PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] ELM - nie widzi zapłonu



Madhard
31-05-2015, 10:44
Witam,

Kolejny dzień - kolejny problem z moim mondziakiem :( (ale nie smuci mnie to, cierpliwie zrobię z niego rakietę:> )

Wcześniej nie było problemów aby coś tam pogawędził z ELmem, teraz ciągle nie widzi zapłonu. Co się mogło zadziać ? 2.0 TDCI 2004
Dodam że z moim drugim mondeo dyskutuje aż miło (2.0 TDDI 2002)

Jako że już piszę jeden post, to od razu zapytam o inną rzecz.

Widzę że poprzedni właściciel mącił coś przy wtryskach. Z miesiąc po kupnie zawitała na blacie sprężynka :( Popatrzyłem, no i wtryski są w innej kolejności włożone (zupełnie, nie ma w tym logiki :P), działał mi jeszcze wtedy ELM i w ogóle kody wtrysków były wzięte z fusów od kawy. Czy takie coś może powodować że wtryski źle chodzą? Czy jednak któryś z nich do wymiany ew. pompa? Dodam że ELM wcześniej nie widział mi modułu FIP :(((

Netoper
31-05-2015, 10:57
Wcześniej nie było problemów aby coś tam pogawędził z ELmem, teraz ciągle nie widzi zapłonu.
A konkretnie to o co chodzi z tym widzeniem zapłonu?

Madhard
31-05-2015, 10:59
"Upewnij się że zapłon jest włączony" - wyprzedzając pytania - próbowałem już z kluczkiem w I, II, III pozycji. Nic a nic.

Netoper
31-05-2015, 14:44
A spróbuj odpalić silnik bez podpiętego fejsa i jak będzie pracował to dopiero wtedy fejsa zapnij w gniazdo OBD.
Inny wariant, zapić fejs do kompa, zapiąć do gniazda (albo przetestować najpierw gniazdo potem komp), odpalić silnik i dopiero wtedy odpalić program.

Madhard
31-05-2015, 18:36
Nic a nic :C

Martwi mnie że wcześniej nie wykrywało FIPa, a w starszym mondku bez problemu :(

Jeszcze jakieś pomysły ? Ktoś coś ?

henq
02-06-2015, 20:45
Spróbuj docisnąć fejsa na maxa w gniazdo, u mnie raz podepnie bez problem się łączy wykrywa wszystko, a raz ni huhu nie bangla wtedy wypinam wpinam wypinam wpinam i za którymś razem zaskakuje. Jeszcze taki bałagan że jak wpinam fejsa w gniazdo to wypycha mi gniazdo z tej plastykowej ramki co jest zamontowane wtedy muszę od tyłu dociskać.

werwer
02-06-2015, 22:14
Pewnie coś nie łączy, u mnie też myślałem z pół miesiąca co mu jest -bo nie widział auta, po którejś kombinacji z kluczykiem czy bez, wyjmowaniu wkładaniu i prawie wywaleniu na złom zaczął działać i hula do dziś bez zająknięcia :)