PDA

Zobacz pełną wersję : Czy warto kupić 2,5 V6



mizerka
09-11-2015, 19:24
Witam zainteresowało mnie pewna oferta z fordem mondeo mk3 2003rok po lifcie z silnikiem 2,5 V6 przebieg jakieś 226 tys. km. Auto do opłat przytargane z Niemiec. Czy aby ten przebieg nie za duży jak na ten silnik??? Mogę prosić o poradę,opinie czy warto kupić auto z takim silnikiem i takim przebiegiem???

Racuch
10-11-2015, 10:38
Na przebieg nie masz co patrzeć. Liczy się stan rzeczywisty auta. Większość aut 10-letnich i wzwyż ma przebiegi 400-500 tysięcy, tyle że są odpowiednio skorygowane :hmm:

bi3niu89
10-11-2015, 11:08
Ja mam 3.0l z przebiegiem 234tys kupilem go gdy miał 223tys nie cały rok temu, pare drobnych usterek które dałem sam rade naprawić no i alternator a tak to śmiga...

Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka

cdsoftware
10-11-2015, 11:54
Witam zainteresowało mnie pewna oferta z fordem mondeo mk3 2003rok po lifcie z silnikiem 2,5 V6 przebieg jakieś 226 tys. km. Auto do opłat przytargane z Niemiec. Czy aby ten przebieg nie za duży jak na ten silnik??? Mogę prosić o poradę,opinie czy warto kupić auto z takim silnikiem i takim przebiegiem???

Jeśli nie było nic robione przy silniku to pomału dużymi krokami można się szykować na uszczelki pod głowicą, chociaż nie jest to regułą w tych silnikach po 200kkm padają, chociaż wielu ludziom padły, jednym przy mniejszym przebiegu, innym przy większym przebiegu.

Jeśli przebieg z licznika jest czysto teoretyczny to tym bardziej trzeba się liczyć z awarią uszczelek pod głowicą, a wymiana uszczelek w tym silniku to zrobione dobrze na dobrych częściach trzeba liczyć z 5kzł ;)

Jestem w trakcie tego robienia i zamknę się w kwocie około 4500zł ...

Jak założysz gaz to przyspieszysz konieczność wymian UPG na 100%.

mizerka
10-11-2015, 22:35
Czyli muszę stwierdzić że przy poważniejszej usterce oddaje cała wypłatę i biorę providenta...;/ Czyli chyba lepiej kupić mondeo z silnikiem 2.0 i tez tragedii nie będzie....? Wiem ze ryk V-ki jest bezcenny ale to jednak chyba nie dla mnie. Coś jeszcze powinienem wiedzieć o tym silnikach? Różnie ludzie piszą i już nie wiadomo kogo słuchać....

---------- Post added at 22:35 ---------- Previous post was at 22:32 ----------

http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-ladne-2-5-v6-sedan-lift-klimatronik-ID6ya1Bx.html#28fcb180a7

To link do tego ogłoszenia, nie jest to takie V6 jak w starszych fordach mk1,mk2 czy poczatek mk3 lepsze gorsze te silniki są?

Zdzich
10-11-2015, 22:41
Kupiłem V6 z "licznikowym " przebiegiem 98 tys 7 lat temu . Teraz mam 245 tys . Wymiana oleju Ford 5w30 co 10 tys , świece , kable , osprzęt , pompa wody , paski . Regeneracja alternatora . Ostatnio sondy lambda . Cyka na gorąco ale wygląda na to że to kolektor wydechowy . Gazu nie widział . Pali w zależnoci jak się ciśnie .
Łańcuch rozrządu orginalny , oleju dolewam ok 0,6 l / 10 tys km .
Niektórzy mówią że dopiero się dociera po tym przebiegu . Wygląda na to że szybciej blacha poleci niż silnik padnie .
Każdy ma inne doświadczenia , ale w tym silniku jest duzy potencjał .

I wierz mi że jest różnica miedzy 2.0 R4 i 2.5 V6 . Do wszystkiego da się przyzwyczaić , ale jak sie przejedziesz V6 to tego nie zapomnisz .

cdsoftware
11-11-2015, 09:42
Mam kolegę któy od x czasu jeździ Hondami. Accordy 2,0; 2,4 teraz CRV 2,0.

Kiedyś wiozłem go swoim fordem, po jakimś czasie powiedział - już wiem dlaczego nie chcesz 4ro cylindrówki.

