PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Miejsce na głośniki w kombi



Swobi
24-11-2006, 11:24
Witam!
Mam taki mały zapytajnik. Jestem posiadaczem zacnych głośników, których nie chciałbym sie pozbywac. Jedyna ich "wada" to średnica (ok. 23 cm). Chciałbym je gdzies zamontowac jednoczesnie nie tracąc za dużo z funkcjonalności (zależy mi na nie zmniejszaniu bagażnika). :wall: Myślałem o klapie bagażnika, ale nie wiem:
- jak to bedzie grać?
- czy fabryczne siłowniczki klapy wytrzymaja (takie głośniki conieco ważą)
- czy to w ogóle ma sens? 8O czy moze jednak jakies inne miejsce lub odpuścić temat?
Będę wdzięczny za jakieś ciekawe podpowiedzi

fuel111
24-11-2006, 12:07
No niestety przy takiej średnicy trochę musi ważyć. Nie ma jakiegoś konkretnego miejsca, gdzie mógłbyś je zamontować. Radziłbym jak nie chcesz kombinować wymienić je na 160 mm

Swobi
24-11-2006, 13:43
... jak nie chcesz kombinować wymienić je na 160 mm

Troche moge pokombinowac, ale nie wiem, gdzie (jesli nie w klapie) mógłbym je zamontowac.
A takie 160-tki gdzie mozna wstawic (inne miejsce niz drzwi)?

Zastanawiałem się jeszcze nad miejscem pomiędzy oparciem tylnej kanapy a tylnym nadkolem (oczywiście w boczkach)

fuel111
24-11-2006, 13:54
Najlepiej w drzwi pasuje jak trzeba tylko dystanse i ok

Swobi
24-11-2006, 14:30
a co z klapą bagażnika? korci mnie zeby sprobowac w to miejsce

fuel111
24-11-2006, 18:45
Nie wiem, czy z głębokością nie będzie problemu

Tyberiusz
24-11-2006, 20:28
a ja proponuje cos takiego: moj znajomy mial w Cordobie Vario taki patent: zdemontowal rolete, wlozyl polakierowana plyte MDF i w to glosniki

krzysiekcombi
25-11-2006, 10:26
a ja proponuje cos takiego: moj znajomy mial w Cordobie Vario taki patent: zdemontowal rolete, wlozyl polakierowana plyte MDF i w to glosniki

No ale nie uważasz że to będzie troszkę uciążliwe np. przy załadunku jakiegoś większego elementu będzie troche problemu z tą płyta :satan:

Andrzejek
01-12-2006, 15:41
Jeśli masz głośniki o średnicy do 12" to Adaptuj dla nich schowki w bagażniku (te po bokach). Zmniejszy Ci się na 100% przestrzeń bagażowa, ale nie zniknie. Jeśli zrównasz nadkola z tylnymi słupkami to i tak załadujesz to samo. Rada ta jest oczywiście dla głośników tylko i wyłącznie Bassowych. Basowy głośnik może być skierowany w dowolną stronę. Bass rozchodzi się zawsze i wszędzie. Mogą być one ustawione do siebie Membranami i nie powinny się sprzęgać. Pokombinuj......Każdy pomysł jest dobry....Ja nie długo będę montował ładny zestawik....(jeszcze z miesiąc i się biorę). Tyle tylko że ja zabuduję część bagażnika. Będę wrzucał 2xgłośniki bassowe 12" 2xbass 6-7" 4 x tweetery 2xśredniaczki. Do tego 2xwzmacniacz (zakup w planach a jeden już jest) i na każdy kanał zwrotnica. Troszkę tego jest...... Na razie zbieram materiały.....jak będę miał wszystko to się biorę....I niestety sprzętu nie chcę sprzedać (pochodzi z mojego poprzedniego auta) bo nie odzyskam nawet 30% kasy....więc trza to upchnąć....a rady na tym forum są bardzo przydatne...chociażby nt. Wytłumienia drzwi.....czy montaźu tweeterów w słupkach....jak zrobię to wszystko to zapodam fotki. Jeśli jednak nie chcesz zmniejszać przestrzeni ładunkowej to głośnik o tej średnicy dla mnie pasuje tylko tam. Pozdrawiam.

Tyberiusz
01-12-2006, 19:53
a ja proponuje cos takiego: moj znajomy mial w Cordobie Vario taki patent: zdemontowal rolete, wlozyl polakierowana plyte MDF i w to glosniki

No ale nie uważasz że to będzie troszkę uciążliwe np. przy załadunku jakiegoś większego elementu będzie troche problemu z tą płyta :satan:

wiadomo, cos kosztem czegos :satan:

Swobi
04-12-2006, 16:39
...Basowy głośnik może być skierowany w dowolną stronę. Bass rozchodzi się zawsze i wszędzie. Mogą być one ustawione do siebie Membranami... .

Pomysl trza przyznac jest ciekawy, ale...
mi nie chodzi o głośniki basowe. Ja mam głośniki trójdrożne (bodajże tak to sie nazywa, tak?), które miałyby przenieść również wyższe częstotliwości. Szczerze mówiąc zacząłem kombinować nad przestrzeniami nad nadkolami. Według wstępnych przymiarek głośniki uda się odchylić lekko do tyłu i do góry. Nie wiem tylko czy wystarczająco i nie mam zielonego pojęcia jak to się będzie spisywać.

