PDA

Zobacz pełną wersję : Zakup diesla MKIV



DarkoZZZ
01-07-2015, 09:10
Zastanawiam się nad zakupem MK4 powyżej rocznika 2011 z silnikiem 2.0 TDCI. Obecnie mam MK3 z 2005 i jestem z niego zadowolony - auto ma 280k na oryginalnych wtryskach i turbo - auto z polskiego salonu, kupione jako używka przy 100k przebiegu. Teraz również chciałbym kupić auto z polskiego salonu, ale widzę że ceny są dosyć wysokie - ok 45-50 tys. Auta sprowadzane kosztują o 10 tys mniej, chociaż do tego pewnie należy doliczyć opłaty - stąd pytanie czy opłaca się bawić w auto sprowadzane - przeważnie są wyposażone z wypasem, ale czy są dużo mniej pewne?

mario99
01-07-2015, 17:54
Jest to pytanie, na które ciężko sensownie odpowiedzieć. To wszystko zależy od konkretnego egzemplarza. Chociaż muszę powiedzieć, że jak szukałem Fiesty/Fusiona wśród aut sprowadzanych albo w komisach albo na Allegro/OLX to ich stan zazwyczaj był mierny. Porozbijane, źle naprawione, kręcone liczniki, lewe książki serwisowe, żur zamiast oleju w silniku itp. Dlatego kupiłem auto poleasingowe, serwisowane, z polskiej sieci dealerskiej -zapłaciłem mało, stan auta o wiele lepszy niż większości sprowadzanych egzemplarzy. Niestety nie każda firma dba o swoje samochody.

thepun1290
01-07-2015, 19:18
Niestety nie każda firma dba o swoje samochody.

mimo tego zazwyczaj warto kupić auto po firmie, przynajmniej jak sie zepsuło coś to było w serwisie wymieniane, przeglądy na bieżąco itd.

danielWr
01-07-2015, 20:07
Dlatego kupiłem auto poleasingowe,

albo po wynajmie długoterminowym.

HEVA
03-07-2015, 23:08
Też kupiłem auto po firmie tydzień temu. Full historia, wszystko robione w ASO, żadnej ściemy. Fakt, że auto ma przekulane już 101 tysięcy, ale jeździ poprawnie. Do wymiany mam tarcze hamulcowe (wszystkie), bo są poniżej limitu (przód 25.8 mm, tył 8 mm). Wymienione było w ASO kompletne sprzęgło i dwumasa - cieszę się, bo mam to z głowy na długo. Autko w sumie wygląda jak nowe w środku i na zewnątrz, no ale to 3-latek. Raczej nie miało żadnych kolizji, a jak miało, to na pewno coś małego i zrobione jest to bardzo dobrze.

mario99
08-07-2015, 16:02
Po 100k km wymiana dwumasu? Czy to nie za szybko jak na taki przebieg? Ja robiłem po 215k km i dwumas nie był jeszcze mocno zużyty, objawy dopiero się zaczynały. Teraz mam 230k km i do zmiany tarcze hamulcowe i zastanawiam się czy przypadkiem nie mam jeszcze fabrycznych na aucie. Czyżby styl jazdy miał aż taki wpływ na zużycie części? Ktoś ma doświadczenie w tym temacie i zechce się podzielić?

Żelek
08-07-2015, 16:35
Tez nie chce mi sie wierzyc zeby dwumasa padla tak szybko, ale moze jakis szpec tak stwierdzil a nie mial pojecia i wymienili dobra rzecz, i tak sie zdarza. W tarcze jeszcze idzie uwierzyc jak rzadko spuszczal noge z hamulca :zakrecony:

st220
08-07-2015, 19:21
Znów powołam się na doświadczenie w temacie.
Szukaj auta z Niemiec po długoterminowym leasingu. Auta są zwykle przeciętnie zadbane, ale zawsze serwisowane. Masz pełną historię i bez ściemy.
Długoterminowy wynajem ma to do siebie, że użytkownika nie interesują koszty napraw. Zajmuje się tym leasing. A ten ma umowy i wszystko jest robione tak, jak być powinno.
Druga informacja jest taka, że nie powinieneś liczyć na super pewny egzemplarz po 2011 r za mniej niż 40-45 kpln. Nie da się. Mowa o bezwypadkowym i z przebiegiem prawdziwym do 150 tkm.
Chociaż zdarzają się naprawdę dobre strzały. Np. 2013 r, ale w kombi za 45500. Oczywiście 140KM.

DarkoZZZ
19-02-2016, 14:35
Poszukałem trochę i jednak cieżko znaleśc dobrze wyposażone Mondeo z polskiej sieci dealerskiej. Większosć ma może jeszcze jakieś fajne wyposazenie, ale często jest to niebieski akryl - kolor jest tragiczny, do tego ten słaby wzór tapicerki - siedzenia z niebieskim środkiem, no i ksenony to poprostu rarytas 1 na 1000 egzemplarzy. Dziwne bo Citroeny C5 czy Laguny z PL salonów sa juz całkiem fajnie wyposazone.

Powoli się podaję i może zobacze coś z Niemiec:

http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-titanium-nawi-dotykowa-bixenony-ledy-parktronik-wolne-rece-full-opcja-ID6yhxjX.html

Ktoś zna może tych gości z Otmuchowa? Warto tam jechać? Chociaż szczerze, to zawsze mnie autokomisy odrzucały.

Piotrek_77
19-02-2016, 14:39
kierownica wytarta.. na pewno nie ma tego przebiegu.

odpuść. generalnie szukaj bliżej, tam to zagłębie handlarzy bo blisko do Niemiec.

Robert68
19-02-2016, 15:17
Warto tam jechać?

