Sebastian8844
25-08-2016, 17:45
Witam.
Dziś rano moje mondeo zgasło w drodze do pracy i już nie chciało odpalić. Podczas jazdy zgasły na chwilę kontrolki i silnik. Kontrolki zaświeciły się spowrotem ale silnik już nie odpalił. Sprawdzałem napięcie na akumulatorze i jest w porządku. Podczas próby uruchomienia silnika przekrecam kluczyk i wszystkie kontrolki się zapalają ale silnik nie daje znaku rzycia. Nie słychać przekaźników rozrusznik nie cyka. Dosłownie brak oznak życia że strony silnika. Sprawdzałem masę przy akumulatorze ta na karoserii i wydaje się w porządku. Podejrzewam jakiś czujnik ale proszę o pomoc. Czy ktoś miał taki przypadek.
silnik benzyna gaz duratec 1.8 125 koni . mondeo z 2000 roku.
Dziś rano moje mondeo zgasło w drodze do pracy i już nie chciało odpalić. Podczas jazdy zgasły na chwilę kontrolki i silnik. Kontrolki zaświeciły się spowrotem ale silnik już nie odpalił. Sprawdzałem napięcie na akumulatorze i jest w porządku. Podczas próby uruchomienia silnika przekrecam kluczyk i wszystkie kontrolki się zapalają ale silnik nie daje znaku rzycia. Nie słychać przekaźników rozrusznik nie cyka. Dosłownie brak oznak życia że strony silnika. Sprawdzałem masę przy akumulatorze ta na karoserii i wydaje się w porządku. Podejrzewam jakiś czujnik ale proszę o pomoc. Czy ktoś miał taki przypadek.
silnik benzyna gaz duratec 1.8 125 koni . mondeo z 2000 roku.