Breko
04-12-2006, 22:35
A ja myślałem aby zapodac głośniki na ostatnie słupki (te miedzy którymi jest tylna szyba jak sie zamknie klape) w miejsca tych poprzecznych wyciec. Kiedys zdejmowałem te osłony i troche miejsca tam jest, a gdyby nawet delikatnie wystawały tez byloby ok. Grunt to dobre wykonczenie całosci. Dobrac pasujace głosniki, zrobic z głowa, mysle to ma sens. Jak sądzicie ??

:bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok:

Andrzejek
05-12-2006, 19:49
Breko, Wydaje mi się że pomysł niczego sobie.....wykorzystując wiedzę zawartą w tematach na forum o zabudowie tweeterów mogło by wyjść super....Tylko mam wątpliwości co do pudła rezonansowego.....nawet trójdrożny głośnik potrzebuje pudełko by zagrać ładnie....Robiąc jakiekolwiek nabudujesz słupki tak że głowa mała....Ja nie pamiętam jak się wylicza takie pudełko.....gdzieś o tym czytałem....Jak jest jakiś elektronik który wie to prosiłbym o małą podpowiedź.......Teraz nasuwa mi się kolejne pytanie.......Czy zamykanie klapy przebiega tak jak z drzwiami.....lekko i delikatnie? bo nie wiem jak głośniki zniosą tego typu drgania.......Czy np się nie wiem....kostki nie poobrywają....Nie mam pojęcia....ale pomysł wydaje mi się niczego sobie.....Tylko ciężko mi to sobie wyobrazić.....jaka wielkość głośnika? bo ja mam np takie trójdrożne 6"/9"......i muszę przyznać że jakieś wielkie.....hehehehe.......i nie wyobrażam ich sobie np na tylnych słupkach na klapie........

Swobi
06-12-2006, 11:46
Tak się zastanawiam:
jak powinienem podłączyć dodatkowe głośniki (trójdrożne), które będą umieszczone w bagażniku, do fabrycznego kompletu głośników (2x przód + 2x tył)? Można je podłączyć równolegle do tylnych głośników, czy ze względu na malejącą w tym przypadku impedancję lepiej byłoby zrezygnowac z głośników w tylnych drzwiach? ...a może zapodać zwrotnicę, ale jak to sie ma do głośnika trójdrożnego?

matisl
06-12-2006, 15:15
wywal glosniki z tylnych drzwi :) :metal

Andrzejek
06-12-2006, 20:20
Swobi Napisz jeszcze jaka impendację może przyjąć Radio.....czy jest to oryginalne radio czy jakieś inne.....Z tego co wiem....głośniki w aucie powinny mieć bodajże 4 ohm....ale wiem ze od ok 2004 roku produkowano radia które bez żadnych problemów pracowały w zakresie 2-8 ohm.....Tylko właśnie pytanie jakie to radio.... Poza tym słyszałem.....(Nie wiem na pewno) że mniejsza impendacja nie szkodzi Radiu.....że przy mniejszej impendacji muszą byc mocniejsze głośniki.....Ale jak mówię nie jestem pewien.......Jeśli chodzi o zwrotnicę....to głośniki trójdrożne mają już swoją....i podłączenie ich poprzez zwrotnicę obetnie Ci wszystko poza danymi tonami a co za tym idzie wyłączy Ci jakąś sekcję w tychże głośnikach.....(tu też nie bardzo jestem pewien bo nigdy nie próbowałem tak podłączać).

Swobi
08-12-2006, 09:29
jesli chodzi o zwrotnice to wlasnie tak myslalem (to nic nie da)
radyjko póki co to stary (ale jary :)) ) kaseciak Clariona.
Coś takiego (tyle, że sprawny):
http://www.allegro.pl/item146733126_radioodtwarzacz_kasetowy_clarion_usz kodzony.html

niestety nie wiem jaka impedancje to moze przyjac, musialbym sprawdzic.

Jesli chodzi o mniejsza impedancje (niz nominalna radia) to wydaje mi sie, ze jednak szkodzi. Nie chodzi tu o moc głośników, bo one wytrzymaja tak czy siak, chodzi o końcówkę mocy radia. Mówiąc prościej wygląda to mniej wiecej tak:
Mniejsza impedancja głośników = większy prąd płynący przez głośniki (...i końcówkę mocy), a co za tym idzie = ryzyko uszkodzenia tejże końcówki mocy w radioodtwarzaczu (z tego co kojarze), a tego byśmy nie chcieli

Andrzejek
09-12-2006, 13:16
Oczywiście że nie chcielibyśmy....ja aż tak się nie zagłębiałem w temat tychże impendacji. Wiem na pewno że te nowsze radia mogą mieć tak podłączone....
Z tym Clarionem to sam nie mam pojęcia.....Nie chcę się tu wymądrzać....bo tu się tak na prawdę kończy moja wiedza....hehe....więc wydaje mi się że powinieneś zrezygnować z którychś głośników....Wybierz te które są słabsze i je po prostu wywal...

Swobi
09-12-2006, 18:11
no i pewnie odłącze te w tylnych drzwiach i na tym sie skonczy. :( Po prostu miałem nadzieję, że jakoś się uda. No ale nic...
W kazdym razie dziekuje za dobre checi, kilka pomysłów mi do głowy przyszło w trakcie tej wymiany myśli, Musze jeszcze sprawdzić to i owo i zobaczy się... Nie ma sie co mazac "trzeba ciąć metal i krzesać iskry" :satan: