PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] ST220 Różnica w wysokości zawieszenia przód - tył



Yaro
07-12-2015, 13:12
Drodzy forumowicze krótka historia, być może znacie na nią odpowiedź:

Niedawno wymieniałem w swoim STku amortyzatory przód i tył. Z tyłu gości NIVO. Problem polega na tym, że tył siedzi jakieś 3,5-4cm niżej od przodu, przez co nie ma możliwości ustawienia zbieżności tylnych kół i ścina mi je do wewnątrz. Kąt wychylenia to prawie 3,75, co jest grubo ponad normalną wartość. Podejrzewam dwa objawy: zużyte sprężyny z tyłu (auto ma przebiegu blisko 260tys. km i od nowości sprężyny nie były wymieniane) albo zużyte gumy na wahaczach (jednak to jest przypadek jeden na sto (chyba), bo dokładnie miałem przejrzane całe zawieszenie i nie stwierdzono tam żadnych luzów).

Jeżeli byłaby to kwestia sprężyny to czy w Polsce gdzieś można dostać komplet na tył Kayaby o oznaczeniu RA6330? Z tego co przekopałem internet jest to jedyny producent produkujący sprężyny do ST220 kombi z systemem samopoziomującym. Cena za sztukę to ok. 150zł, czyli do przełknięcia. Chyba, że jest jeszcze jakaś alternatywa, którą macie sprawdzoną i na której jeździcie? Z góry dzięki za pomoc :)

Yaro
10-12-2015, 14:41
Kayaba jak się okazuje jest niedostępna, zamienników brak. Porównałem modele Kayaby dla wersji z NIVO i bez.

Dla NIVO
Numer artykułu
RA6330

Ciężar
2 kg

Grubożć 1
11,5 mm

srednica zewnętrzna
116 mm

Dł.
369 mm

Dla wersji bez samopoziomu
Numer artykułu
RA5611

Ciężar
2,51 kg

Grubożć 1
12,5 mm

srednica zewnętrzna
118 mm

Dł.
362 mm

Czy ktoś z Was próbował włożyć sprężynę normalną dla systemu NIVO? 0,5kg różnicy w wadze oraz inne parametry jak grubość i długość stanowią tutaj dużą przeszkodę? Dopytuję, bo naprawdę muszę zakupić sprężyny na tył, gdyż nie chcę na przyszły sezon nabywać nowych zimówek...

tomzyl
10-12-2015, 14:47
do nivo są na pewno bardziej miękkie. przynajmniej takie coś w subaru jest przy nivo.

Netoper
10-12-2015, 14:55
Samo to że tył już Ci nisko siedzi to po wstawieniu krótszej sprężyny siądzie jeszcze niżej.
Poszukałbym zakładu regenerującego sprężyny/resory i niech zrobią z oryginałami co masz porządek.
Koszt podejrzewam że 50 max 80 zł
Natomiast ścinanie z tyłu opon nie jest przez to że tył siedzi a przód jest wyżej, jak mnie pamięć nie zawodzi z tyłu jest regulacja na mimośropdach i może wystarczy tylko dobrze ustawić.

Yaro
10-12-2015, 21:45
Z tym zakładem to będzie dobry pomysł - znacie może kogoś w okolicach Katowic, kto zna się na tych sprawach?

Prościej będzie jak podam parametry ustawienia tyłu:
Kąt pochylenia koła lewego: -3,45 stopnia
Kąt pochylenia koła prawego: -3,10 stopnia
Zbieżność tył: 3

Zbieżność robiłem w zakładzie pana Czesława Dudy w Katowicach, gdzie na co dzień mają do czynienia z samochodami nietypowymi, mocnymi glebami, których nikt inny się nie chce podjąć, rajdówkami, itp. Z tego, co powiedział mi mechanik robiący moją zbieżność winą będą raczej na pewno sprężyny, ponieważ śrubami mimośrodowymi nie da się bardziej na prosto wyprowadzić tych kół. A takie ustawienie mówi stosuje się co najwyżej pod konkretne auto z mocą 500hp+ i tylko i wyłącznie na tor. A że ja biedny cywilne auto mam do poruszania się na co dzień i to jeszcze na dodatek z połową tej mocy to trzeba coś z tym zrobić :).

Netoper
10-12-2015, 21:58
znacie może kogoś w okolicach Katowic, kto zna się na tych sprawach?
Spróbuj panoramy firm albo googli.


Prościej będzie jak podam parametry ustawienia tyłu:
Tu to akurat nie mam pojęcia jak powinno być, ale skoro tnie i nie ma jak już wyregulować, to albo jednak coś w zawieszeniu siedzi, albo może jakiś krawężnik bokiem był przytulony i coś się przestawiło w zawieszce.

Yaro
11-12-2015, 18:33
Sprawdziłem regenerację sprężyn, o dziwo znalazłem zakład w Bytomiu, który od kilkudziesięciu lat się tym zajmuje. Podjadę do nich w przyszłym tygodniu i zobaczę, co oni na to wszystko powiedzą. Bo innej racjonalnej przyczyny tego problemu po prostu nie widzę. A jeżeli i oni mi nie pomogą to chyba ostatnią deską ratunku pozostanie PZ Service w Mikołowie.

Yaro
22-12-2015, 22:18
Piszę zatem dla potomnych, być może komuś się jeszcze to przyda. Za różnicę w wysokości zawieszenia odpowiadały... zużyte tylne wahacze. Trzeba było wymienić dla spokoju wszystkie oprócz tych sanek wzdłużnych, wymieniono także wszystkie tuleje, gumy oraz śruby mimośrodowe do regulacji zbieżności. Po tym zabiegu bezproblematycznie ustawiono zbieżność i nie ma już efektu, że tył siedzi niżej. Przyjemność niestety kosztowna, ale przy przebiegach rzędu 260tys. km po polskich drogach konieczna - nic nie jest wieczne.

Netoper
23-12-2015, 10:40
Czyli mechanior bez pojęcia że zamiast sprawdzić luzy zawiechy, wyknuł teorię o sprężynach.

Z tego, co powiedział mi mechanik robiący moją zbieżność winą będą raczej na pewno sprężyny, ponieważ śrubami mimośrodowymi nie da się bardziej na prosto wyprowadzić tych kół.
Bo jak pisałem wcześniej, wysokość sprężyn nie wpływa na cięcie opon, chyba że jest pęknięta no to wtedy koło może krzywo stać.
Żeby się koła rozjechały tak żeby cięło oponę i regulacja się skończyła to nic innego jak problem w luzach.