwa niestety :\
djdeejayf
15-05-2015, 09:05
Ja bałbym się psikać, starałbym się wyczyścićten nalot, żeby na spodzie ruda nie szalała na imprezie zamkniętej :)
Przy podłodze pod kanapą, to pewnie zbiornik trzeba by było zdjąć ;)
polciuxxx
15-05-2015, 09:25
Ja bałbym się psikać, starałbym się wyczyścićten nalot, żeby na spodzie ruda nie szalała na imprezie zamkniętej
Przy podłodze pod kanapą, to pewnie zbiornik trzeba by było zdjąć
St jak kupiłem to 3 miesiące darłem podłogę chociaż była bez dziur ale wychodziła miejscami ruda, zbiornik zdjęty oczywiście i pełna konserwacja ;-) i rudy stekowi nie straszny :hehe:
---------- Post added at 09:25 ---------- Previous post was at 09:24 ----------
progi w środku mają tylko miejscami rdzawy nalot, można to spsikać konserwecją do profili zamkniętych czy będzie się pod tym rdza rozwijała?
Zalewasz autosmarem z olejem i zwykłym smarem (rozgrzanym) jest taki tłusty że konserwuje na lata.
a po tych latach?
jak to usunę? :P
jeśli dobrze raz zabiezpieczysz, ruda nie będzie parchać i wyłazić spod tej mazi, nie będziesz musiał tego nigdy zdzierać.
jaki konkretnie smar, jak to zmieszać i podgrzać, jakieś linki?
bojów ciąg dalszy, z cyklu lewy tył :P
https://plus.google.com/photos/113619252207240724108/albums/6152857927223254369?authkey=CNyM4M20luKdAg
orientacyjna cena robocizny z blachą zakładając, że bym wybebeszył środek, wyciął, odczyścił i zajechał do blacharza?
może ktoś jest blacharzem i się orientuje? :P
Blady214
28-05-2015, 17:25
Pytałem o to w tym temacie: http://mondeoklubpolska.pl/showthread.php/142471-S-O-S-Ruda-post%C4%99puje to djdeejayf napisał, że koszt w granicach 1500 zł.
ale ja pytam tylko o podłogę...
new fotos :P
https://plus.google.com/photos/113619252207240724108/albums/6153975393182907409?authkey=CLa69Lnv_MGl5QE
Co to jest to czerwone, podkład reaktywny, czy zwykła minia?
podkła antykorozyjny w sprayu, kładziony na gołą blachę :D
To weź rozpuszczalnika (nitro) i zmyj to. Zobaczysz jak łatwo zejdzie. Kup małą puszkę podkładu reaktywnego z utwardzaczem i pomaluj wszystkie gołe miejsca. To jest na podwoziu więc możesz malować pędzlem (nikt nie będzie tego oglądał) a i tak na wierzch trzeba dać jakieś zabezpieczenie np. baranka.
Rozbierania ciąg dalszy, niestety w miejscach gdzie przymocowane są plastiki trzymające przewody ham. i paliwowe, wyłazi ruda,,, jak to wyciąć, żeby nie pociąć przewodów :\
W miejscu gdzie był czujnik zderzeniowy też nie najciekawiej, nie mówiąc już o dziurce z boku, ale to się zaklei :P
W jaki sposób trzyma się podłoga prógów? Jest zgrzewana punktowo co jakiś czas? bo tam gdzie wyłazi ruda, odginam tą blachę i nicu nie widzę :red:
link https://plus.google.com/photos/113619252207240724108/albums/6157685897284405169?authkey=CPKYxL2iya-GDg
Podłoga z progiem jest zgrzewana punktowo, co 3-4 cm.
Czyli to zapaćkane gumą jest profilaktycznie, nie jest to żadne łączenie :)
to mnie uspokoiłeś :skromny:
byłem u blacharza, za dziury w podłodze 50 od jednej czyli 150 + wymiana poszycia (reperaturki) błotnika tylnego czy jak to nazwać 250 za strone ale będzie drożej bo trzeba dorabiać blachy od drugiej strony...
djdeejayf
25-06-2015, 09:46
Tragedii niema, ale wymiana błotnika, to tylko wymiana, czy z malowaniem?
Tragedii niema, ale wymiana błotnika, to tylko wymiana, czy z malowaniem?
tylko wymiana, wstawienia reperaturek...
Jeżeli zrobi to solidnie to wcale nie jest drogo. Robiłem to u siebie, to wiem ile to jest roboty.
djdeejayf
25-06-2015, 15:03
Fakt, grunt, żeby nie było widać różnicy, trzymało się i nie rdzewiało. U mnie nie widać miejsca wymiany. Ale swoją drogą, widziałem różne akcje z reperaturkami, przy których się płakać chciało, a cena za robotę była niemała ;)
termin ma dopiero za miesiąc...
Hmm.. po przestudiowaniu forum lakierniczego ja robię tak:
1. gdzie trzeba stara blacha wycięta i wspawana nowa (ja mam TIG'a o argon)
2. piaskowanie, szorowanie szczotką na szlifierce
3. nitro, zmywacz silikonowy
4. epoksyd (reaktywny to tak sobie, niby najlepiej na nową blachę ale w większości zastosowań epoksyd lepiej się sprawdza + reaktywne wymagają podkładu akrylowego) wpierw z pędzla wcierając, potem kolejna warstwa (albo 2) z pistoletu
5. podkład (lub nie)
6. lakier
Ja jestem w trakcie dłubania w nadkolach i progach. Dziś wspawałem kawałek wewnętrznej części nadkola, jutro część dalsza. Progi (wnętrze) piaskowałem wczoraj, potem pokryłem fertanem (sam nie wiem czy był sens). W pon. kupię noxudol 750 (ponoć najlepszy).
Co do ochrony podwozia będę wiedział niebawem. Na pewno nie ma sensu mazanie barankami i bolami, do podwozia są inne środki. Mogę coś podszepnąć jeśli jest taka potrzeba ;)
reaktywne wymagają podkładu akrylowego) wpierw z pędzla wcierając, potem kolejna warstwa (albo 2) z pistoletu
5. podkład (lub nie)To napisałeś jakoś tak mało przejrzyście. Podkład reaktywny dajemy na gołą blachę, dopiero na wierzch podkład akrylowy. Szpachlowanie dopiero po podkładzie akrylowym.
Po nałożeniu podkładu reaktywnego należy położyć warstwę podkładu akrylowego - teraz lepiej?
Szpachla jest twarda, akryl miękki więc nie jest zalecanie szpachlowania na podkładzie akrylowym. Do tego szpachla wymaga dotarcia, miejsca przetarć znów reaktywnym i znów akrylowym i znów tarcie.. Pod szpachle idealnie nadaje się epoksyd. Epoksyd również dobrze się sprawdza jeżeli nie ma potrzeby 'wykańczania' powierzchni (np podłoga wewnątrz - tego nikt nie szpachluje i nie wyrównuje) bo na epoksyd można dać bezpośrednio lakier. Sam epoksyd stanowi warstwę ochronną (reaktywny i podkład akrylowy nie).
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.