Jeżeli szukasz "okazji" a taką dałeś do oceny to nawet się nie zastanawiaj, jedź i kupuj. Jeżeli szukasz dobrego auta to albo zwiększ budżet albo zrewiduj oczekiwania co do auta jakiego szukasz bo za takie pieniądze go nie kupisz.

Kalik
19-02-2016, 16:53
Grubo ponad 200kkm bedzie :zakrecony:

czeslaw555
19-02-2016, 21:18
Auta są zwykle przeciętnie zadbane, ale zawsze serwisowane. Masz pełną historię i bez ściemy. bez ściemy... to Sławek może powiedzieć też, bywa różnie...

Kalik
19-02-2016, 21:52
Dalej nie ma VIN.. jesli chodzi o leasing niemiecki to przewaznie trwa 3 lata lub 200kkm.
Wiekszosc konczy sie po 3 latach bo juz 200 maja ;)

DarkoZZZ
23-02-2016, 12:52
No własnie, tak wyglądają przeważnie okazje z Niemiec. A w przebieg to też nie wierzę - nie przy tym roczniku i wypasie. No ale tak jak pisałem auta z salonu w RP są w bardzo słabych wersjach.
Obecnie jeszcze się zastanawiam nad Hyundaiem i40 - nowy z salonu w wersji Comfort i dieslem 115 KM kosztuje 75 tys. Może to lepsza opcja niż ryzkowanie zakupu złomu przez Allegro.

Kalik
23-02-2016, 16:38
Jaki masz budzet ?

DarkoZZZ
24-02-2016, 09:24
Moge kupić auto nawet za 100k ale wolę wydać jak najmniej dostając jak najwięcej :D Auto dla mnie to tylko toczydło, które musi miec mocny silnik, być wygodne, bezawaryjne i duże. W sumie to patrząc co można znalesc na portalach aukcyjnych to czasami zastanawiam się czy nie wolę moje Mondeo MK3, które dla mnie lepiej wygląda niż większosc salonowych MK4 w wersji Ambiente niebieski akryl, kołpaki i do tego tapicerka z jasnoniebieskimi siedzeniami :)

DarkoZZZ
22-03-2016, 08:59
A co myślicie o tym aucie?

http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-2-0-tdci-titanium-1wl-salon-pl-gwarancja-194-tys-km-ID6yhT1w.html

Fajne wyposażenie, chociaż przy tym przebiegu zaraz może siąść dwumasa i może jeszcze inne pierdoły

ARTi
22-03-2016, 10:15
Co on ma fajnego z wyposażenia? Nawet tempomatu tam nie ma.

Wysłane Mobilnie

dodo34
22-03-2016, 10:22
No rzeczywiście golas. Wstyd jeździć.

ARTi
22-03-2016, 11:02
No rzeczywiście golas. Wstyd jeździć.

Po co ten sarkazm? Js się serio pytam.

Wysłane Mobilnie

dodo34
22-03-2016, 16:13
ARTi, chodzi mi o to, że dla zwykłego śmiertelnika to nawet Ambientowa wersja jest całkiem nieźle wyposażona. Dwustrefowa klima, komplet poduch i systemy stabilizacji toru jazdy. Do tego nawet podstawowe audio, elektryka i mamy komplet potrzebny do w miarę komfortowej jazdy. Oczywiście ktoś napisze, że bez nawigacji i np. grzanych foteli nie mógłļy jeździć. Ok, ale dobrze wiemy, że rolę nawigacji przejęły dziś telefony komórkowe (polecam dobry i wygodny uchwyt), a grzane fotele nie każdemu służą.
Tak, udogodnienia takie jak blis czy ksenony uprzyjemniają jazdę i sprawiają, że ta staje się bezpieczniejsza, ale czy bez nich nie można już Mondziakiem komfortowo podróżować? Mówimy o używanych autach za 30-40tys. zł, a opinie niektórych tu osób o wyposażeniu, jakby całe życie nowymi A8 czy Mercedasami S przejeździli. Nowymi, podkreślam.
Nie zrozum mnie źle, to nie zarzut do Ciebie, po prostu uważam, że lepiej kupić auto w dobrym stanie technicznym, z nieco uboższym wyposażaniem, które znacząco nie wpływa na komfort użytkowania tego konkretnego modelu niż szukać w nieskończoność albo przepłacić.
Co innego, jakby brakowało np. automatycznej klimy czy podstawowych systemów bezpieczeństwa...
Temu Mondeo z linku DarkoZZZ nic nie brakuje, a montaż tempomatu to kwota 300zł (części plus aktywacja).
Pozdrawiam i uśmiechu życzę :)

tomzyl
22-03-2016, 18:10
Ambiente to mialo manual klimę...
wylumiane z duala

ARTi
22-03-2016, 18:32
Dodo34 dobrze napisane, zgadzam się w 100%

Wysłane Mobilnie

dodo34
22-03-2016, 18:38
Ambiente to mialo manual klimę...

Tak, to prawda. W przedliftach była manualna.
Zasugerowałem się wersjami poliftowymi, gdzie standardem była automatyczna. Generalnie, wiadomo o co chodzi i mam nadzieję, że sensu mojej wypowiedzi nie zmienia.

DarkoZZZ
23-03-2016, 14:34
ksenony, LEDy, alusy - zobacz na auta z polskiej dystrybucji, wiekszość nie ma nawet LEDów jesli mówimy o pojazdach po lifcie, a do tego czesto niebieski lakier i taką dziwną tkaninę na siedzeniach :)

Piotrek_77
23-03-2016, 14:56
no flotówki..

DarkoZZZ
23-03-2016, 15:02
Flotówki, czyli pewny przebieg, auto tez było serwisowane.

Piotrek_77
23-03-2016, 15:13
bardzo dobra opcja zakupu. obecnie najlepsza w PL.