Ja też nie zamieniłbym Vki na 2,0, chociaż w PL naprawy i części do V6 są masakrycznie drogie... a w USA to samo można rzec że kosztuje połowę ceny...

Ja tam kupiłbym jeszcze raz bez zastanowienia Vkę :) a V8 to mniam :) - pomimo wsadzenia w nią już około 4000 w silnik i ściągania głupiego simmeringu z USA, już nie mogę się doczekać aż wsadzę d....ę znowu w mondeo... jeżdżę teraz Polo 1,4 80KM i z przykrością muszę stwierdzić że zrobienie 100km po W-wie kosztuje mnie podobnie jak zrobienie 100km fordem na gazie ;) a na trasie to już nie ma co porównywać :D

marcinv6
11-11-2015, 15:48
Ja swojego mondka 2.5v6 kupiłem w maju z przebiegiem 233tyś teraz ma 241tyś, auto przyjechało ze Szwajcarii i na bieżąco tam było serwisowane. mizerka auto zresztą kupiłem u Ciebie w Złotoryji w auto centrum. Przez ten okres zmieniłem olej, uszczelkę pokrywy zaworów i uszczelniacz za kołem pasowym, ceny części nie zabijają portfela. Spalanie od 8 do 11l benzyny. Uważam, że jak kupisz zadbany egzemplarz to nie będziesz żałował, a taki przebieg dla tego silnika to pestka.

Zebra
11-11-2015, 18:06
Ją kupilem swoje fakt mk1 v6 4 lata temu z przebiegiem okolo200 tys teraz mam jakieś 295tys i lata. W te wakacje trip po Chorwacji , łącznie 4100km i tyl o cyka jak się to mówi;-) kilka problemów miałem ale motor się trzyma. Problemem nie są słabe modele lub słabe silniki lecz ludzie co sewisuja i jeżdżą. Jak Kupisz dobra sztukę to będziesz latać.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Żelek
12-11-2015, 17:10
Widziałęm i zastanawiałem sie na tym autem ale ostatecznie odstaszyl mnie srodek. I czemu w tych Vkach tak czesto sie zdarza ze ten wspornik poduszki silnika tak rdzewieje??

cristoferec
12-11-2015, 21:38
Coś jeszcze powinienem wiedzieć o tym silnikach? Różnie ludzie piszą i już nie wiadomo kogo słuchać....
Jak na V6 to rewelacji nie ma, a jak padnie Ci IMRC to dopiero się zdziwisz :)
Osobiście drugi raz bym nie kupił, wolał bym dozbierać na 3.0

Krzychu32
12-11-2015, 22:15
a jak padnie Ci IMRC to dopiero się zdziwiszZnaczy czym się tak ma zdziwić ??? bo nie rozumiem ...

boro1990
12-11-2015, 22:20
Pewnie spadkiem mocy i to mocnym

Krzychu32
12-11-2015, 22:28
Bez przesady, słabszy się robi ale nie jest aż tak źle ...

cristoferec
12-11-2015, 22:29
Znaczy czym się tak ma zdziwić ??? bo nie rozumiem ...
chyba, że nie zauważy to się nie zdziwi :)

Pewnie spadkiem mocy i to mocnym
ano

piotrhw
13-11-2015, 17:55
Spalanie od 8 do 11l benzyny. Uważam, że jak kupisz zadbany egzemplarz to nie będziesz żałował, a taki przebieg dla tego silnika to pestka.

No cóż posiadałem V-łke mkI spalanie miasto jak spokojnie 15l -raz sprawdzałem jakie spalanie w miescie jak się dawało w Pizdke wyszło 19lbenzyny trasa od 8 do 9,5l benzyny

---------- Post added at 17:55 ---------- Previous post was at 17:54 ----------


I wierz mi że jest różnica miedzy 2.0 R4 i 2.5 V6 . Do wszystkiego da się przyzwyczaić , ale jak sie przejedziesz V6 to tego nie zapomnisz .



:up:

mizerka
13-11-2015, 20:23
Czyli trzeba kupić 2.0 i nie będzie żadnych problemów a i palić będzie mniej i eksploatacja tańsza....

piotrhw
13-11-2015, 20:41
Czyli trzeba kupić 2.0 i nie będzie żadnych problemów a i palić będzie mniej i eksploatacja tańsza....

