PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] gaz nieszczelny



elemeleek
17-12-2006, 10:31
Mam klopot z moja v6 od jakiegos czasu gasnie mi na wolnych obrotach
jak jest na lpg.a na przewodach od gau jest gdzie niegdzie brazowy osad czy to jest zieszczelny gaz .Jak to mozna sprawdzic i jak go uszczelnic.Jesli to jest tego przyczyna. 8O
Jeszcze jedno gaz mam dopiero 3 miesiace.
I czy ktos mnial cos takiego

lyssy
17-12-2006, 11:54
Jaki to gaz (sekwencja? mikser?)
Na benzynie jest dobrze?
Jaki przebieg na gazie?
Instalacja na gwarancji?

Brązowy osad kojarzy mi się z mazutem (tym, co wytrąca się z gazu przy rozprężaniu) - ale na zewnątrz przewodów? I po 3 miesiącach?

Może trzeba "po prostu" wyregulować? Zmienić świece, filtr powietrza?

elemeleek
17-12-2006, 12:15
SEKWENCIA ,na benynie wszystko jest ok .a na gazie zrobilem dopiero 5000km,a gaz na gwarancji

elemeleek
17-12-2006, 12:18
jak wstawialem gaz wszystko bylo wymieniane ,filtry,swiece...

elemeleek
17-12-2006, 13:18
to wyglada takhttp://ihttp://img153.imageshack.us/img153/9517/dsc00023yy0.jpgmg153.imageshack.us/img153/3382/dsc00022ub2.jpg

lyssy
17-12-2006, 14:30
Jeeezu, ale rzeźba... Ja wiem że przy Duratecu jest mało miejsca pod maską, ale żeby aż tak to upychać? :satan: To jest Diego?

Zdjęcia troszku małe, ale wygląda na to że może być nieszczelność w okolicy czujnika temperatury gazu - to ten króciec z przewodami wkręcony w łącznik pomiędzy rurkami. Całość jest przed filtrem gazu, więc razem z gazem mogą wyłazić różne rzeczy :)

Weź trochę wody, dodaj jakiegoś Ludwika czy innego pieniącego się środka, pomieszaj. Odpal szrota, przełącz na gaz, posmaruj tym szuwaksem okolice czujnika, daj parę razy zdrowo gazu i obserwuj - jak będzie nieszczelność to powinno coś tam bąbelkować.

Ten czujnik temperatury wygląda mi na konstrukcję autorską - więc nie wiadomo jak to poprawić... Może próbować dokręcić, może podlać silikonem? Zresztą jak gaz na gwarancji to może by reklamować? Co prawda z UK może być trudno... :)

elemeleek
17-12-2006, 18:10
Uciekal przy glownym przewodzie laczacym bytle z parownikiem.
Narazie jest ok :banan: ,ale zobaczymy jak ostygnie czy bedzie to samo czy cos sie poleprzy.

elemeleek
18-12-2006, 23:31
bez zmian nadal gasnie ,nieozumiem oco chodzi z tym gazem,moze trzeba jeszcze raz ustawic :wall: