PDA

Zobacz pełną wersję : 2200 RPM i dziwny dzwiek



bis2
28-12-2006, 11:32
jak wyzej....przy takich obrotach zauwazylem taki dziwny dzwiek, tak jakby zgniesc puszke po coli i zaczac ja delikatnie podrzucac na jakims plastiku - (nie wiem jak to dokladnie opisac). Ponizej i powyzej 2200 nie slychac zadnych dzwiekow, auto normlanie jezdzi, przyspiesza bez problemow.

Sprawdzalem schowek :) nie ma tam niczego co wpadaloby w wibracje i wydawalo taki dzwiek....

Wiecie moze co to nawiedza moje autko na tych obrotach?

BS
28-12-2006, 11:36
posłuchaj dobrze skąd to dochodzi bo może to być zupełnie nic a może to być padające turbo albo jakiś pasek czy napinacz...

bis2
28-12-2006, 11:46
troche trudno sprawdzic bo to tylko podczas jazdy, wydaje mi sie ze gdzies z przodu z lewej strony, ale nie jestem pewien

verybad
28-12-2006, 11:51
może po prostu klocki hamulcowe dzwonią jak to słychać tylko w czasie jazdy

11lukasz
28-12-2006, 13:04
dziwne, ze tylko przy 2200. Nie za bardzo wyobrazam sobie ten dzwiek po puszce od koli, wiem tylko, jaki dzwiek wydaje puszka po piwie podrzucona na plastiku, ale nie delikatnie... :jezyk1:

tak na serio, u mnie przy 2200 cos wpada w rezonans i pierdzi - okazalo sie ze to plastik obudowy filtra powietrza...jak to usunac nie wiem..

bis2
28-12-2006, 14:21
dziwne, ze tylko przy 2200. Nie za bardzo wyobrazam sobie ten dzwiek po puszce od koli, wiem tylko, jaki dzwiek wydaje puszka po piwie podrzucona na plastiku, ale nie delikatnie... Język

tak na serio, u mnie przy 2200 cos wpada w rezonans i pierdzi - okazalo sie ze to plastik obudowy filtra powietrza...jak to usunac nie wiem..

nie bardzo wiedzialem jak ten dzwiek opisac, a z tym mi sie kojarzy :)( piwo tylko w butelkach pije, wiec moze to inny dzwiek:) :banan: )

sprawdze jeszcze ten plastik z filtra powietrza, moze to to samo:)

adrianno
28-12-2006, 14:54
A może uklad wydechowy przerdzewiał

Marq
28-12-2006, 19:37
Kolego ja bym w tej sytuacji proponował sprawdzić wszystkie elementy łączeniowe układu wydechowego od początku aż do końca. Problem może polegać na tym, że w przypadku jeśli coś się delikatniucho poluzowało albo nadrdzewiało, to przy osiądnięciu określonych obrotów wpada w rezonans i daje taki efekt dźwiękowy. Poniżej i powyżej tej wartości rezonans ustaje, więc i dźwięki które słyszysz cichną.

Jednym słowem, sprawdź wszystkie łączenia bądź tez elementy stanowiące osłony (w benzyniakach np, katalizator miał takową osłonę, która wpadając w rezonans brzęczała przy określonych obrotach). Myślę, że nie będzie to w tym przypadku nic poważniejszego.

marcin_s18
28-12-2006, 21:44
znam ten dźwięk, pojawia sie w momencie rozpędzania wirnika turbosprężarki. U mnie bylo slychac, takie wlasnie coś, jakby szuranie puszką aluminiowa. Po innym wyregulowaniu boostera dźwięk ten zanikł, poniewaz pompa podaaje dodatkowe paliwo w innym momencie, i tym samym turbo zaczyna dmuchac na maksa przy nieco innych obrotach. podobne odgłosy zauwazyłem w TD Przemola z Lubina.

Jak chcesz uniknąć tego odgłosu, to przy tych obrotach, przy ktorych slychac ten dźwięk, odejmij troche gazzu, i dopiero po minięciu tych obrotow gaz w podłoge.

KazikG
29-12-2006, 14:58
Witam

U mnie też wystepuje podobny efekt, przy rozpędzaniu sie obrotów, przy przejściu przez granicę około 2000rpm. Już też chciałem pisać na forum o tym problemie.
Dźwięk mnie kojarzy się jakby coś szurało pod maską, uchodziło powietrze czy coś takiego ale chyba dochodzi z okolic turbo.
Pytanie tylko, czy to normalny objaw który nie jest groźny dla turbosprężarki, czy wrecz przeciwnie moze jej zaszkodzić. I czy jest na to rada.

Spróbuję zmienić ustawienia boostera - może rzeczywiście turbo zaczyna już cisnąć a booster jeszcze nie puszcza większej dawki paliwa i słychać taki odgłos jakby turbo się dławiło?
Co Wy na to?

Pachi
08-12-2007, 23:13
dolaczam sie do pytania. ten dzwiek jest szkodliwy czy nie dla turba oczywiscie

WojtasS
09-12-2007, 01:38
echhh koledzy koledzy ....kolega bis2 ma benzyniaka!!! a nie diesla także sprawy boostera i turba chyba nie wchodzą w grę :PP


pozdrawiam

pawpor
09-12-2007, 09:44
Może katalizator się wysypał? jakos też nie umiem sobie wyobrazić tego dźwięku

luki_b
09-12-2007, 10:36
Witam!
A ja ci powiem że kolega pawpor jako pierwszy podał ci możliwą przyczynę :satan:
U mnie było dokładnie tak samo, w pewnym zakresie obrotów jedna z części katalizatora (ta od strony tłumika końcowego konkretnie) wpadała w straszny rezonans i klekotała jak puszka po coli.
Przyczyną tego było to że wkład pękł na pół i jedna z tych połówek jakimś cudem obróciła się o 90 stopni.
Polecam , jeżeli masz możliwośc wjechanie na kanał kumpla na dół i niech słucha :hehe:
Jeżeli to faktycznie kat to albo wymiana, albo tak jak ja zrobiłem, czyli wykruszenie jednego wkładu.
Pozdro.

pleban
09-12-2007, 12:20
U mnie był taki dźwięk zaraz po odpaleniu( puszka od pifa i culi daje ten sam dźwięk-sprawdzałem :) ) okazało się że to padnięty kat tak hałasował. :los2:

lyssy
09-12-2007, 17:45
echhh koledzy koledzy ....kolega bis2 ma benzyniaka
Ech koledzy... Autor zaczął temat prawie rok temu... :))

Ale cóż, wypada odpowiedzieć :jezyk1: Albo kat się kończy, albo osłony termiczne wydechu mogą rezonować.

pleban
09-12-2007, 19:44
echhh koledzy koledzy ....kolega bis2 ma benzyniaka
Ech koledzy... Autor zaczął temat prawie rok temu... :))

Ale cóż, wypada odpowiedzieć :jezyk1: Albo kat się kończy, albo osłony termiczne wydechu mogą rezonować.
Etam czepiasz się :satan:

luki_b
09-12-2007, 23:59
echhh koledzy koledzy ....kolega bis2 ma benzyniaka
Ech koledzy... Autor zaczął temat prawie rok temu... :))

Ale cóż, wypada odpowiedzieć :jezyk1: Albo kat się kończy, albo osłony termiczne wydechu mogą rezonować.
Etam czepiasz się :satan:

Wynika z tego że to jest najpożądniejsze forum w sieci!!
Zawsze się dostanie odpowiedź :hehe: :satan:
Pozdro

pawpor
10-12-2007, 00:03
Nawet nie zwróciłem uwagi, ale kotlet nieźle odgrzany
P.S
Może kolega napisze co było przyczyną ?

tytan
23-12-2007, 13:10
ja tak mialem w moim mkII v6 i pozniej przestalo jak sie katalizator rozwalil. Potem to juz tylko syk z pod maski tak jakby powietrze gdzies uciekalo i nie mial mocy, nowy katalizator w holandii plus wymiana 350 euro wymienilem ii wszystko gra

LaBobas
23-12-2007, 17:49
A copowiecie na to,ze u mnie w aucie w srodku jes glosniej niz na zewnatrz autka.I tez w okolicach 1500 obr slysze taki pomruk,troszke niskotonowy?

GrzegorzD
24-12-2007, 20:25
A copowiecie na to,ze u mnie w aucie w srodku jes glosniej niz na zewnatrz autka.I tez w okolicach 1500 obr slysze taki pomruk,troszke niskotonowy?

sprawdź stan plecionki i spawów na wydechu

Stolkien
25-12-2007, 12:57
Panowie ja miałem dokładnie to samo przy 2200-2300 wchodziło coś w rezonans i brzeczało do momentu przekroczenia tej granicy obrotów. bardzo mnie to denerwowało bo bardzo nie lubie gdy mi coś stuka, bzyka, pryka :)odgłos dochodził z okolic prawego fotela, wsadziłem za kierownice kumpla i rozpoczeły się poszukiwania przyczyny.. 2 km moze 3 mi zeszło ze zlokalizowaniem tego skurczybyka... przyczyna luźna linka hamulca ręcznego powodowała brak naprezenia całej wajchy hamulca i w efekcie brzęczał sam mały spust hamulca czyli przycisk do odblokowywania...