Mój mk3 2.0 pali lekko 12l LPG w mieście ale to lekko w trasie jak przegoni się tak od 120km do 160km wychodzi ponad 12LPG spalanie wcale nie takie małe wszystko zależy czego oczekujesz. Wiadomo w tym kraju silniki V6 nie są droższe w utrzymaniu niż 4-ry cylinderki ale jeśli trafisz na dobry egzemplarz to nie pożałujesz. Mój kolejny modziak będzie minimum 2.5 innego silnika nie będę brał pod uwagę no chyba że 3.0. A tak z innej bajki 2.0 nie jest taki idealny pod gaz byle jaka instalacja i same problemy Pozdrawiam

Żelek
13-11-2015, 23:35
Mój mk3 2.0 pali lekko 12l LPG w mieście ale to lekko w trasie jak przegoni się tak od 120km do 160km wychodzi ponad 12LPG spalanie wcale nie takie małe wszystko zależy czego oczekujesz. Wiadomo w tym kraju silniki V6 nie są droższe w utrzymaniu niż 4-ry cylinderki ale jeśli trafisz na dobry egzemplarz to nie pożałujesz. Mój kolejny modziak będzie minimum 2.5 innego silnika nie będę brał pod uwagę no chyba że 3.0. A tak z innej bajki 2.0 nie jest taki idealny pod gaz byle jaka instalacja i same problemy Pozdrawiam

zmien gazownika... moje spalanie normalna jazda sprawdzane kilka razy przy uzyciu tylko jednej stacji benzynowej, zawsze do pelna w miescie z ciezka noga 10.8L na trasie 11 nie przekroczy. I zero problemow z tym silnikiem, tylko wymiana swiec, kabli oleju i filtrów i sa osoby co robia grube tysiace km jak np. bartekk ?? :) I jesli mowisz ze 2.0 jest drogi w eksploatacji to boje sie zapytac o koszty osob ktore jezdza Vkami ;)

Mariusz_
14-11-2015, 00:30
i sa osoby co robia grube tysiace km jak np. @bartekk ?? I jesli mowisz ze 2.0 jest drogi w eksploatacji to boje sie zapytac o koszty osob ktore jezdza Vkami Batek nie ma 2.0

piotrhw
14-11-2015, 07:35
jesli mowisz ze 2.0 jest drogi w eksploatacji


Tego nie powiedziałem, stwierdziłem że źle dobrana instalacja gazowa i są problemy:mo: Wczoraj byłem na regulacji to sprawdzę czy takie spalanie jest ja mówisz a lekkiej nogi nie mam . Pozdrawiam

Żelek
14-11-2015, 14:02
Batek nie ma 2.0

ale tu nie chodzi o pojemnosc czy moc tylko traktowanie gazu przez silnik a konstrukcja jest taka sama 2.0 i 1.8 wiec gaz znosza jednakowo.

Mariusz_
14-11-2015, 14:05
Batek nie ma 2.0

ale tu nie chodzi o pojemnosc czy moc tylko traktowanie gazu przez silnik a konstrukcja jest taka sama 2.0 i 1.8 wiec gaz znosza jednakowo.
A jeśli chodzi o gaz to opinie są skrajne różne ;)

Żelek
14-11-2015, 18:34
wiadome ale dobrze zalozona sekwencja i dobrze serwisowana daje rade i w mondeo :)

miikeyst
14-11-2015, 20:39
Jeśli chodzi o gaz mialem mk3 2005 2.0 + brc i nie było żadnych problemów a co do kosztów ewentualnej eksploatacji sporo taniej niż V6 chociaż dorwać zadbane 2.0 i najlepiej bez lpg ciężko. szukałem tak owego w wakacje właśnie ze względu na koszty ewentualnych napraw V6 i niestety nic godnego uwagi nie znalazlem (czas naglił).
Dodam tylko że lpg lepiej akurat znosi V6

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

caqerr
14-11-2015, 21:04
Jak dla mnie to albo 2.0 albo 3.0 ;)
2.5 to taki półśrodek ;) Poza dźwiękiem imo zero plusów dla mnie ;)
Ani to nie jedzie jakąś super, tylko jak wspomniałem może dobrze brzmieć ;)
Przeciętne 2.5 wypluwa 150-160km, niewiele więcej od 2.0 a jednak eksploatacja droższa. Jeśli budżet pozwoli kupuj 3.0, jak nie to kup dobre 2.0 i będzie zadowolony :bigok: